Modelarstwo z pasją

Nowy ścigant do szafowej kolekcji , na kiedyś tam Tym razem Caudron C561 skala 1/32, produkt francuski ale nie grzeszy jakością w stosunku do ceny. W zasadzie to słaby jest i to strasznie Ale jest i jest śliczny to się opiłuje, zlepi, wyrzeźbi i coś z niego będzie
Opakowanie to chyba zwiastun nadchodzącego kryzysu ekonomicznego:


Zawartość opakowania też nie rozpieszcza:


Podsumowując:
Produkt tylko dla ludzi z samozaparciem i chęcią posiadania na półce takiego dziwoląga

O, jaki ładny, czekam aż Węgrzy cos takiego wyskrobią w mojej skali

Takie coś przytuliłem:

Macchi MC 72 skal 1/32 zdobyte po wielomiesięcznych poszukiwaniach
W środku średniej jakości żywica, fajna kaleczka i doskonałe blachy. Model ogólnie dla ludzi z duża dawką samozaparcia

... że niby coś takiego?

Niby tak

Oj, tego modelu to Ci szczerze zazdraszczam

Dzięki, od roku go szukałem Nawiązałem kontakt przez jednego angola z gościem ze stanów który stwierdził że jednak nie będzie go lepił. I po pewnych negocjacjach model wrócił na stary kontynent. Maszyna jest śliczna więc muszę go zlepić Na razie powoli gromadzę "kwity" no i trzeba dokończyć te kilka rozgrzebanych projektów
Udało mi sie też zdobyć jakiś czas temu taką monografię, jest sporo fajnych zdjęć i rysunków:

Tą monografię swego czasu pewna dobra, włoska dusza przesłała mi w pdfie. Też powoli gromadzę kwity, chociaż póki co nie ma szału. Jak na samolot, który zachował się w bardzo dobrym stanie to w internetach jest wyjątkowo mało zdjęć jego wnętrza. Może kiedyś się uda, ale mój to najprawdopodobniej będzie z zestawu Smera 1:50 ;)

SBS ma wydać żywicę w 48
A co do planów to w necie są fabryczne rysunki dostępne kadłuba z przekrojami

Już mam

Niedawno taka książeczka zasiliła moja wyścigową półeczkę:


W środku niespodzianka, autograf autora

Śmigło samolotu Dh-9 produkcji Warsztatów Centralnych Zakładów Lotniczych. Samolotów Dh 9 było w Polsce około dwudziestu, więc jest to dosyć rzadki przedmiot. Szkoda tylko, że zgodnie z przedwojenną modą wycięto w piaście otwór na zegar lub barometr...

Piękne

Zawsze chciałem takie śmigło mieć u siebie w pracowni!
Zazdroszczę - zwłaszcza, że nietuzinkowe.

Sparrow napisał(a):..Szkoda tylko, że zgodnie z przedwojenną modą wycięto w piaście otwór na zegar lub barometr...

No i że jedną łopatę odcięli...