F-5F // AFV Club // 1/48 - warsztat testowy #3
Trochę na to może za wcześnie, ale Spiton prosił mnie o zrobienie inboxa nowego modelu, więc pomyślałem że od razu założę też warsztat.
Tak więc formalnie zaczynam trzeci, chyba już ostatni warsztat testowy, który będzie - jak mam nadzieję - warsztatem podsumowującym to wszystko czego się nauczyłem, w którym chciałbym uniknąć błędów dwóch poprzednich warsztatów i wykorzystać jak najwięcej wiedzy przekazanej mi przez Was w ostatnich miesiącach.
Tym razem zadanie jest podobne: zrobić porządnie, czysto i schludnie model, bez żadnych wodotrysków, zgodnie z malowaniami z pudełka.
Namówiony wcześniej, zdecydowałem się na model 1/48, która to skala docelowo ma być skalą przy której chcę pozostać.
1/72 to fajna rzecz, ale jednak maleńkie detale to nie dla mnie. Mam nadzieję, że tutaj będzie trochę łatwiej w tym temacie.
Do modelu zamówiłem blaszki do kabiny oraz maski (jedno i drugie Eduarda).
Tak więc zapraszam wszystkich do mojego warsztatu i zachęcam do udzielania mi rad i wskazówek, oraz wytykania ewentualnych błędów.
Za wszystko z góry dziękuję.
A oto obiecany Spitonowi in-box modelu:









Tak więc formalnie zaczynam trzeci, chyba już ostatni warsztat testowy, który będzie - jak mam nadzieję - warsztatem podsumowującym to wszystko czego się nauczyłem, w którym chciałbym uniknąć błędów dwóch poprzednich warsztatów i wykorzystać jak najwięcej wiedzy przekazanej mi przez Was w ostatnich miesiącach.
Tym razem zadanie jest podobne: zrobić porządnie, czysto i schludnie model, bez żadnych wodotrysków, zgodnie z malowaniami z pudełka.
Namówiony wcześniej, zdecydowałem się na model 1/48, która to skala docelowo ma być skalą przy której chcę pozostać.
1/72 to fajna rzecz, ale jednak maleńkie detale to nie dla mnie. Mam nadzieję, że tutaj będzie trochę łatwiej w tym temacie.
Do modelu zamówiłem blaszki do kabiny oraz maski (jedno i drugie Eduarda).
Tak więc zapraszam wszystkich do mojego warsztatu i zachęcam do udzielania mi rad i wskazówek, oraz wytykania ewentualnych błędów.
Za wszystko z góry dziękuję.
A oto obiecany Spitonowi in-box modelu:









