Strona 1 z 2

Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 22:58
przez HK1885
Witam wszystkich forumowiczów.
Mój pierwszy warsztat na forum, chociaż zdążyłem już mignąć niczym kometa w warsztacie testowym. :mrgreen:

Re.2002 czyli Mariano-Italiano. Typowa italerka, w pudełku wygląda ładnie, po rozpakowaniu i przyłożeniu części do siebie już mniej. Tym niemniej daje się do kupy poskładać, tylko trochę trzeba będzie pilnikiem pomachać. Samolot sam w sobie mocno pocieszny i w zasadzie daleki kuzyn dzbanka. Prosto z pudła, bez dodatków i udziwnień. Ogólnie wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kokpit wymalowany, zatem można zamykać kadłub.

Obrazek

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 23:08
przez MIRO
Fajnie się zapowiada. Dawaj dalej.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: piątek, 28 czerwca 2013, 23:32
przez kawuzet
OOO!!! Super temat, wymarzony dla mnie. Niedawno nabyłem do mojego maski Montexu i przymierzam się do budowy, ale najpierw muszę (chcę) skończyć mocno już zaawansowanego najstarszego brata dzbanka czy żelazka czyli P-35A Academy. Ponieważ permanentny brak czasu uniemożliwia postępy w działaniu, czekam do urlopu, ale od czasu do czasu z lampką Calvadosu będę zaglądał. Zapowiada się rewelacyjnie.
Krzysiek

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: sobota, 29 czerwca 2013, 00:13
przez spiton
Fajne to ostatnie zdjęcie ! Zresztą nie tylko ostatnie.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: sobota, 29 czerwca 2013, 10:04
przez Voltan
To jest model, który skłania mnie do zdrady 72 :)

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: sobota, 29 czerwca 2013, 10:22
przez HK1885
Voltan napisał(a):To jest model, który skłania mnie do zdrady 72 :)

Rozważniej dobierałbym cele na skok w bok, ale jeśli nie szukasz obiektu idealnego to dlaczego nie?... :mrgreen:

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: sobota, 29 czerwca 2013, 10:44
przez Pawel Burchard
HK1886 napisał(a):Rozważniej dobierałbym cele na skok w bok


To prawda, ten model to kicha jakich mało... w szczególności gruby niemalże jak w Hurricane płat jest bardzo radosną twórczością a krawędź spływu jest po prostu rozbrajająca :) Oprofilowanie za zagłówkiem też nie lepsze, itd. itp.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: sobota, 29 czerwca 2013, 12:21
przez HK1885
Paweł - na myśli miałem raczej składalność całego zestawu, która nie przypomina klocków Lego ani Tamiy'i. Do kupy się jakoś składa, ale na pewno wymaga więcej uwagi niż przeciętny model z Dalekiego Wschodu..
Natomiast akuratności nie sprawdzałem. Średnio mnie ona interesuje, tym bardziej, że żadnych planów nie mam. Najważniejsze, że Mariano wygląda jak Ariete. :mrgreen:

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 1 lipca 2013, 10:31
przez HK1885
Buduje się...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę się trzeba naszlifować, ale tragedii nie ma.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 1 lipca 2013, 11:00
przez Sparrow
Fajny model, tylko zwróć uwagę na wznios płata. U Ciebie jest płaski jak deska, a raczej powinien mieć wznios. Spójrz na rysunek ze starego Letectvi (3/1982), który pokazuje, co prawda, Re 2000, ale chyba jednak tak bardzo oba samoloty się nie mogły różnić.
Obrazek

Wznios jest całkiem wyraźny.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: poniedziałek, 1 lipca 2013, 14:14
przez HK1885
Sparrow napisał(a):Fajny model, tylko zwróć uwagę na wznios płata.

Patrząc na poniższe zdjęcia wznios nie jest tak oczywisty...

Obrazek

Obrazek

Znalazłem też planik, który zdaje się potwierdzać wypłaszczenie płata. :mrgreen:

Obrazek


Ostatnie zdjęcie z serii Buduje się... miało pokazywać grubość skrzydła, o której wspominał Paweł
Pawel Burchard napisał(a):w szczególności gruby niemalże jak w Hurricane płat
co się wzięło było i potwierdziło.

Skrzydło jest tylko wciśnięte do zdjęcia i przy klejeniu dodam mu minimalnie wzniosu.
Ten model po prostu tak ma ( w sensie, że kicha ). Przed ingerencją pilnikiem miał wręcz ujemny wznios.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: wtorek, 2 lipca 2013, 18:09
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Pawel Burchard napisał(a):
HK1886 napisał(a):Rozważniej dobierałbym cele na skok w bok


To prawda, ten model to kicha jakich mało... w szczególności gruby niemalże jak w Hurricane płat jest bardzo radosną twórczością a krawędź spływu jest po prostu rozbrajająca :) Oprofilowanie za zagłówkiem też nie lepsze, itd. itp.

Jest do korekcji żywiczne oprofilowanie zagłówka z Quickboosta nr katalogowy QB48321
http://www.quickboost.net/Obrazky/48321.jpg

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: wtorek, 2 lipca 2013, 21:11
przez HK1885
No można by mu tego Quickboosta dorzucić, poskraczować i dołożyć kokpit i klapy z Edka albo od razu szarpnąć się na BIG EDa.
Ale to dla wytrwałych i miłośników RA.

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: niedziela, 29 września 2013, 09:53
przez HK1885
Marian - reaktywacja. :lol:

Obrazek

W pudełku wszystko wygląda fajnie, ale jak się toto zaczyna do kupy składać to się schody robią.
Pilnik, papier ścierny i super-glut to obowiązkowe wyposażenie. Chciałem Hurricane'a z Italerki kupić, ale sam nie wiem...

Re: Re.2002 Ariete / Italeri 1:48

PostNapisane: wtorek, 1 października 2013, 19:43
przez dewertus
Dajesz, dajesz - mam go "na widelcu" jako kolejnego Włocha do kolekcji Malta/Sycylia więc buduj i opisuj co bym miał ułatwione zadanie :mrgreen: