Strona 1 z 3

Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 15:45
przez AdamPL
Witam

Jest to mój równoczesny projekt do projektu konkursowego można to nazwać taką odskocznią od konkursu ten model będzie robiony bardziej na luzie. A jest nim Supermarine Spitfire Mk V. Na razie tylko go rozpakowałem ale myślę że dzisiaj jeszcze zacznę coś przy nim robić

Zdjęcia :
Obrazek

Obrazek

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 20:18
przez AdamPL
Więc mały postęp powoli składam wnętrze tak to na razie wygląda :

Obrazek

Obrazek

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 20:38
przez Krzychu2341
Rozumiem, że to zrobione srebrną farbką to zadrapania lakieru?

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 20:40
przez AdamPL
Krzychu2341 napisał(a):Rozumiem, że to zrobione srebrną farbką to zadrapania lakieru?

Zgadza się a dokładnie to Humbrol 191 .

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 23:08
przez Voltan
Fotel nie wygląda źle, ale zegary bym poprawił.

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 8 lipca 2013, 23:10
przez Sherman
Revell nie dawał czasem kalki na te zegary? Bo te ciapki są... no ;o)
Fotel do przemalowania, powinien być ciemno brązowy. Fotel pilota w Spicie był zrobiony z... bakelitu ;o)

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 00:05
przez greatgonzo
Fotel pilota w Spicie często był zrobiony z... tzw. bakelitu.


Niebieskie wstawki moje. Pozwoliłem sobie je dorzucić, żeby zdanie było prawdziwe ;).

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 08:57
przez AdamPL
Dzięki za rady a co do kalki to wyglądała tak jak by nie była do tej deski rozdzielczej.

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 10:08
przez Voltan
To ja przytnij, dopasuj, potnij na mniejsze fragmęty. Na pewno to będzie lepsze niz to co jest teraz.
Ewentualnie jak nie chcesz mimo wszytko uzywac kalki, to cos Ci poradzę:

Wypełnij tarcze zegarów (otworki) rzadką farba białą. Jak wysycha to sie zapada nieco, ja daje białą dwa razy. Potem całość pomaluj na czarno (matowy),razem z białymi tarczami. Następnie przetrzyj całość suchym pędzlem kolorem metalicznym (aluminium/stal), na koniec weź bardzo ostra igłę i delikatnie wydrap wskazówki i podziałki na zegarach. Potem na same tarcze zegarowe zaaplikuj bezbarwny lakier blyszczący, uważaj aby był tylko natarczach i aby krople były okrągłe. Będzie efekt jakby szkła na zegarach i będzie to kontrastować z matową tablicą.

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 10:13
przez AdamPL
Dzięki za rade skorzystam z tych wskazówek przy następnych modelach a tu raczej nałożę kalkę .

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 10:23
przez AdamPL
Wczoraj wieczorem zrobiłem jeszcze boczki wyciąłem elementy wypukłe cieniując je (nie wiem jak to się fachowo nazywa )
Obrazek
A dzisiaj skleiłem kadłub po paru poprawkach i po szpachlowałem niedoróbki (szpary)
Obrazek

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 10:35
przez Ireneusz
Witam,w zestawie Revella jest kalka na tablicę przyrządów (lewy górny róg)

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 10:37
przez Aleksander
Co prawda już po przysłowiowych "ptokach", ale jakiś dziwny, ciemny ten kolor w kokpicie. RAF Interior Green jest jaśniejszy.

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 11:17
przez AdamPL
Ireneusz napisał(a):Witam,w zestawie Revella jest kalka na tablicę przyrządów (lewy górny róg)

No co ty ale nie pasuje. A co do farby to zamiennik z Tamiya XF-81 (Dark Green 2 RAF) i dobrze wiem że jest za ciemna .

Re: Supermarine Spitfire Mk V Revell 1:72

PostNapisane: wtorek, 9 lipca 2013, 18:53
przez HK1885
greatgonzo napisał(a):
Fotel pilota w Spicie często był zrobiony z... tzw. bakelitu.


Niebieskie wstawki moje. Pozwoliłem sobie je dorzucić, żeby zdanie było prawdziwe ;).

No właśnie greatgonzo - po swojej dwójce temat zapewne masz rozpracowany.
Kojarzę, że pierwsze jedynki miały metalowy, po dodaniu pancerza wyszła kwestia ulżenia na masie i wymyślono fotel z tworzywa, który o ile pamiętam pojawił się na wiosnę '40-go.
Czy potem powrócono do montowania metalowych foteli seryjnie? W zależności od fabryki? Wersji? Późne griffony?