Strona 1 z 2

P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2008, 19:25
przez PiotrS
Tym razem na ruszt trafił w miarę świeży model 'trąbki'. Na pierwszy rzut oka wymiarowo i kształtowo jest poprawny. Problemy też są - kokpit jest zdecydowanie zbyt płytki raczej w stylu bolidu F1 a nie samolotu. Brakuje wlewów paliwa i oleju na lewej burcie za kabiną a na prawej jest niepotrzebna dziura. Niezbyt zachwycają nity, grube natomiast dosyć rzadkie. Śmigło też jakoś tak nie przekonuje. Dla odmiany spasowanie elementów jest niezłe choć Tamiya to nie jest, trafiła się też nieładna jamka skurczowa na wysokości kabiny. Po złożeniu wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Detale przyklejone na ślinę na potrzeby sesji zdjęciowej :)
Zrobiony w zasadzie pudełkowo - dorobiłem tylko wlewy, wyciąłem stery i lotki i zeszlifowałem wystający luk za kabiną. Zdecydowałem się na kalki Tally Ho '38' z AVG. Interior green za kabiną zmyłem zdecydowałem jednak zrobić 'podszybie' w kolorze kamuflarzu choć to niestety nie mam zdjęć tej konkretnej maszyny i tylko zgaduję. Obecnie model spryskany surfacerem i schnie.
Pewnie nie znajdę zbyt wielu zwolenników ale dla mnie P-40 zwłaszcza wczesne ma sylwetkę lepszą nawet od spita :)

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2008, 19:29
przez Dominik
PiotrS napisał(a):Pewnie nie znajdę zbyt wielu zwolenników ale dla mnie P-40 zwłaszcza wczesne ma sylwetkę lepszą nawet od spita


Herezję prawisz Waszmość, herezyję powiadam. Nic piękniejszego nad Spitfire'a nie ma. Najpierw Spit, potem D.520 potem dłuuuugo nic...i cała reszta.

A miłośników "Ryczących Czterdziestek" znajdziesz na tym forum na pewno.

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2008, 20:30
przez Jendrek
Te nity rzeczywiście paskudnie wyglądają :-/ ten "trąbek" się uparł i nas uszczęśliwia na siłę :x
Fajnie, że model z Avg, czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy relacji ;o)

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2008, 20:36
przez Jurek
Może to złudzenie optyczne, ale w ogóle cały model wygląda na jakiś takiś skurczony. Jakby żałowali plastiku i zrobili krótszy gdzie się tylko dało.

Nity jak tarka. I kabina chyba nie do końca wymiarowa (wygląda na za grubą w stosunku do kadłuba, ale to może też złudzenie).

A samolocik jako taki faktycznie ładny. Ale P.11 i tak nie przebije (że o moim ulubionym MiGu-17PF nie wsponę, chociaż to nie ta epoka).

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2008, 21:15
przez Jacek Bzunek
PiotrS napisał(a):Pewnie nie znajdę zbyt wielu zwolenników ale dla mnie P-40 zwłaszcza wczesne ma sylwetkę lepszą nawet od spita :)

Jasne że nie ma racji najpiękniejszy jest P-40E ;o)

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: wtorek, 22 lipca 2008, 21:15
przez Speedking
Nity rzeczywiście tragiczne. Lepiej jakby ich w ogóle nie było, może warto by je zlikwidować i ewentualnie delikatnie odtworzyć?

Moim skromnym zdaniem wczesne Pe Czterdzieści wraz z Bestią Tempestem biją wszystko 8-) Będę kibicował!

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: środa, 23 lipca 2008, 08:22
przez PiotrS
Chyba czas założyć na HP wątek "wybieramy miss lat 40-tych" choć taka dyskusja na pewno zakończyłaby się pyskówką :)

Jurek napisał(a):Może to złudzenie optyczne, ale w ogóle cały model wygląda na jakiś takiś skurczony. Jakby żałowali plastiku i zrobili krótszy gdzie się tylko dało.
Nity jak tarka. I kabina chyba nie do końca wymiarowa (wygląda na za grubą w stosunku do kadłuba, ale to może też złudzenie).


Plany mam tylko w 1/48 i porównanie wykonywałem tylko 'na oko', raczej nie jest za krótki czy inaczej oszukany. Kabina jest tylko położona a po przyklejeniu siądzie niżej ale biorąc pod uwagę to że bez problemu można ją zamontować jako otwartą mimo znacznej grubości na pewno jest lekko niewymiarowa. Ma też fatalnie zrobione ramki - bardzo wystające i nienaturalnie grube.
Zastanawiałem się nad przenitowaniem ale uznałem że ten model nie jest tego wart. Traktuję go jako ostatni sparing przed tamkowym P-47, którego oglądam co wieczór i zachwycam się każdym detalem :)

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: środa, 23 lipca 2008, 13:53
przez ZIO BY NAITT
Mam ten zestaw , przykładałem go do planów z Kagero i z tego co pamiętam leżał w nich bardzo sympatycznie ( no chyba że plany też skopane ).

PZDR

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: środa, 23 lipca 2008, 15:24
przez Dominik
PiotrS napisał(a):Chyba czas założyć na HP wątek "wybieramy miss lat 40-tych"


Po co i tak Spit by wyrał :D Dobra kończę ten off top i obserwuję budowę P-40.

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: sobota, 26 lipca 2008, 13:01
przez PiotrS
P-40 pomalowana, pryśnięta bezbarwnym i czeka na kalki. Pierwszy raz zastosowałem metodę podpatrzoną u Wojtka Fajgi przy budowie foki czyli maskowanie przy użyciu cienkiej taśmy i wypełnienie maskolem. Efekt moim nieobiektywnym zdaniem świetny :) Malowałem farbami Agamy, przy czym spód to Sky type S ale nieco zmodyfikowany kilkoma kroplami intermediate blue. Całość delikatnie przefiltrowałem mocno rozrzedzonymi olejami, chciałem uzyskać efekt lekkiego wypłowienia i zacieków od deszczu. Pierwsze nawet się udało, zacieki w większości zniknęły pod bezbarwnym więc jeszcze będę je odtwarzał. Sam bezbarwny tradycyjnie skopałem ale jakoś nie mogę utrafić w optymalne parametry valejo :(. Tyle wstępu teoretycznego czas na fotki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jak zwykle wszelkie komentarze mile widziane. Szczególnie konstruktywna krytyka :)

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: sobota, 26 lipca 2008, 14:21
przez Marcin A.
Cześć

Bardzo to elegancko wygląda, mógłbyś zaprezentować w jakim malowaniu bedzie ta maszyna,czyżby "Hells Angels"?


Pozdrawiam

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: sobota, 26 lipca 2008, 14:57
przez Timi
Bardzo ładnie wyszło CI to malowanie.
Nie myślałeś o większej skali??

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: sobota, 26 lipca 2008, 15:19
przez Daniel iceman Gronowski
A Timi tradycyjnie werbuje do większej skali :lol:

Model bardzo fajnie pomalowany. Dobra robota ;o)

Pozdr

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: sobota, 26 lipca 2008, 17:30
przez PiotrS
Dzięki za podtrzymywanie na duchu, choć przyznaję że pierwszy raz sam jestem zadowolony z efektów :)
Marcin, chciałbym Hells Angels ale niestety nie znalazłem takich kalek i dlatego będzie 2nd squadron AVG czyli Panda Bears. Numer boczny 38.
Timi napisał(a):Nie myślałeś o większej skali??

Zdecydowanie nie, przez ostatnie kilka lat zajmowałem się wyłącznie pancerką w 1/35 ale w pewnym momencie poczułem że budowa każdego kolejnego modelu zajmuje mi coraz więcej czasu i w efekcie tracę sprawność malarsko-brudzingową bo robię 4 modele rocznie. Pancerka w małym wydaniu zupełnie mi nie leży więc padło na latadła w 1/72. Póki co jestem zachwycony :) Można wybrać coś tak prostego jak P-40 i trzasnąć go w weekend (no w moim przypadku powiedzmy w 2 tygodnie) albo w razie takiego chciejstwa Lancastera czy B-17 i nacieszyć większą liczbą części. Bardzo lubię oglądać samoloty w dużych skalach ale robiąc je na 100% zacząłbym pakować do nich żywice, blachy i skończyłoby się tak jak z czołgami niemożnością skończenia w sensownym czasie.

Pozdrawiam

Re: P-40 B/C Trumpeter 1/72

PostNapisane: sobota, 26 lipca 2008, 22:12
przez Timi
Daniel iceman Gronowski napisał(a):A Timi tradycyjnie werbuje do większej skali :lol:


Z całym szacunkiem dla ludzi lepiących 72 (wiem bo mecze teraz jednego karalucha), ale niektórzy mają wielki potencjał, jak kolega tutaj, że w 48 to byłyby cudeńka. Wiadomo w 72 można zrobić potężną kolekcje w krótkim czasie, ale jednak 48to jest kawał modelu ;o)