Strona 1 z 2

Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: środa, 31 lipca 2013, 13:06
przez Gujos
Cześć, rozgrzebałem kolejny model - tym razem edkowego Spita. Jestem pod dużym wrażeniem tego zestawu, bardzo ładna powierzchnia, ostre detale, na dodatek wszystko pasuje. Trochę dziwi mnie drobienie elementów np. chłodnica składa się z 7 części. Jest to najlepiej "sklejalny" model Edka (nie liczę szmatopłatów bo żadnego nie robiłem). Podejrzewam że projektanci inspirowali się trzydwójkowym Spitem Tamiy, momentami widać wpływ dużego brata.
Dokupiłem z ciekawości śmigło Departamentu ..., całkiem fajne bez jakichkolwiek defektów. Łopaty są proste nie trzeba ich prostować w we wrzątku lub innych wynalazkach. Taka I liga bym nawet stwierdził, cena też 40 dyszki :)
Przy wyborze malowanie chciałem być oryginalny i upatrzyłem sobie powojenną maszynę M. Duryasza - MBD z 1945 cały w barwie metalu.
Pozdrawiam, G.Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 16 sierpnia 2013, 15:27
przez Gujos
Zabrałem się powoli za malowanie. Nie wiem tylko czy umieszczać napisy eksploatacyjne?
Na zdrowy rozsądek nie nanoszono ich na samolot pozbawiony kamuflażu.
Obrazek

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 16 sierpnia 2013, 16:12
przez Voltan
Wygląda zacnie.

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 16 sierpnia 2013, 16:42
przez Artur Domański
Kawał blachy, jakimi farbami malowałeś

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 16 sierpnia 2013, 17:42
przez Gujos
Voltan napisał(a):Wygląda zacnie.

Dzięki
Artur Domański napisał(a):Kawał blachy, jakimi farbami malowałeś

Alcladami - aluminium, dark aluminium i duraluminium, na to srebrna Humbrola. Z pod Humbrolki można dokopać się do Alcladów za pomocą rozpuszczalnika do Humbroli. Oczywiście bardzo delikatnie ale zasadniczo nie ma obawy że uszkodzisz warstwę Alclada. Miałem nadzieję ze będzie to wyglądało jak samolot pomalowany srebrną farba na niepolerowane aluminium.
Pozdrawiam

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: środa, 21 sierpnia 2013, 23:46
przez tomek_chacewicz
Czym zabezpieczysz alclada przed washem?

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: czwartek, 22 sierpnia 2013, 19:17
przez Gujos
Nie robiłem washa, czasami używam farb wodnych. Tak czy siak Alcladów nie zabezpieczałem - chyba dużo zależy od podkładu, jeśli jest mocny to nic ich nie ruszy.
Oznaczenia malowałem od masek i nic nie uszkodziłem zdejmując taśmy.
To już chyba końcówka, zostały jakieś duperele.
Może ktoś z Was wypatrzy jakiegoś babola, zanim porobię fotki do galerii?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: czwartek, 22 sierpnia 2013, 21:52
przez greatgonzo
Zakładam, że takie rzeczy jak brak IFF, itp sobie sprawdziłeś. W oczy rzuca się brak charakterystycznych otworów za wlewem paliwa. I zerknąłbym na geometrię podwozia, bo na tych zdjęciach wygląda bardzo podejrzanie.

Ten samolot odarto z kamuflażu i pomalowano na srebrno?

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 07:59
przez Aleksander
Czy czerwony na "rondlach" nie jest zbyt "czerwony"? Może warto go trochę przyciemnić?

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 14:38
przez Gujos
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Poprawiłem co zauważyliście: podwozie skleiłem cyjanoakrylem bo rozłaziło się pod ciężarem modelu - było sklejone rzadkim klejem do plastiku. Rondle podmalowałem i nawierciłem dziurki za wlewem paliwa. Co do anteny to sugerowałem się innymi Spitami mk. IX nmf.
Natomiast czy na pewno ten konkretny egzemplarz był malowany na srebrno po obdarciu? Nie wiem tak sobie wygdybałem, ale teraz mam taka nadzieję ;o)
Może coś jeszcze?

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 14:54
przez rhinoceros
Piękny- gratuluję... :)
Pozdrawiam.

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 19:56
przez robert.xii
nie chce Cie martwic ale jest jeden MEGA BABOL:
na lewej burcie powinno byc D-MB zamiast MB-D
:-/

Robert

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: piątek, 23 sierpnia 2013, 21:11
przez Gujos
rhinoceros napisał(a):Piękny- gratuluję... :)

Dzięki
robert.xii napisał(a):nie chce Cie martwic ale jest jeden MEGA BABOL:
na lewej burcie powinno byc D-MB zamiast MB-D
:-/

No pięknie, ale przypał :)
Może jak dopadnie mnie jakiś masochistyczny nastrój to przemaluję. Na razie samolocik przechodzi do poczekalni.
Niemniej dzięki za czujne oko.
Pozdrawiam

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: sobota, 24 sierpnia 2013, 08:09
przez Bond
Fiu, fiu, no piękne ślady eksploatacji, tym bardziej, że na świecącym alu, każda wpadka wygląda wyraźniej niż na kamo czy na błękicie, albo sky. Gratuluję Gujos.

Re: Spitfire Mk. IX Eduard

PostNapisane: sobota, 24 sierpnia 2013, 11:23
przez greatgonzo
Znaczy się nie był fabrycznie srebrny.

Prezentuje się to pięknie. Tylko rozdzielczość umiarkowana i nie ma się jak przyczepić ;). Tam jest podkadłubowe światło zalane olejem, czy dziura zamiast niego?

Na tych fotkach wygląda bardzo realistycznie. Ręce składają się do oklasków.