Strona 1 z 14

Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: czwartek, 7 sierpnia 2008, 21:40
przez c3p0
Dawno mnie tutaj nie było :)
Wstępne przymiarki do kokpitu.
Co będzie dalej i jakie malowanie to ............ później (jeden osobnik wie).
Co do modelu to: składa się lepiej niźli Lego. Dziwne ??!! Jednak prawdziwe ;)
Obrazek
Obrazek
Dalsza część (czyt. druga strona ---- jutro :) )

EDYTA:
Jacku! Nazwa zmieniona więc możemy "jechać" :)

Re: Hellcat mk.1 [1/48 Eduard]

PostNapisane: czwartek, 7 sierpnia 2008, 22:58
przez Jacek Bzunek
Pozwól że dołączę z drugą połową zestawu bo
iras67 napisał(a):Jacku musisz pokazać tego "Brytola" :lol:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

c3p0 napisał(a):Co do modelu to: składa się lepiej niźli Lego. Dziwne ??!! Jednak prawdziwe ;)

Składa się świetnie w przeciwieństwie do zawodnika w barwach US Navy, którego próbowałem uszczęśliwić żywicznym kokpitem Airesa.

Re: Hellcat mk.1 [1/48 Eduard]

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 09:10
przez Daniel iceman Gronowski
Składa się świetnie w przeciwieństwie do zawodnika w barwach US Navy, którego próbowałem uszczęśliwić żywicznym kokpitem Airesa.


Jacku możesz dokładniej wyjaśnić to zagadkowe stwierdzenie?

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 15:06
przez Jacek Bzunek
Daniel iceman Gronowski napisał(a): Jacku możesz dokładniej wyjaśnić to zagadkowe stwierdzenie?

Po wklejeniu żywicznych burt i podłogi kadłub nie chce się zamknąć a cały problem nie leży w nadmiernej szerokości tylko najprawdopodobniej w innym wyprofilowaniu burt, które rozpychają kadłub na wysokości płyty pancernej za fotelem pilota. Wszystko da się złożyć na mocny ścisk ale model czeka na natchnienie a póki co męczę jego młodszego brata w malowaniu "mół&szlam" FAA.

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 21:44
przez Jacek Bzunek
Bez szpachli się nie obędzie ale model składa się bardzo przyjemnie.
Obrazek

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 21:47
przez Timi
No i Jacek znowu porzucił T-bolta
A tak BTW czy panowie montujecie tu jakiś grupowy projekcik??

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 22:33
przez Jacek Bzunek
Timi napisał(a):No i Jacek znowu porzucił T-bolta

Zaraz porzucił, po prostu odstawił nieco głębiej do szafki.

Timi napisał(a):A tak BTW czy panowie montujecie tu jakiś grupowy projekcik??

Żaden projekt, po prostu jedno pudełko=dwa modele=jeden wątek, ale gdybyś chciał się dołączyć to trochę miejsca się znajdzie.

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2008, 22:41
przez Timi
No ja myślę ze nie za głęboko :P
Powiem Ci chodzi mi po głowie bardzo ten model, leży na półce i czeka, jak skończę P47 to pomyśle :D

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: sobota, 9 sierpnia 2008, 21:16
przez Jacek Bzunek
Z wyjątkiem trzyczęściowej średniospasowanej osłony silnika reszta modelu składa się sama przez co, pomimo awersji do P-40 Eduarda/Mauve, staję się fanem oliwkowego plastiku z Czech.
Obrazek
Obrazek

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2008, 09:26
przez c3p0
Coby nie było że nic nie robię:
Obrazek
Pomaleńku ale w przód :mrgreen:

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: sobota, 16 sierpnia 2008, 22:42
przez c3p0
Pooommmmmaaaaaaaaaaaaałłłłłłłłłłuuuuuuuuuuu
ale w dobrym kierunku. Jutro zlepię połówki kadłuba :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: wtorek, 19 sierpnia 2008, 22:26
przez Jacek Bzunek
Poskładalem Kota Dzikiego w mniej więcej jedną całość.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: sobota, 30 sierpnia 2008, 17:41
przez gzt
no tak ... oderwalem sie od naszego hobby na pare tygodni .. (dwa tygodnie w stolicy :) i wreszcie mialem okazje podziwiac oswietlenie Stargeo Miasta.

Jacku, widze ze Eduard ma nieco lepszy zestaw niz Hasegawa. Pewnie skonczy sie tym ze kupie sobie Eduardowego kota.

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: sobota, 30 sierpnia 2008, 20:30
przez Jacek Bzunek
gzt napisał(a):Jacku, widze ze Eduard ma nieco lepszy zestaw niz Hasegawa. Pewnie skonczy sie tym ze kupie sobie Eduardowego kota.

Nie znam Hasegawy ale szczerze polecam Eduarda, który pomimo konieczności użycia szpachli bardzo sympatycznie się skleja.

Re: Hellcat: mk.1 oraz mk.2 [1/48 Eduard]

PostNapisane: niedziela, 31 sierpnia 2008, 09:02
przez iras67
Jacku ,zastanawia mnie trochę dziwne jak na wielkość mocowanie płata do kadłuba ,czy jest dokładne? Bo szpachli tam nie widzę :) .Chodzi mi bardziej o dolną część...