Ogólnie model bardzo ładny i w efektownym malowaniu (choć wolę robić modele w polskich barwach), ale nie ustrzegłeś się błędów.
Wkrótce po ukazaniu się MiGa 21 PF na sklepowych półkach w miniReplice zamieszczono materiał omawiający poprawki jakich należy dokonać, aby zrobić model wersji PF, a nie jakiejś dziwnej hybrydy.
Zasadnicze elementy do przeróbki to klapy skrzydłowe, które w modelu są takie jak w wersjach od M począwszy, oraz płetwa podkadłubowa, która ma niewłaściwy kształt i nie posiada zasobnika spadochronu hamującego. Poza tym jest jeszcze parę drobiazgów, jak pokrywy luków SPS, czy te "żaluzje" na dolnej części przodu kadłuba, które trzeba zaszpachlować. Ogólnie przy poprawkach jest sporo pracy, a spowodowane jest to tym, że Academy wyprodukowała modele dwóch wersji MiGa 21 (PF i MF) wykorzystując te same skrzydła i kadłub.
W celu lepszego uwidocznienia o co mi chodzi zamieszczam dwa rysunki ściągnięte z
www.airwar.ruMam nadzieję, że te rysunki wyjaśniają sporo.
Jak odszukam, to podam w których numerach miniRepliki był ten artykuł.
Jeszcze mała uwaga co do malowania osłon dielektrycznych: osłona na płetwie była malowana na kolor zielony identyczny jak stożek wlotowy. Na stateczniku polskich PFów malowano jedynie samą górę na różne kolory (czerwony, żółty) w zależności od jednostki, a bywały ze statecznikami w całości w kolorze aluminium. Dla przykładu wzory malowania z 10 i 1plm:
Przepraszam, że zwracam uwagę tak późno, ale nie zaglądałem od dosyć dawna w lotniczy warsztat