Modelarstwo z pasją

Tak więc zaczynam obiecany wątek Skyraya od Tamiji. Jakiś czas temu zrobiłem in-box tego modelu, o tutaj: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=38681.
Poziom detali jak na tę skalę jest niesamowity, wszystko jest pieruńsko małe, ale jednak wspaniale wygląda. Aż trudno uwierzyć, że to 1/72, ale, nie oszukujmy się, to Tamiya, a ta nazwa zobowiązuje.
Oto i malowanie, w którym go wykonam:


I kilka fotek oryginału:






I bardzo ciekawe zdjęcia z epoki, Skyray w produkcji:



Postanowiłem zrobić model tego samolotu, ponieważ urzekły mnie jego przepiękne kształty
Jego wspaniała opływowa sylwetka bardzo przyciąga wzrok. Jest po prostu piękny.
Model chciałbym utrzymać w konwencji samolotu bardzo mocno użytkowanego, który ma już swoje lata i wiele przeżył. Co z tego wyjdzie, zobaczymy.

Na prośbę jednego z użytkowników wstawiam nieco dokładniejszy in-box
Wnęka podwozia.


Koło jezdne.


Silnik.


Tego elementu w ogóle nie będzie widać, jest on całkowicie zasłonięty przez kadłub. Ale i tak jest ładny


I na koniec uzbrojenie.


AIM-9, czyli Sidewindery.


A tyle mam na chwilę obecną, właściwie to na wczoraj wieczór, ale były problemy z forum, więc nie zakładałem warsztatu.
Skleiłem i poszpachlowałem fotel, jedynie cztery malutkie jamki skurczowe.


I jeszcze więcej detali wanny kadłuba, boczne konsole:


Złożone na sucho, wszystko idealnie spasowane:


I standardowe już porównanie z grosikiem, maleństwo:

No fajny ten model, fajny.
Na mnie ogromne wrażenie zrobiły boczne panele i ilość detali jakie tam zrobiła Tamiya.
A to 1/72 przecież...

Pytanie tylko... po co Ci model w 72?

??

Model nabyłem po okazyjnej cenie i bardzo mnie skusił, więc się za niego zabrałem. Ogółem to sklejam tylko 1/48. Zdarzają się wyjątki jak np. Skyray czy X-15A-2, którego robię obecnie na forum.

To rób prędko. I żeby mi to było ostatni raz w 72!!!

Obiecuję Następny planowany projekt będzie w 48, na pewno.

Poszukuję fotografii kokpitu Skyraya, zwłaszcza fotela. Za wszelką pomoc z góry dziękuję.

Wątek wylądował gdzieś na dnie drugiej strony działu, więc trochę odświeżam.
X-15 skończony, ja wypocząłem i mogę robić Skyraya.
Zacząłem obrabiać elementy.


Wkleiłem części do wnętrza kadłuba, m.in. elementy wnęk podwozia.



Wywierciłem w kadłubie otwory pod pylony.


Skleiłem statecznik pionowy.


Detal wnęki podwozia.


A tutaj kilka zdjęć złożonego na sucho modelu.




Właściwie to model robi się sam. Jest idealnie spasowany, na detal nie można narzekać. Ja tylko muszę go skleić i dobrze pomalować. A co z tego wyniknie, to się jeszcze okaże

Mały postęp.
Skleiłem tył kadłuba i dokleiłem pylony.





I pomalowałem wstępnie elementy kokpitu.

Model faktycznie na oko sprawia wrażenie ładnie spasowanego.
Mam małe zastrzeżenia do łączenia pylonów z płatem skrzydeł: te szparki są celowe?
W zasadzie to one powinny chyba być, bo pylony nie są na stałe przyspawane do samolotu, ale te tutaj są chyba troszkę za duże.
Co do kokpitu, to mało widać, czarny jak u Murzyna w d...

Ogólnie good job, dalej i do przodu, ten samolot jest fajny, ciekaw jestem malowania.
Acha - jakieś małe waloryzacje podwozia? Kabelki?
Jakieś foto na wzór jak to chcesz zrobić?

Fajnie się zapowiada i ma ładną sylwetkę. Jedziesz dalej

A moze bardzej skomplikowane malowanie ?

Solo napisał(a):Mam małe zastrzeżenia do łączenia pylonów z płatem skrzydeł: te szparki są celowe?
W zasadzie to one powinny chyba być, bo pylony nie są na stałe przyspawane do samolotu, ale te tutaj są chyba troszkę za duże.

Szparki między pylonami a kadłubem powinny być, delikatnie widoczne. W moim przypadku to tylko zdjęcia tak to wyolbrzymiły. W rzeczywistości te szpary mają tak 0,2 - 0,3 mm.

Solo napisał(a):Co do kokpitu, to mało widać, czarny jak u Murzyna w d...

Zrobiłem tak, jak nakazuje instrukcja. Dopiero później poszukałem zdjęć i zobaczyłem, że w realu kolorystyka jest zupełnie inna. Pomieszanie czerni i beżu.

Solo napisał(a):Acha - jakieś małe waloryzacje podwozia? Kabelki?
Jakieś foto na wzór jak to chcesz zrobić?

Waloryzację podwozia na pewno zrobię. Fotki prawdziwych wnęk się pojawią jak do wnęk przejdę

LazyCat napisał(a):A moze bardzej skomplikowane malowanie ?

Oj, patrzyłem na zdjęcia tego samolotu wiele razy. Malowanie fajne, tylko ja planuję zrobić model zniszczony, ale JESZCZE w służbie. Może kiedyś do niego wrócę, wtedy nad tym malowaniem się mocno zastanowię.

Testuję sobie nowy aparat i eksperymentuję trochę z ręcznymi ustawieniami.
Tutaj jedno zdjęcie przy manualnych ustawieniach balansu bieli i ISO. Wiem, że strasznie ciemne wyszło, ale nie miałem dostępu do lepszego oświetlenia, więc jest jak jest.
Jutro wstawię zdjęcia przy dziennym oświetleniu, więc powinno być lepiej.