Modelarstwo z pasją

Witam, wrzucam fotki pomalowanych już elementów modelu,
model lakieroawlem Humbrolem MATT COTE, mimo to strasznie sie błyszczy,
niebardzo to wygląda na modelu samolotu który był kryty płótnem.
jak najłatwiej zmatowić?

Wygląda to trochę tak jakbyś położył strasznie grubą warstwę tego lakieru, nie wiem również czy dobrze go przed malowaniem rozmieszałeś. Chyba nigdy mi się nie zdarzyło żeby mat miał taki połysk. Pewnie ktoś mądrzejszy da Ci lepszą radę ale ja chyba bym spróbował przeszlifować jakimś bardzo drobnym papierem i na to cieniutką warstwę lakieru matowego (może spróbuj innej firmy)...
Co do twojego modelu - nie wiem ile ich wcześniej zrobiłeś ale zdecydowanie przydałaby mu się szpachlówka - linia połączeń połówek kadłuba; no i napisz co się stało ze sterem kierunku i statecznikiem - wygląda źle. Kalki Academy o ile mnie pamięć nie myli są raczej kiepskie - dobrze bym im zrobił płyn do kalek - te pasy na przedniej części kadłuba chyba prawie wcale się nie przykleiły.
Zdecydowany plus za to, że budujesz szmatopłat, ale następnym razem jeśli chcesz pomocy lepiej załóż warsztat i wtedy będzie można coś poradzić na bieżąco.

Faktycznie szpachli w ogóle nie dałem, ponieważ po sklejeniu wydawało mi się iż kadłub jest tak spasowany że jak
pomaluje to już ni będzie widać łączenia. Lakierowałęm Humbrolem MattCote, tuż przed malowaniem go nie mieszalem
ale maczałem pędzel w górnej części "cieczy" a wiec raczej powinien byc za żadki niż za gęsty. no i przedewszystkim
malowałem PĘDZLEM, wiec pewnie głónie umiejętnośc obsługi pędzla ma tutaj znaczenie:)
Co do kalek , to pod kalke i na kalke dawalem Humbrol Decal Fix, ale mam wrazenie ze nie wiele on pomaga,
a jeszcze podczas schniecia robi sie taka plama jakbym tam pomalowal lakierem bezbarwnym i jesli przypadkiem
dotkne miejsce nakladania kalki zanim decal fix wyschnie to zostaje slad...

a co do ogona to wiem ze tragicznie ten statecznik wyszedl, jeszcze go troche poprawie, dalem bardzo duzo lakieru zeby
sie kalkomanie zabezpieczyly wogole kalki byly sporo wieksze od statecznika po wyschnieciu musialem je obcinac.

rookie777 napisał(a):Faktycznie szpachli w ogóle nie dałem, ponieważ po sklejeniu wydawało mi się iż kadłub jest tak spasowany że jak pomaluje to już ni będzie widać łączenia.

farba raczej pokaże jakiś błąd niż go ukryje.

Witam,
Model pomalowałem jeszcze raz Humbrolem Mattcote, tym razem, dobrze wymieszałem i różnice widać od razu.
Wcześniej poprostu chyba go w ogóle nie mieszałem jak dobrze pamiętam, wydawało mi się że lakieru bezbrawnego
nie trzeba mieszać bo i tak jest cały bezbarwny:) nie rozwarstwia się jak farbe, no ale widzę że to był błąd. po wymieszaniu i pomalowaniu model stał się matowy. Troche od śmigła odpadła farba, No i w wielu miejscach klejoncyh widać reakcję farby z klejem, ale model jest dość małych rozmiarów i tak gołym okiem tak bardzo tego nie widać...

wygląda dużo lepiej.

Zgadzam się zdecydowanie lepiej!
Będziesz robił naciągi?

Póki co nie miałem w planach robić żadnego "olinowania"
Mam za duże palce na tą skalę, i za małe doświadczenie,
Narazie priorytetem dla mnie jest nauczyć się odpowiednio
używać farb bo z tym mam problemy.