Modelarstwo z pasją

Witam,

Równolegle z I-16 Academy na warsztacie mam Ła-7 z Gavii. Do modelu zakupiłem komplet blach Parta 48101 wraz z klapami 48102 a także żywiczny silnik ASh-82FN od Karayi.
Wnętrze wzbogaciłem o całą masę przewodów, zaworów itp




Na krawędzi natarcia skrzydeł dorobiłem z blaszki 0,05mm kanały wlotowe powietrza do silnika



, które we wnękach podwozia są już z zestawu Gavii


Wklejone żebrowanie wnęk klap skrzydłowych



Sklejone i pomalowane klapy skrzydłowe


Wszystkie powierzchnie sterowe odcięte wraz z zawiasami (będę robił nowe)


Tablica przyrządów (do małej poprawki)


Fotel pilota


A tutaj rozpocząłem budowę łoża do silnika, materiał to drut miedziany różnej średnicy. lutowany



Łoże już zlutowane z doklejonym korpusem silnika



To na razie tyle, resztę zdjęć postaram się wkleić za kilka dni.

Jakos nie pasuje mi ten model do Twojego awatara . Ale poczatek masz bardzo obiecujacy

Coś pięknego! Czy ta metoda lutowania jest bardzo pracochłonna? Jakich potrzeba narzędzi/materiałów? Oczywiście nie oczekuję pełnego wywodu na ten temat, ale tak w skrócie
Z niecierpliwością czekam na więcej!

Witam,

erkamo napisał(a):Jakos nie pasuje mi ten model do Twojego awatara . Ale poczatek masz bardzo obiecujacy

Spoko, spoko, w piwnicy czeka na swoja kolej 15 Tomcatów

Jendrek napisał(a):Coś pięknego! Czy ta metoda lutowania jest bardzo pracochłonna? Jakich potrzeba narzędzi/materiałów? Oczywiście nie oczekuję pełnego wywodu na ten temat, ale tak w skrócie
Z niecierpliwością czekam na więcej!

Narzędzia?
Ja posługuję się lutownicą oporową 60W, pasta do lutowania LB-3 (taka mi się ostała po lutowaniu instalacji grzewczej w domu, ale zakupiłem już pastę KOKI).
Pęsety samozaciskowe oraz zwykłe.
Materiał to drut mosiężny/miedziany opalony palnikiem (aby uzyskać plastyczność przy formowaniu okręgu) oraz różnych średnic drut pobielany który kupiłem na "alledrogo"... no i duża porcja cierpliwości...

Tomcat trzymaj do konca taki poziom to bedzie piekny model w galerii .

Dareczku jak zwykle świetna robota, czekam na ciąg dalszy relacji .

Witam,

Ciąg dalszy prac nad Ła-7...

Wyciąłem otwór w elemencie skrzydła/kadłuba nad wnękami podwozia, przez który widoczny będzie silnik.


Podłoga kabina pilota z drążkiem sterowym do którego dorobiłem cięgno oraz zabezpieczenie spustu broni. Na podłodze położyłem wiązki przewodów oraz przewód instalacji tlenowej (?) to ten brązowy.



Widok na wnętrze kabiny pilota z różnych kierunków, oraz przedział radiowy z dorobionymi przewodami.










Przednia część kadłuba została sklejona z odciętymi osłonami silnika, które najprawdopodobniej zostaną zastąpione z blaszki mosiężnej.


Widok na częściowo zmontowany silnik.





Poniżej silnik już ~95% gotowy...






... i próby wpasowania go do komory silnikowej. teraz trzeba troche popracować aby to sie wszystko ładnie zgrało.





Na tą chwilę to wszystko. Ciąg dalszy nastąpi, a teraz jako że jest 25 to lecę do US złożyć deklaracje VAT

Cudownie!

Piękne. Szczególnie, że w tematyce, która mnie interesuje.

No Panie dales czadu .

... i próby wpasowania go do komory silnikowej. teraz trzeba troche popracować aby to sie wszystko ładnie zgrało.

Wydaje mi sie, ze silnik jest nieco za wysoko umiejscowiony i ewentualne okapotowanie by nie pasowalo ale wnioskuje, ze bedziesz z tym walczyl ?

Eee, on chyba jest tylko tak sobie wetknięty do zdjęcia. Silnik, znaczy.

Ten silnik jak i cały model super. To zielone na korpusie tak zostanie czy tak ma być ? No i jeszcze osłona silnika będzie w całości i odsłonisz tylko przedział uzbrojenia za silnikiem, czy jeszcze zrobisz coś z tą osłoną ?

iras67

No i jeszcze osłona silnika będzie w całości i odsłonisz tylko przedział uzbrojenia za silnikiem, czy jeszcze zrobisz coś z tą osłoną ?

Ja bym taaaakiego silnika specjanie nie zakrywal - toz to cudo przeciez.
greatgonzo

Eee, on chyba jest tylko tak sobie wetknięty do zdjęcia. Silnik, znaczy.

Znaczy sie pewnie masz racje .

Super wykonany ten silnik. Bardzo mi się podobają i detale i malowanie. Czekam na dalsze postępy !

Witam,

Pięknie dziękuję za pochlebne opinie i proszę o krytykę również co może być nie tak...

Arkady72 napisał(a):No Panie dales czadu .

... i próby wpasowania go do komory silnikowej. teraz trzeba troche popracować aby to sie wszystko ładnie zgrało.

Wydaje mi sie, ze silnik jest nieco za wysoko umiejscowiony i ewentualne okapotowanie by nie pasowalo ale wnioskuje, ze bedziesz z tym walczyl ?

Tak masz rację, jest za wysoko. To będę w niedługim czasie poprawiał. A okaptowanie z zestawu i tak nie pasuje, ponieważ ścianki są bardzo mocno grubaśne...

greatgonzo napisał(a):Eee, on chyba jest tylko tak sobie wetknięty do zdjęcia. Silnik, znaczy.

Dokładnie, wetknięty tylko do zdjęcia i wstępnej przymiarki.

iras67 napisał(a):Ten silnik jak i cały model super. To zielone na korpusie tak zostanie czy tak ma być ? No i jeszcze osłona silnika będzie w całości i odsłonisz tylko przedział uzbrojenia za silnikiem, czy jeszcze zrobisz coś z tą osłoną ?

To zielone to miał być wg. instrukcji Karaya Emerald Green, więc siknąłem to Humbrolem 2, lecz chyba jest za jasny... Popróbuję zmieszać troszkę 2 i 3 (Humbrol).
Z początku planowałem zabudować cały silnik i zrobić uchylone otwory we wnękach podwozia przez które widoczny byłby silnik (wg. zdjęcia z jakiegoś muzeum), ale koncepcja się zmieniła. Najprawdopodobniej, iż muszę i tak dorobić nowe okaptowanie, zrobię zdjęte lub uchylone okaptowanie. Ale z tym muszę poczekać aż znajdę odpowiednie zdjęcie. Natomiast przedział uzbrojenia będzie w całości zakryty, ponieważ w ogóle go nie ma a nie wiem czy starczy mi weny na zrobienie od podstaw wszystkiego co było za silnikiem

Arkady72 napisał(a):Ja bym taaaakiego silnika specjanie nie zakrywal - toz to cudo przeciez.

Aaaa, czy takie aż cudo? Mnie osobiście coś w nim nie leży