Strona 1 z 7

Su 20 1:48

PostNapisane: środa, 2 października 2013, 17:49
przez GEM
Witam wszystkich przy nowym wyzwaniu.
Ponieważ mam małą przerwę techniczną przy budowie jednego modelu, postanowiłem zabrać się za temat, o którym myślałem od dłuższego czasu. Dawno chodziło mi po głowie zrobienie modelu Su 20. Tym większe wyzwanie, że przecież nie ma w 1: 48 tego zestawu. Jako baza do cięcia, wycinania i przerabiania wykorzystam zastawy Su 7 i Su 22 Kopro. Z góry zakładam, że jeśli uda się jakoś wykombinować kadłub, to będzie trzeba zrobić od nowa linie podziału nity itp. Z resztą powinno być prościej, bo będzie to trochę powtórki z Su 22. Na tą chwilę jeszcze nie wiem, który konkretnie samolot będę robił. Ale chcę zrobić któryś z samolotów z ostatniego lotu z Powidza do Bydgoszczy, z tymi okolicznościowymi napisami robionymi przez techników. Oczywiście trzeba będzie zrobić wszystkie kalki. Praktycznie czeka mnie praca od podstaw.
Tyle wstępu. Teraz konkrety. Pracę zacząłem od analizy jak zabrać się za wykombinowanie kadłuba.
Przyłożyłem do planów kadłuby Su 7 i Su 22.
Obrazek
Postanowiłem wytyczyć linię cięcia, i zaznaczyłem je taśmą.
Obrazek
Raz kozie śmierć. :D Piłeczka poszła w ruch
Obrazek
Z kadłuba po Su 22 trzeba było usunąć resztki garbu
Obrazek
Z cięciem nie było problemu i otrzymane połówki skleiłem w całość. Zaczyna to trochę przypominać kadłub Su 20.
Obrazek
Z polistyrenu wkleiłem wycięte fragmenty po garbie
Obrazek
Korekty wymagają fragmenty kadłuba przed kabiną i pod statecznikiem pionowym. Tym razem postanowiłem zrobić to metodą nakładania kleju CA. Dla ułatwienia i skrócenia czasu pracy postanowiłem wypróbować specyfik, który ostatnio nabyłem. Przyspieszacz do kleju CA, działa rewelacyjnie. Na zalany fragment klejem, spryskujemy to specyfikiem i po kilku sekundach mamy twardą skorupę. Możemy nakładać następną warstwę, lub możemy to piłować, szlifować, obrabiać.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Korekty wymaga między innymi statecznik pionowy. Ten od Su 22 jest za wysoki i trochę niewymiarowy.
Obrazek
Ale to nie jest wielki problem. Statecznik obcięty, i teraz dalsze prace.
Obrazek
To na początek tyle. Zobaczymy co uda się wyskrobać z tej materii.
C.D.N.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: środa, 2 października 2013, 17:51
przez Nacktgeboren
Zapowiada się bardzo ciekawy warsztat. Będę śledził z dużym zainteresowaniem.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: środa, 2 października 2013, 17:54
przez Alex976
No, bardzo ambitnie, oglądam i podziwiam.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: środa, 2 października 2013, 18:58
przez Aleksander
Widzę, że czekają nas kolejne ciekawe chwile!
Sam początek zapowiada się bardzo obiecująco - jak u Hitchcocka - "najpierw trzęsienie ziemi, a potem groza narasta"! (albo jakoś tak, ale wiadomo o co chodzi!)
Już nie mogę się doczekać dalszego ciągu!

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: środa, 2 października 2013, 19:26
przez pawelc
Ja trochę poza głównym wątkiem- możesz podać nazwę/link do piłki widocznej na zdjęciach? :mrgreen:

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 3 października 2013, 07:17
przez GEM
pawelc napisał(a):Ja trochę poza głównym wątkiem- możesz podać nazwę/link do piłki widocznej na zdjęciach? :mrgreen:

http://www.m-zone.pl/go/_info/?user_id= ... S3&lang=pl
To są same piłeczki. Oprawiamy je w uchwyt do nożyków.
Dziękuję za słowa otuchy. Pracy będzie zapewne dużo.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 3 października 2013, 08:51
przez merlin_PL
Bardzo się cieszę ,że ta relacja pojawiła się na forum. Śledzę z zainteresowaniem.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 3 października 2013, 09:45
przez potez
GEM, uważaj na te plany, są po prostu złe!!!
Do kitu jest rozłożenie wszelkiego rodzaju otworów, linii podziałowych itp. Do tego popatrz na kształt Su-7 którego użyłeś. OEZ nie jest okrągły na przekroju ale taki mocno jajowanty w części od kabiny do przodu i trzeba w tym pogrzebać niestety, bo ci suczka będzie dziwnie wyglądać 8-)
Poprawione plany z prawidłowym rozłożeniem elementów były w którymś numerze ModelHobby.
Poza tym wybierz który numer robisz. Bo wszystkie polskie z numerami na 5 w końcówce miały w kadłubie zamontowaną kamerę i trzeba to w lukach od dołu kadłuba uwzględnić.
Co do przyśpieszacza to to jest rzecz niezbędna do pracy z CA a już zwłaszcza kiedy używasz go jako szpachlówki. Uważąj yllko na jedna rzecz, przy grubych warstwach, czasami klej nie żeluje się w środku zwłaszcza jeśli użyjesz gęstego/żelowego CA.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 3 października 2013, 10:40
przez Ralf_S
potez napisał(a):Co do przyśpieszacza to to jest rzecz niezbędna do pracy z CA a już zwłaszcza kiedy używasz go jako szpachlówki. Uważąj yllko na jedna rzecz, przy grubych warstwach, czasami klej nie żeluje się w środku zwłaszcza jeśli użyjesz gęstego/żelowego CA.


Mam nadzieję, że administratorzy i GEM głowy mi nie urwią, ale polecam jeszcze wypełniacz w granulkach do CA
Wogóle z tej firmy jest cała gama profesjonalnych klei i chemii.

Zapowiada się ciekawy warsztat! Zasiadam w pierwszym rzędzie :P

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 3 października 2013, 10:42
przez Robert Thorz
GEM napisał(a):Korekty wymagają fragmenty kadłuba przed kabiną i pod statecznikiem pionowym. Tym razem postanowiłem zrobić to metodą nakładania kleju CA. Dla ułatwienia i skrócenia czasu pracy postanowiłem wypróbować specyfik, który ostatnio nabyłem. Przyspieszacz do kleju CA, działa rewelacyjnie. Na zalany fragment klejem, spryskujemy to specyfikiem i po kilku sekundach mamy twardą skorupę. Możemy nakładać następną warstwę, lub możemy to piłować, szlifować, obrabiać.
Obrazek

Tylko Grzesiu musisz uważać na tą metodę. Nie wiem jakiego używasz supergluta, ale mi swego czasu takie nakładanie warstwami i psikanie powodowało że podczas ścierania papierem i pilnikami CA się łuszczył i rozwarstwiał. Nie zawsze tak było, ale na wszelki wypadek zachowaj czujność.

Pozdrawiam i trzymam kciuki nad kolejnym projektem.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 3 października 2013, 23:40
przez nobie1973
Trzymam kciuki za projekt i będę śledził z zapartym tchem :shock: !

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: piątek, 4 października 2013, 13:59
przez GEM
Dzięki uprzejmości jednego z kolegów mam już plany o których była mowa. Nowe plany przeskalowane można działać dalej. Faktycznie korekty wymaga przednia część kadłuba w okolicy kabiny pilota do stożka. Aby to sprawdzić zrobiłem negatywy wręg i przyłożyłem do modelu. Pokazała się straszna niedokładność.
Obrazek
Obrazek
Trzeba było to nadłożyć. Praktykowaną już wcześniej metodą nałożyłem kilka warstw kleju CA.
Obrazek
Przeszlifowałem to wszystko. Wyprofilowałem i pokazały się piękne krągłości suczki.
Obrazek
Nie są jeszcze obrobione krawędzie przy kabinie, na to jeszcze przyjdzie czas.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: niedziela, 13 października 2013, 18:50
przez GEM
Przepraszam, że tak post pod postem, ale tak wypadło.
W dalszym ciągu prace skupiają się przy kadłubie. Poprawiłem w kadłubie wnękę na koło w komorze podwozia głównego. Wypiłowałem fragment mocowania skrzydła, które proponuje producent. Następnie usunąłem zagłębienie, które było w odlewie. Z blachy aluminiowej wytłoczyłem nowy element i wkleiłem go w przygotowany otwór.
Obrazek
Rozpocząłem prace przy garbie. Z klocka polistyrenu wypiłowałem kształt garba. Wymaga on jeszcze dopracowania, ale to jeszcze przed nami. Ze starej owiewki z kabiny od Su 22 zacząłem kombinować owiewkę. Owiewka do Su 20 ma inne mocowanie. Dlatego wykorzystałem fragment " ten oszklony " z Su 22, a tylną część dorobiłem. Wymaga to jeszcze dopracowania. Ale jakoś trzeba to wyrzeźbić. Owiewka jest stara i trochę popękana, ale ona ma posłużyć tylko do prób.
Obrazek
Obrazek
Nie miejcie mi za złe, ale na pewien czas muszę zawiesić ten warsztat. Ale obiecuję, że tylko na chwilę.

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: wtorek, 15 października 2013, 07:22
przez Marcin_Matejko
Zapowiada się świetnie Grzesiu :shock:
Ja nie ma mam dobrych doświadczeń z przyśpieszaczem do gluta, też mi się rozwarstwiał szczególnie podczas rycia linii podziału.
Powodzenia Marcin :D

Re: Su 20 1:48

PostNapisane: czwartek, 12 grudnia 2013, 19:23
przez GEM
Witam ponownie.
Długo nie mogłem się zmobilizować do pracy, ale myślę że po takim odpoczynku od modeli wyjdzie to na dobre.
Nie mogę na razie złapać koncepcji na wykonanie kabiny, którą trzeba wykonać całkowicie od podstaw.
Postanowiłem zabrać się za stałą część skrzydła i wnęki podwozia. Po przymiarce do planów okazało się że jest przesunięcie wnęk w stosunku do planów.
Obrazek
Nie ma rady trzeba będzie trochę to poprawić. Z części skrzydła pousuwałem brzechwy i wszystkie wystające elementy. Będzie łatwiej poprawiać linie podziału. Brzechwy będą zrobione na nowo.
Obrazek
Jak widać zrobiłem już korektę miejsca pod wnęki. Od nowa będą zrobione wnęki podwozia głównego. Będą zrobione w formie oddzielnych "skrzynek". Wytłoczenia na spodzie lub jak kto woli na suficie, odcisnąłem w blaszce aluminiowej.
Obrazek
Teraz przyjdzie czas na wypełnienie tego całym wyposażeniem.
Prawie skończyłem korektę statecznika pionowego.
Obrazek
Dotarła przesyłka z zamówionymi elementami żywicznymi. Fotelik i koła wyglądają bardzo przyzwoicie.
Obrazek
Bardzo dziękuję wszystkim kolegom którzy bardzo mi pomogli, przesyłając mi wiele rysunków i dokumentacji. Wiadomo że każdy szczegół się przyda.
Teraz mam nadzieję że temat się bujnie. Bytom przecież już za chwilę.