ATTACKER - odrzutowy Spit... (CMR-1/72)
Tym razem zaparłem się i postanowiłem skończyć dawno rozgrzebany model z CMR'a w 72-ójce. Samolot tak brzydki że mało co mu dorównuje, ale stanowi dla mnie jakieś zamknięcie linii spitfire'ów. Dla mniej obeznanych powstał jako odpowiedź na zamówienie przez Admiralicję odrzutowego myśliwca dla Royal Navy. Firma Supermarine wzięła podstawowy dostępny wówczas silnik RR NENE, wpakowała go do niewyszukanego konstrukcyjnie kadłuba, dopięła skrzydła ze Spitefula/Seafanga i gotowe.
Co do modelu to jest to najlepszy dostępny obecnie Attacker, największą zaleta jest fajnie i zgodnie z planami zrobiona powierzchnia i linie podziałowe. W czasie długiego leżakowania do modelu dokupiłem blachę z Airwavesa dedykowaną do Froga ale niewiele z niej da się wykorzystać, ma masę błędów i uproszczeń.
Jak na razie jestem po połowie zabawy, wnętrze kabiny na podstawie modelu, komory doposażyłem trochę zgodnie z walkaroundem z PrimePortalu (jedyny jaki znalazłem). Całość po długim szlifowaniu i polerowaniu dostała surfa MrResin i kamo na górę.









Pozdrawiam Jurek
Co do modelu to jest to najlepszy dostępny obecnie Attacker, największą zaleta jest fajnie i zgodnie z planami zrobiona powierzchnia i linie podziałowe. W czasie długiego leżakowania do modelu dokupiłem blachę z Airwavesa dedykowaną do Froga ale niewiele z niej da się wykorzystać, ma masę błędów i uproszczeń.
Jak na razie jestem po połowie zabawy, wnętrze kabiny na podstawie modelu, komory doposażyłem trochę zgodnie z walkaroundem z PrimePortalu (jedyny jaki znalazłem). Całość po długim szlifowaniu i polerowaniu dostała surfa MrResin i kamo na górę.









Pozdrawiam Jurek






















