Strona 1 z 6

Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 7 października 2013, 22:14
przez Moses
Pora przetkać czymś lekkim bardziej pracochłonne projekty, padło na mój ulubiony temat, wiropłaty, i najpiękniejszą maszynę latającą jaka została kiedykolwiek wyprodukowana. AH-1 w wersji Tango.

Cobra od powstania w latach 70tych, do dnia dzisiejszego, jest podstawową maszyną wsparcia Jednostek Ekspedycyjnych USMC. Wersja Tango jest weteranem operacji Urgent Fury, Inwazji na Grenadę w 1983 roku,gdzie utracono 2 maszyny, osłaniały też statki w zatoce perskiej w 1980 roku gdzie przy pomocy rakiet TOW zatopiły 3 irańskie łodzie patrolowe, tracąc jedną maszynę zestrzeloną przez irańską osłonę p-lot.

Model prosto z pudła będzie przedstawiał maszynę z dywizjonu HMM-261 o numerze 31 stacjonującego na śmigłowcowcu USS Saipan.

Obrazek

Model rozpocząłem od sklejenia kokpitu, części jak to w przypadku modeli Italeri pasują świetnie.

Obrazek

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 13:05
przez Solo
Też lubię te helikoptery (ale gdzie im do przepięknego Apache).
Planujesz zrobić może zawartości tych otwartych na zdjęciu luków?
I czy malowanie będzie takie paskudne jak na zdjęciu? :)

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 14:49
przez Moses
Solo o gustach się nie rozmawia, ale Apache nie umywa się do Cobry jeżeli chodzi o piękno kształtów ;)

Maszyna będzie w malowaniu takim jak na zdjęciu, bez otwartych luków. Planuję model kompletnie z pudła, robiony dla czystej przyjemności sklejania :)

Pora na mały update tematu.

Pierwszym etapem po sklejeniu było pokrycie kokpitu Surfacerem 1200
Obrazek

Dodatkowo do połówek kadłuba dokleiłem część silnikową
Obrazek

Ułatwi mi to montaż kokpitu przy sklejaniu połówek kadłuba. Niestety miejsca w których sugeruje Italeri są za nisko przez co pomiędzy tylną ścianą a górną częścią części silnikowej powstaje kilku milimetrowa szpara
Obrazek
Obrazek

Następnie pomalowałem kokpit całościowo na czarno, w kadłubie część silnikową pomalowałem kolorem Zinc Chromate
Obrazek
Obrazek

Następnie na powierzchnie naniosłem ciemno-szare plamy
Obrazek

Na koniec całość pokryłem mocno rozcieńczonym czarnym kolorem
Obrazek

Teraz rozpoczęła się zabawa pędzlem. Aby urozmaicić monotonie czarnego jednolitego wnętrza, chwyty wolantów pomalowałem ciemnym szarym. Przełączniki pomalowałem na srebrno, apteczka na ściance tylnej otrzymała kolor oliwkowy, siedziska zielony, pasy ciemny piaskowy
Obrazek

Teraz pora na weathering

Obrazek

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:01
przez Alex976
Kokpit wygląda całkiem fajnie, jedynie pasy wymagają poprawy.
A z tą pięknością kształtów to bez przesady. Obie maszyny są piękne, ale Apache ma w sobie to coś.
Spójrz tylko na te bestie:
Obrazek

A z takim kamo to perełka jakich mało:
Obrazek

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:07
przez Moses
Alex976 napisał(a):Kokpit wygląda całkiem fajnie, jedynie pasy wymagają poprawy.

tzn?

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:10
przez Alex976
Na zdjęciach widać, że w większości są zielone, a nie piaskowe. Jak malowałeś to pewnie wyjechałeś zielonym poza siedzenie i pomalowałeś pasy.

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:12
przez Moses
Pasy były malowane po pomalowaniu siedziska, ale spojrzę na to. Dzięki :)

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:14
przez Alex976
W każdym bądź razie na foto są zielone ;o)

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:33
przez marder
Moses napisał(a): Cobra od powstania w latach 70tych...


Chyba 60-tych...zapomniałeś o Wietnamie?

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 12 października 2013, 15:38
przez Moses
Masz rację to była połowa lat 60tych ;)

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: wtorek, 29 października 2013, 20:15
przez Moses
Ok, ogarnąłem kokpit. Trochę czasu zajęło zanim wykoncypowałem sobie jak wykończyć kokpit.
Po oczywistym natryśnięciu sidoluxu, na całośc położyłem Czarny Wash firmy Valleho, na zielone elementy siedzeń oraz apteczkę, zastosowałem wash w kolorze brązowym.

Kolejnym etapem było pokrycie wszystkiego matowym lakierem bezbarwnym. Obciętym pędzlem o twardym włosiu wykonałem obicia na siedzeniach w kolorze Zinc Chromate Yellow. Krawędzie osłony tablicy przyrządów przetarłem kolorem ciemno-szarym. Na koniec wykonałem na wannie delikatne obicia srebrnym kolorze

Jeden z cięższych etapów za mną, zamykamy kadłub i teraz powinno wszystko potoczyć się błyskawicznie

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 00:59
przez Moses
Baaaardzo powoli do przodu. Kadłub został potraktowany surfacerem, po czym poszlifowany. Obecnie pozostało prysnąć ponownie surfacerem, przykleić drobnicę i można zacząć malować
Obrazek

Dodatkowo przygotowałem sobie większe części do malowania, bądź przyklejenia do modelu. Osłonę kabiny zamaskowałem taśmą 1,5mm oraz maskolem Gunze.
Obrazek

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 01:05
przez Solo
Jak wygląda kwestia spasowania tego modelu, ze szczególnym uwzględnieniem połówek kadłuba?

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 11:56
przez Ralf_S
Solo napisał(a):Jak wygląda kwestia spasowania tego modelu, ze szczególnym uwzględnieniem połówek kadłuba?

Italeri jak to Italeri:
Moses napisał(a):...Model rozpocząłem od sklejenia kokpitu, części jak to w przypadku modeli Italeri pasują świetnie...

Miłe złego początki:
Moses napisał(a):... Niestety miejsca w których sugeruje Italeri są za nisko przez co pomiędzy tylną ścianą a górną częścią części silnikowej powstaje kilku milimetrowa szpara...

Italerka od wielu lat jakoś stanęła w miejscu jeżeli chodzi o jakość :-/
Oni mają tolerancję +- 0,5... cm :evil:

Re: Bell AH-1T Sea Cobra - Italeri 1/48

PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 12:56
przez Moses
Solo tragedii nie ma, ogólnie jest ok, typowy wypust Italeri. Trochę szpachli trzeba użyć na łączeniach, aby zniwelować obłości krawędzi.