Strona 1 z 1

Ła-7, 1:48 Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: niedziela, 12 października 2008, 21:52
przez Dominik
Oto mój równoległy do Żbika projekt. W porównaniu z tym co wyprawia Tomcat, nie jest to nic ciekawego. Ale wrzucam zdjęcia ... z kronikarskiego obowiązku.
Model koszmarny. O ile łączenie połówek kadłuba czy skrzydeł nie nastręczało wielu problemów, to połączenie jednego z drugim to zupełnie inna bajka. Pomimo szlifowania średnio to pasowało. W końcu jako tako przypasowałem i z pomocą cyjanogluta skleiłem. W szpary jakie zostały wlałem dalszą porcję gluta. Tak gdzie ubytki były mniejsze użyłem płynnej szpachli Gunze. Pokrywa luku uzbrojenia też niezbyt ciekawa - szpachla i tu poszła w ruch. Kokpit zwaloryzowałem blaszką Edarda Color Zoom.
No to tyle. Nie wiem czy model nie pójdzie niedługo w odstawkę. Dziś, czekając aż zaschnie mi maskol w Żbiku, zacząłem prace nad Spitem FR XIVe - na razie skrzydła skleiłem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ła-7, Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 10:13
przez Dominik
Prace powoli posuwają się do przodu...w sumie powinienem napisać, że szpachlowanie posuwa się do przodu. Jak tą Ławeczkę skończę do końca tego roku to będzie bardzo dobrze. Najchętniej bym się zajął Spitfirem XIV ale blaszek do wersji FR XIVe na rynku brak. Będę kombinował z blachami od Spitów z obniżonym tyłem kadłuba.

Re: Ła-7, Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: poniedziałek, 11 maja 2009, 22:20
przez Dominik
Dżizas...to już tyle czasu minęło odkąd rozgrzebałem ten model. Prace nad Ławeczką ruszyły ponownie, mniej więcej, równolegle z ,podjętymi na nowo, pracami nad Spitkiem XVI. Szpachli i szlifierki była masa. Ale w końcu się udało...prawie. Ale o tem potem...w galerii. Oto co pokombinowałem z nim w ostatnim czasie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tyle na teraz.

Re: Ła-7, Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: środa, 13 maja 2009, 10:01
przez bartek piękoś
Brawa za samozaparcie! A po podkładzie wygląda niczego sobie!
Kibicuję!

Re: Ła-7, Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: niedziela, 17 maja 2009, 13:31
przez Dominik
Prac nad Ławeczką ciąg dalszy. Dziś walczyłem z kalkomanią. Wydaje mi się, że Edek trochę przedobrzył z wielkością kalkomanii - chodzi mi o kalki na bok kadłuba. Musiałem trochę nożykiem Olfy poprzycinać już po nałożeniu kalek na kadłub.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeśli wszystko dobrze pójdzie to jutro nałożę drugą warstwę lakieru a potem brudzenie.

Re: Ła-7, Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: niedziela, 17 maja 2009, 14:40
przez Jurek
Nie wiem, czy to aparat przekłamuje kolory, ale spód jest zdecydowanie zbyt niebieski, powinien być błękitny. Poza tym kolory maskowania wg instrukcji (a w czasach gdy montowano Ła-7 już ich dość rygorystycznie przestrzegano) to ciemnoszary i szaroniebieski, a nie dawa odcienie szarego, ale to też może i wina aparatu.

Poza tym fajna Ławeczka. Pewnie bardziej bym się wdzięczył do ulubionego ŁaGGa, ale co ja tam wiem ;)

Re: Ła-7, Eduard Weekend Edition...jaaasne.

PostNapisane: niedziela, 17 maja 2009, 16:49
przez Dominik
Model malowałem wg. instrukcji Eduarda (farbami Gunze C323, 331 i 317). Jak kiedyś zrobią odpowiednie barwy dla WWS będę im bardzo dźwięczny.