tomek_chacewicz napisał(a):Świetnie wyszło
przyznacie, że efekt nie do powtórzenia preshadingiem...?
Tak na marginesie, ja bym od razu tą mieszaniną poleciał delikatnie po krawędziach kadłuba.
Dzięki, Tomku.
Myślę, że umiejętnym preshadingiem można też ładny efekt uzyskać. Mi się udało na Fokkerze E.III, ale w Lloydzie już nie. Faktem jest, że przy postshadingu jest lepsza kontrola, ale też i niebezpieczeństwo, że można przesadzić. Tak, czy inaczej, trzeba mieć dobrze obznajomiony aerograf.
Krawędzie w przedniej części kadłuba oraz linia podziału drewno-płótno zostały wycieniowane.
tomek_chacewicz napisał(a):Ja robię identycznie, tylko z rzadką farbą trzeba uważać malując te cienkie kreseczki, blisko trzymając aerograf.
Chyba zaszło nieporozumienie, ja nie używam rzadkiej farby, jedynie mało czarnego daję do mieszanki, natomiast sama mieszanka ma normalną gęstość.
Namarie...