Strona 1 z 5

Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 22:10
przez Jacek Bzunek
Ponieważ sklejenie modeli parami, że nie wspomnę o pewnym koledze zza oceanu tworzącym jeszcze więcej,stało się popularne na forum, wyciągnąłem model samolotu, z którym kilkakrotnie już walczyłem z wiadomym skutkiem.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: niedziela, 19 października 2008, 22:12
przez LukaszS
No Jacku, piąty raz dajesz szansę Hurricanowi - trzymam kciuki!

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 15:15
przez mr.jaro
Ja rowniez trzymam kciuki i jednoczesnie ciekawosc mnie zzera, jak sobie poradzisz z komora podwozia. Czy przewidujesz zastosowanie oszklenia z zestawu, czy tez zamiennika vaku? W tym drugim przypadku model az sie prosi o uzupelnienie plastikiem tych wstretnych przeskokow na grzbiecie kadluba, zaraz za kabina.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 15:33
przez Jacek Bzunek
mr.jaro napisał(a):jak sobie poradzisz z komora podwozia

Mam żywiczną komorę podwozia Griffon.

mr.jaro napisał(a):Czy przewidujesz zastosowanie oszklenia z zestawu, czy tez zamiennika vaku?

Mam osłonę vacu z Hurricane Classic Airframes, oczywiście późną wersję z szybą pancerną. Jeszcze niesprawdzałem czy będzie pasowała.

mr.jaro napisał(a): tym drugim przypadku model az sie prosi o uzupelnienie plastikiem tych wstretnych przeskokow na grzbiecie kadluba, zaraz za kabina.

Jeśli osłona będzie pasowała pomyślę i tym. Wiem że w oryginale nie było przeskoku tylko blacha mocowana pod kątem.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 16:04
przez Stratocaster
Klejenie kilku takich samych modeli to doskonały sposób na opróżnienie składów magazynowych. Niedługo zabieram się za dwa P-47 Tamiyi jeden w wersji D, drugi M.
Co wejdę do sklepu modelarskiego po "zawsze szybko kończącą się czarną Gunze" to się nie mogę opanować i kupuję jakieś pudełko. A szafek w domu coraz mniej...

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 20 października 2008, 16:10
przez Kuba P.
Jacek Bzunek napisał(a):
mr.jaro napisał(a):jak sobie poradzisz z komora podwozia

Mam żywiczną komorę podwozia Griffon.



Pokaż! :)
Ja kiedyś zrobiłem sobie sam komorę z myślą o Mk II c (środkowa sekcja, komora kół) i czeka aż zostanie wmontowana w model. Tak mi równo wyszła i dobrze pasuje, że zastanawiam się czy jej nie poprawić, nieco przerobić i oddać dobrym ludziom do odlania, bo sam mam...trzy Hurricane w szafie.

ps - odnalazłem fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 09:51
przez Arkady72
Jacek, jakie bedzie malowanie i oznaczenia - jedynie sluszne ?

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 10:33
przez Jacek Bzunek
Arkady72 napisał(a):Jacek, jakie bedzie malowanie i oznaczenia - jedynie sluszne ?

Najpewniej RF-E, chociaż PK-K też ma szanse.

http://www.techmod.pl/aviation-48/48046 ... icane-mk-i

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 13:44
przez mr.jaro
Kuba Plewka napisał(a):Ja kiedyś zrobiłem sobie sam komorę z myślą o Mk II c (środkowa sekcja, komora kół) i czeka aż zostanie wmontowana w model. Tak mi równo wyszła i dobrze pasuje, że zastanawiam się czy jej nie poprawić, nieco przerobić i oddać dobrym ludziom do odlania, bo sam mam...trzy Hurricane w szafie.
ps - odnalazłem fotki:
obrazki

Ladnie wyszla - doskonaly przyklad na to, ze samorobki sa nie do zastapienia, gdy "ma byc dobrze". Jesli kiedys zdecydujesz sie na oddanie dobrym ludziom do odlania, chetnie stanalbym w kolejce po dwie sztuki. Ja tez juz mialem ten temat na warsztacie, stosujac produkt Griffon.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 14:49
przez Kuba P.
Do odlania musiałbym ją poprawić i nieco inaczej zaprojektować żeby się dobrze odlewało. Nie zauważyłem na czas, że płaszczyzna między tylną ścianą a sufitem, ta skierowana pod kątem nie jest prostokątem tylko są to jakby dwa trapezy ułożone nie w jednej linii (ktoś rozumie co chcę przekazać?) i trzeba by to przerobić.
Jak już robić to porządnie więc może od nowa, precyzyjniej.

W każdym bądź razie, nawet taka pierdoła zrobiona samemu we 2 godziny przynosi olbrzymią satysfakcję nieporównywalną do klejenia elementów z zestawu (które jest również fajne, ale mniej :) )

Hurricane to ogólnie przeciekawy samolot i doskonały obiekt do waloryzacji jednak przez swoją konstrukcję wybitnie trudny.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 16:00
przez Jacek Bzunek
Kuba Plewka napisał(a):Hurricane to ogólnie przeciekawy samolot

Oczywiście że tak, obok P-40 to mój ulubiony samolot.

Kuba Plewka napisał(a):i doskonały obiekt do waloryzacji jednak przez swoją konstrukcję wybitnie trudny.

Oczywiście że tak. Moim zdaniem na stopień trudności przy budowie większy wpływ ma przyjęty przez Hasegawę podział niż konstrukcja oryginału.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 16:15
przez Kuba P.
Jacek Bzunek napisał(a):Oczywiście że tak. Moim zdaniem na stopień trudności przy budowie większy wpływ ma przyjęty przez Hasegawę podział niż konstrukcja oryginału.


To, jak Hasegawa kroi swoje modele zasługuje na osobny wątek, w którym poziom frustracji byłby "na czerwonym polu" :)
Mi chodziło bardziej o to, jak trudno zbudować wypasionego Hurricane z wyeksponowanymi mechanizmami.
Dlaczego?

[1] Kabina - kratownica, przyrządy nie w panelach a mocowane prawie na żywca. Brak podłogi. Przewodziki. Jeden wielki piękny chaos.
[2] Silnik - kratownicowe łoże, skomplikowany system mocowania blach okapotowania, mnogość agregatów Merlina.
[3] Demontowane panele za silnikiem, przed i za kabiną. Praktycznie Hurricane na golasa.

To jest bardzo piękne i wygląda ekstra, tylko jak trudno to zbudować... ;o)

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 19:40
przez Jacek Bzunek
Też prawda, na szczęście z zasady robię modele w konfiguracji startowej aby cieszyć próżne oczy sylwetką i barwą.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 21:10
przez dareksommerfeld
Kuba Plewka napisał(a):To jest bardzo piękne i wygląda ekstra, tylko jak trudno to zbudować...

Wcale nie tak trudno ;o)
Ciekawą alternatywą dla zestawowej wnęki podwozia może być blaszka eduarda dedykowana do modelu Airfix'a. Od niedawna Eduard znowu ma ją w swojej ofercie.
Jacku bardzo fajnie Ci wychodzi ten Hurri. Dołączam do grona kibiców, mnie też czekają jeszcze co najmniej dwa......
Pozdrawiam Darek.

Re: Hawker Hurricane Mk.I Hasegawa 1/48

PostNapisane: wtorek, 21 października 2008, 21:27
przez Kuba P.
dareksommerfeld napisał(a):Wcale nie tak trudno ;o)


:mrgreen: