Strona 1 z 3

Mitsubishi A6M5 Zero - Tamiya 1:48

PostNapisane: czwartek, 25 września 2008, 21:53
przez Stratocaster
Zaczynam nowy model w warsztacie - A6M5 Zero, Tamiya 1/48. Jak już było powiedziane na forum jest to świetny materiał do klejenia. Wszystko pasuje rewelacyjnie. Malowanie będzie pudełkowe. Z dodatków dałem tylko pasy Eduarda. Model będzie nitowany i znaki będą malowane przy pomocy masek metodą DIY.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Liczba części kokpitu jak ze skali 1/32 (już policzyłem: 29 elementów, czuwaj!)
Obrazek

Kokpit gotowy. Bawiłem się (raczej eksperymentowałem) ze zużyciem części w kokpicie. Część przesadzona makabrycznie, ale po zamknięciu kadłuba ekstrema znikają.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: BYŁEM KAMIKAZE, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: czwartek, 25 września 2008, 21:53
przez Arkady72
Kibicuje ! Szkoda tylko, ze zegary czarne...

Re: BYŁEM KAMIKAZE, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: czwartek, 25 września 2008, 21:54
przez wojtek_fajga
Fajnie, że zdecydowałeś się w końcu pokazać coś na warsztacie...

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: poniedziałek, 29 września 2008, 15:06
przez Stratocaster
Po obejrzeniu książki AJ_Pressu A6M5 zdecydowałem się na takie malowanie (i wersję płatowca). 301 Hikotai 201 Kokutai - pierwszej jednostki kamikaze - Shikishima Tai, Mabalacat. Luzon na Filipinach. 25.10.1944r.
Obrazek

Po kilku drobnych pracach "ślifiersko/papierniczych" zaczynam nitowanie (dziurkowanie wzdłuż linii nitów prawdziwego samolotu narzędziem typu zębatka). Po ustaleniu przebiegu linii nitów i wyrysowaniu ich miękkim ołówkiem prowadzę nitowadło pomagając sobie blaszką (dla utrzymania równych linii), ale zdarza się że lecę niektóre linie z gestu. Po nitach będzie surfacer, poprawianie linii podziałowych i lekki szlif.
Obrazek
Obrazek

Profil i plany na zdjęciu pochodzą z książki AJ-Press "Mitsubishi A6M5 Zero" Arthura Lochte.

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: środa, 8 października 2008, 19:47
przez Stratocaster
Tak dla podtrzymania wątku i z kronikarskiego obowiązku. Po nitowaniu Mały dostał surfacerem, małe poprawki przy natarciu skrzydeł i niepowtarzalny metaliczny blue-green. Teraz będzie z górki...

Obrazek
Obrazek

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: środa, 8 października 2008, 19:56
przez Krystian Ciechowicz
Witam
Tomku, pytanie organizacyjne :)

Nity na kadłubie robisz na połówkach czy na sklejonym ?
Pozdrawiam
K.

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: środa, 8 października 2008, 20:37
przez Stratocaster
Nituję osobno. Tzn. sklejam płaty i je nituję, sklejam kadłub i go nituję. Potem dopiero sklejam całą bryłę do kupy. Inaczej żadne nitowadło nie dojedzie w zakamarki łączenia płat-kadłub. Łatwiej jest również operować mniejszymi elementami przy porównywaniu przebiegu nitów na planach.

Inna sprawa: znalazłem w sieci plany z nitami z Aero Detail i są różne od tych w książce AJ Press. :?

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: czwartek, 9 października 2008, 21:02
przez Stratocaster
Spód pomalowany. Najpierw kolor podstawowy Tamiya XF-75. Potem rozjaśniony bielą kładziony na niektóre panele. Do akrylowych Tamiyi używam Mr. Thinner od Gunze (z opóźniaczem). Działa doskonale. Ponieważ nie stosuję od jakiegoś czasu pre-shadingu wszystko roztszygnie się po końcowym cieniowaniu już po kalkach i znakach od szablonów.
Obrazek

Przygotowana do malowania góra. Maski Tamiyi dołączone do zestawu są fantastyczne! Ale jak je sobie sam wytniesz wg. nadruku :lol: Taki zonk, panie sierżancie. Normalnie szkoła Adama Słodowego! Środkową część owiewki dokleiłem Liquid Tape, co by ją potem ewentualnie odsunąć. Chociaż Zero traci swoją przepiękną sylwetkę z otwartą kabiną - uważasz, panie sierżancie...
Obrazek

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: czwartek, 9 października 2008, 23:16
przez Jarek Gurgul
Tomku, piękne nitowanie.
Pochwal się, czym je robiłeś - czeskie nitovadlo, samoróbka, coś innego - i jak długo.
Przyznam, że właśnie dłubię nity w pewnym Messerschmicie i strasznie wolno mi to idzie, więc ze względu na moje samopoczucie oczekiwałbym - na pytanie o czas wykonania nitowania w Twoim Zeke - odpowiedzi 'dłuuugo' ;o).

Jarek

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: piątek, 10 października 2008, 09:30
przez Krystian Ciechowicz
Witam
Jarek Gurgul napisał(a): ... czeskie nitovadlo ...


Tak a`propos ... gdzie kupić to czeskie nitowadło.

Pozdrawiam
K.

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: piątek, 10 października 2008, 20:56
przez Stratocaster
Panowie! Nitowałem całość około trzech godzin czeskim nitowadłem (fota narzędzia w tym wątku). Zanabyłem je dzięki uprzejmości forumowicza Maćka Góralczyka. Polecam. Bardzo porządne urządzenie.

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 11:15
przez siara1939
Krystian Ciechowicz napisał(a):Witam
Jarek Gurgul napisał(a): ... czeskie nitovadlo ...


Tak a`propos ... gdzie kupić to czeskie nitowadło.

Pozdrawiam
K.


Mozna tutaj:
http://www.ipmsusa2.org/Reviews/Products/rosie-the-riveter/rosie-the-riveter.htm

Adres E-mail w tekscie.

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 15:19
przez Krystian Ciechowicz
Witam.

Dziękuję kolego siara !

Pozdrawiam
K.

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 17:52
przez siara1939
Krystian Ciechowicz napisał(a):Witam.

Dziękuję kolego siara !

Pozdrawiam
K.

Przyjemnosc po mojej stronie. ;o)

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: sobota, 11 października 2008, 19:39
przez Stratocaster
Dalsze prace. Położyłem kolor podstawowy z wykorzystaniem podkładu (surfacer).
Obrazek

Następnie rozjaśniłem kolor podstawowy żółtym i potraktowałem niektóre panele z ręki na niskim ciśnieniu. Po namalowaniu wszystkich oznaczeń dodam jeszcze lekki kontrast post-shadingiem.
Obrazek
Obrazek

Szczególiki przygotowana do pracy - brudzeń, dodawania kolejnych kolorów itp.
Obrazek

A koledzy z wątku gdzie? Macie jakiś weekend, czy co? ;o)