Modelarstwo z pasją

Witam

Po kilku tygodniach leżenia "samosklejalnego" modelu Tamiyii w szafce z przykrością stwierdziłem, że nic się samo nie zrobiło i ingerencja człowieka jest niezbędna
Model, jak przystało na tego producenta, prezentuje się świetnie i po wstępnej przymiarce na sucho połówek kadłuba i skrzydeł spodziewam się użycia śladowych ilości szpachli Model robię "z pudła" baz żadnych specjalnych dodatków z wyjątkiem zestawu masek Montexu i dorobienia pasów na fotelu pilota i obserwatora.

Jak dotąd tyle zdziałałem przy wnętrzu- "preszejding" "łosz" i "drajbrasz" :








Kolor wnętrza dobierałem "na oko" i nie jestem pewny czy jest on właściwy.Mam również wątpliwości co do koloru wnęki koła ogonowego. Czy powinna być ona pomalowana na taki samo kolor jak kokpit czy na "interior blue"?

Pozdrawiam

Chudziutki napisał(a):Kolor wnętrza dobierałem "na oko" i nie jestem pewny czy jest on właściwy.

Nie znam się na japońskich samolotach ale kolor wnętrza dziwnie przypomina US Interior Green.

Jacek Bzunek napisał(a):przypomina US Interior Green

Bo to podobny kolor był

Przy okazji odbudowy jedynego zachowanego w całości Ki-46 (Aerospace Museum, Cosford/Wlk.Brytania), kolor wnętrza zdefiniowano jako bardzo zbliżony do FS 34127.Kolor ten jest podobny do koloru używanego przez zakłady Mitsubishi Jukogyo do malowania wnętrz samolotów A6M (i być może, że to ta sama farba).
Kolorystykę wnętrza restaurowanego Ki-46 odtworzono w takiej postaci:

Niżej dwie fotografie z pracy R.C.Mikesha "Japanese Aircraft Interiors 1940-1945":



A na dole tej strony:
http://www.clubhyper.com/reference/dinahdm_1.htm
tenże właśnie Ki-46 z Cosford.

Jacek Bzunek napisał(a):Nie znam się na japońskich samolotach ale kolor wnętrza dziwnie przypomina US Interior Green.

Kolor dobierałem właśnie na jego postawie mieszając Interio Green z jaśniejszym zielonym ale według informacji ame-iro sądzę, że udało mi się dobrać w miarę prawidłowy kolor

ame-iro napisał(a):Kolorystykę wnętrza restaurowanego Ki-46 odtworzono w takiej postaci:

Wielkie dzięki Dzisiaj przemalowałem tył wnętrza kadłuba:

Farba to emalia Model Master która przeleżała w mojej szafce ok. 6 lat i po wymieszaniu świetnie nadawała się do aerografu
A tak się prezentuje całość po prowizorycznym złożeniu kadłuba:




Pozdrawiam

To ja pozwolę sobie tak nieśmiało kontynuować moją relację

Kadłub i skrzydła złożone do kupy, osłony silników i części przezroczyste spasowane "na sucho"



Pozdrawiam

tomek_chacewicz napisał(a):Chudziutki, super to wnętrze wygląda a i całość zapowiada się interesująco, mógłbyś krótko napisać jak i czym "łoszowałeś"?

"Łosz" robiłem czarnym matowym Humbrolem mocno rozcieńczonym benzyną do zapalniczek. Taką miksturę zapuściłem we wszystkie zakamarki i zbierałem/rozmazywałem wacikiem do uszu delikatnie nasączonym benzyną.

Mam pewien problem z doborem koloru. Mam zamiar wykonać mojego Ki-46 w tym malowaniu ( bo ma fajną czaszkę na ogonie )

Tamiya podaje w swojej instrukcji kolor ciemnobrązowy więc zaopatrzyłem się w farbę z palety kolorów japońskich Agamy nr J5. Wypróbowałem ją na złomie modelarskim i niestety jej odcień budzi we mnie mieszane uczucia :

Mogę się mylić ale ta farba wydaje mi się za jasna

Tutaj jest troche informacji:
http://www.straggleresearch.com/

Od półtora miesiąca przy Ki-46 nic nie drgnęło z powodu opóźniającej się dostawy masek, ale za to miałem dużo czasu na googlowanie w poszukiwaniu odpowiedniego odcienia do pomalowania modelu i trafiłem na stronę IPMS Stockholm gdzie podają, że odpowiednim kolorem będzie ten:
FS 30059

Nada się?

Nareszcie



W końcu coś ruszy. Jeszcze raz wielkie dzięki Daniel

Nareszcie dzisiaj coś drgnęło, całe oszklenie przyklejone, zamaskowane i pomalowane na kolor wnętrza:

Bardzo dokładna i czysta budowa - podoba mi się - kibicuję dalej