Strona 1 z 2

Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 15 października 2008, 15:37
przez łsobota
Dzisiaj w końcu dotarły do mnie brakujące farby i nadszedł czas zacząć prace nad pierwszym ze zgłoszonych modeli. Na początek pójdzie prototyp samolotu rozpoznawczego Kugisho R2Y1 Keiun. Model to Fine Molds (FP23), skala oczywiście 1:72.
Obrazek
Malowanie pudełkowe czyli z dnia 27 maja 1945 (data pierwszego oblatania) z bazy Marynarki w Kisarazu.
Obrazek
Obrazek

Planuję wykonać go prawie prosto z pudła. Od siebie dodam tylko kilka drobiazgów w kokpicie - pasy, trochę wajch. Ponadto lekko uplastyczniłem tylną ścianę kokpitu (co widać na zdjęciu poniżej). Do tego dojdą przewody hamulcowe i to by było na tyle.
Na początek nawierciłem oparcia foteli i pomalowałem wszystkie elementy kokpitu na IJN Cockpit Green Tamiyi:
Obrazek
Obrazek

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: środa, 15 października 2008, 18:52
przez piotr dmitruk
Wiesz co? Lepiej było nie nawiercać tych foteli :-/

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: środa, 15 października 2008, 19:27
przez łsobota
A czemu? W oryginale fotele były "niedziurawione" (przyznam, że nie widziałem fotela z Keiuna), czy też, że trochę krzywo mi to wyszło (oparcie nie jest płaskie i wiertło się ślizgało). Niemniej żadnym problemem nie ich będzie zaszpachlowanie, co niniejszym jutro z samego rana uczynię :P

Re: TORA! TORA! TORA!, czyli lotnictwo japońskie do 1945 roku

PostNapisane: środa, 15 października 2008, 21:28
przez xenomorph
Przed wierceniem nakłuwasz igiełką i podczas wiercenia nic się nie przesuwa.
Dokładnie jestem za zaszpachlowaniem i ewentualnym nawierceniem
mniejszych, ładniejszych.

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: czwartek, 20 listopada 2008, 07:43
przez łsobota
Prace w ostatnich dniach trochę ruszyły się do przodu. Zaszpachlowałem dziury w fotelach, jednak nie wywierciłem nowych, bo podczas wiercenia szpachlówka (używam Tamiyi) paskudnie się kruszyła. Trudno, następnym razem skorzystam ze sposobu opisanego przez Xenomorpha. Dorobiłem jeszcze symboliczne pasy z taśmy i delikatnie przybrudziłem podłogę kabiny.
Obrazek
Po wklejeniu kabiny i obciążeniu przodu zamknąłem połówki kadłuba, zamaskowałem kabinkę, skleiłem skrzydła i po lekkim szpachlowaniu całość była gotowa na przyjęcie surfacera (1200):
Obrazek
Potem jeszcze preshading:
Obrazek
I dzisiaj (czyli pewnie koło soboty) chciałbym zacząć malowanie.

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: piątek, 21 listopada 2008, 17:37
przez łsobota
Dzisiaj udało mi się całość pomalować. I wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
Na pewno muszę poprawić ramy owiewki. Hmm, chyba nie potrzebnie prysnąłem owiewkę podkładem :?

Całość malowana Gunze Hobby Color rozcieńczanymi firmowym rozcieńczalnikiem (Mr. Color Thinner):
- góra: IJN Green (H59)
- dół: to zalecana w instrukcji mieszanka Orange Yellow (H24) i Red (H3) w stosunku 9:1
- pasy szybkiej identyfikacji : Orange Yellow (H24)
- wnęki podwozia: Silver (H8)

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: piątek, 21 listopada 2008, 22:39
przez Aleksander
Niezły brzydal z tego wyłazi, ale ma sporo uroku ! Czekam na dalsze postępy !

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 11:48
przez łsobota
Nie ma się czym chwalić, ale żeby nie było, że nic nie robię:
Obrazek
Śmigło i kołpak malowane mieszanką Red Brown Gunze (H47) z odrobiną czarnego matu Tamiyi. Żółte paski to Oragne Yellow Gunze (H24).
Oprócz tego oszlifowałem jeszcze golenie podwozia ze szwów na łączeniach form. Nie wiele, ale zawsze to mały krok do szczęśliwego finału :D

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 14:23
przez zegeye
Maly nie maly, ale zawsze.....
Ja wczoraj ledwie usiadłem, nałożyłem deko szpachlówki na mojego Ki15 i przeszlifowałem ledwie jedną końcówkę skrzydła ze zgłoszonego Aichi H11A1 no i...... PŁACZ :cry: ..... To mój nowy dzidziuś mnie wołał.... cóż kilkanaście minut nie na rączkach to i tak już za wiele ;o)

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 16:38
przez PiotrS
łsobota napisał(a):Na pewno muszę poprawić ramy owiewki. Hmm, chyba nie potrzebnie prysnąłem owiewkę podkładem :?


Jak uda Ci się to poprawić to podziel się patentem. Regularnie zapsikuje owiewkę surfacerem a potem wychodzi taki pasztet. Ładnie wyszło cieniowanie góry, to tylko preshading czy dodatkowo rozjaśniałeś środki paneli?

zegeye napisał(a):cóż kilkanaście minut nie na rączkach to i tak już za wiele

Póki mały jeszcze podatny na kształtowanie charakteru możesz spróbować oduczyć go noszenia a przynajmniej bujania. To się da zrobić choć wymaga nieco odporności psychicznej :)

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 17:16
przez łsobota
PiotrS napisał(a):
łsobota napisał(a):Na pewno muszę poprawić ramy owiewki. Hmm, chyba nie potrzebnie prysnąłem owiewkę podkładem :?


Jak uda Ci się to poprawić to podziel się patentem. Regularnie zapsikuje owiewkę surfacerem a potem wychodzi taki pasztet

Wykałaczka nasączona thinnerem nic nie dała. Drapanie suchą wykałaczką też nic (poza jej złamaniem). Coraz bardziej obawiam się, że będę musiał zrywać owiewkę (na szczęści "siedzi" na clearfixie, więc jakby co to pójdzie lekko) i zafundować jej kąpiel w cleanluxie. Tylko przeraża mnie jej ponowne maskowanie (ostatnio zajęło mi to półtorej godziny). No ale przynajmniej wiem już, żeby nie psikać surfacerem po oszkleniu :-|


PiotrS napisał(a):Ładnie wyszło cieniowanie góry, to tylko preshading czy dodatkowo rozjaśniałeś środki paneli?

Tylko preshading, na który poszły trzy dość mocno rozcieńczone warstwy IJN Green Gunze (H59). Nie będę bardziej "maltretował" powierzchni - w końcu model ma przedstawiać prototyp przed pierwszym lotem. Jedyne co jeszcze planuję to półmatowy lakier na sam koniec, bo na razie bardzo się błyszczy, a jeszcze dojdzie sidolux pod kalki.
A przy okazji, jaki lakier proponowalibyście na spód? Mat czy półmat?

zegeye napisał(a):Maly nie maly, ale zawsze.....
Ja wczoraj ledwie usiadłem, nałożyłem deko szpachlówki na mojego Ki15 i przeszlifowałem ledwie jedną końcówkę skrzydła ze zgłoszonego Aichi H11A1 no i...... PŁACZ :cry: ..... To mój nowy dzidziuś mnie wołał.... cóż kilkanaście minut nie na rączkach to i tak już za wiele ;o)

Czyli u Ciebie też powoli do przodu ;o) A tak w ogóle to pomyśl co będzie, jak dzidziuś zacznie chodzić i będzie chciał pomagać Ci w pracy :mrgreen:

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 19:21
przez piotr dmitruk
Nasącz wykałaczkę Cleanluxem, powolutku i powinno pójść.

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: środa, 26 listopada 2008, 23:16
przez łsobota
Piotrek, dzięki za sugestie. Przed chwilą zrobiłem próbę i opornie, bo opornie, ale schodzi :)

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: czwartek, 4 grudnia 2008, 13:23
przez łsobota
Kolejny mały krok do przodu. Podwozie zmontowane w 90 procentach:
Obrazek
Brakuje dwóch części w miejscach oznaczonych kółkami. Podczas wycinania z ramki jedna z nich wystrzeliła i tyle ją widziałem. Jak się sama przypadkiem nie znajdzie do wieczora (prawie pół godzinne poszukiwania na kolanach nic nie dały) to będę ją dorabiał. Na końcu doczepię przewody hamulcowe i po drobnych poprawkach malarskich ten etap będzie skończony.

A na razie, Keiun stojący na własnych nogach wygląda tak (śmigło nałożone na sucho - do zdjęcia):
Obrazek

Re: Kugisho R2Y1 Keiun - Fine Molds 1:72

PostNapisane: piątek, 5 grudnia 2008, 01:16
przez Bercik
Ha! Też sobie kupiłem ten model i niedługo pewnie go rozgrzebę :-> Zatem bacznie obserwuję 8-)