Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » piątek, 21 listopada 2008, 22:27

Marwaw napisał(a):Ił-62 w barwach Lotu to niemal kultowa pozycja z Małego Modelarza, jako bonus był sylwetkowy model autokaru. Plasticarda również miałem, bardzo fajny, teraz bym wziął ale ceny na Allegro chore...



Mnie kosztował 30PLN. Fuks. Drugiego kupiłem na zagranicznej giełdzie za równowartość ok. 40PLN. Tak samo zresztą jak tego poniżej, który jest chyba drugim najcenniejszym moim Plasticartem. Na Ebayu do 300 euro. A ja mam trzy takie same sztuki :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tu widać folię jaką dawali do podklejenia okien
Obrazek
Obrazek

18 marca 1965
Najstarszy z tych trzech modeli pochodzi z maja 1963.
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez erkamo » sobota, 22 listopada 2008, 00:06

Grzegorz2107 napisał(a):Na Ebayu do 300 euro. A ja mam trzy takie same sztuki


Oho, ho, wydales tausena, czy czekales 40 lat? :lol:
Tak czy siak, podziwiam Twoja kolekcje. :shock:
Pozdrawiam

erkamo.

"...Protest Chin przyczyną rozwiązania ONZ, zadłużenie USA..., sprzedaż Alaski dla..." - Juliusz Machulski - wizjoner czy fantasta?
erkamo
 
Posty: 690
Dołączył(a): niedziela, 2 marca 2008, 23:56

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz Stróżek » sobota, 22 listopada 2008, 13:27

Tu-104 to był mój drugi sklejony model plastikowy (koniec lat 60-tych) - pierwszym był kontrtorpedowiec typu niszczyciel !!!
Żeby tak mi się chciało, jak mi się nie chce.
pzdr. Grzegorz
Na warsztacie; P.11c___________, Bf 109B, Whirlwind
Avatar użytkownika
Grzegorz Stróżek
 
Posty: 364
Dołączył(a): czwartek, 1 maja 2008, 14:38
Lokalizacja: Łódź

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » sobota, 22 listopada 2008, 14:33

Oho, ho, wydales tausena, czy czekales 40 lat? :lol:

Nie wydaję tyle kasy na modele ;o) Czekam na okazje. Te trzy sztuki kupiłem za ułamek rynkowej wartości.

Tu-104 to był mój drugi sklejony model plastikowy (koniec lat 60-tych) - pierwszym był kontrtorpedowiec typu niszczyciel !!!

Rosyjską kopię tego modelu , teraz można kupić od Alangera. Niszczyciel też jest ciągle w handlu. Powinieneś je mieć :D

Tu mój ostatni Ił-62w skali ok. 1:100 od firmy "Krugozor". Też po małych zmianach dostępny u Alangera.
Wszystkiego 16 części. Nie mam pudełka i podstawki, ale brzydota jego jest warta uwagi.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Miał chyba najgorsze kalkomanie w historii modelarstwa .
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » sobota, 22 listopada 2008, 14:58

Marwaw napisał(a):Tak na marginesie, seria zeszytów Ilustracje Samoprzylepne nie była pierwszym wydawnictwem tego typu w Polsce.

ja z dzieciństwa pamiętam też chrupki, a w zasadie prażynki ziemniaczane, do których wrzucana była kalkomania- o ile dobrze pamietam całkiem niezłej jakosci- na kalkomaniach były oldmobile, lokomotywy i samoloty- te ostatnie zdażały się najżadziej. przypuszczam jednak, ze był to produkt 'lokalny', jakiegoś 'prywaciarza'
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez pencil37 » niedziela, 23 listopada 2008, 01:02

Jako modelarz ruszony zębem czasu pamiętam większość tu pokazanych modeli... ciekawe są dwie sprawy - po pierwsze praktycznie nie było wtedy pancerki (poza kilkoma modelami tu wymienionymi jak ISU-152 itd) i co śmieszniejsze niektóre modele są do dziś nie dostępne... sam miałem dużą kolekcję DDR'owskich pasażerów - gdzie tu teraz znaleść (np w 144) AN-24, IŁ-18 czy IŁ-62...
Jestem ciekaw co się stało z tamtymi formami???
Avatar użytkownika
pencil37
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela, 1 czerwca 2008, 18:19
Lokalizacja: Opole

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 23 listopada 2008, 03:32

pencil37 napisał(a):Jako modelarz ruszony zębem czasu pamiętam większość tu pokazanych modeli... ciekawe są dwie sprawy - po pierwsze praktycznie nie było wtedy pancerki (poza kilkoma modelami tu wymienionymi jak ISU-152 itd) i co śmieszniejsze niektóre modele są do dziś nie dostępne... sam miałem dużą kolekcję DDR'owskich pasażerów - gdzie tu teraz znaleść (np w 144) AN-24, IŁ-18 czy IŁ-62...
Jestem ciekaw co się stało z tamtymi formami???


Te formy są "moralnie zużyte". Parę lat temu firma WOJAR spróbowała wznowić serię plasticartowych pasażerów, częściowo w nowych malowaniach, np. Jak-40 w barwach polskich. Nie sprzedali prawie nic i zniknęli ze stratami z rynku.
Pomału w skali 1:144 pojawiają się sowieckie pasażery . Zvezda niedawno wydała Tu-154, mają w produkcji Ił-96, a planują Ił-62. Ił-18 , Tu-134 są dostępne w 1:144 w polskich malowaniach. Welsh Models w technice vacu. W tej trochę wygodniejszej skali niż stara 1:100 jest cała masa świetnych , nowych modeli samolotów pasażerskich. Nie ma co żałować Plasticartów, chociaż An-24 w barwach LOT na pewno złożę, Brasil Decals ma zamiar wznowić swój zestaw BD100-123 :lol:
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez sq9ans » niedziela, 23 listopada 2008, 09:20

Na Allegro (489579260) pojawił się BE-6 reedycja z WoJar-u. Ciekawe jaką ceną się zakończy?
sq9ans
 
Posty: 399
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2008, 11:16

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 23 listopada 2008, 16:17

sq9ans napisał(a):Na Allegro (489579260) pojawił się BE-6 reedycja z WoJar-u. Ciekawe jaką ceną się zakończy?


Tu oryginał , jeszcze w folii.
Obrazek

A tu działająca na wyobraźnię kilkuletnich chłopców scena desantu sprzętu pancernego na pudełku An-12. Też model w folii. Też kupiony okazyjnie na zagranicznej giełdzie, gdzie łatwiej trafić stary Plasticart , bo tutaj to nigdy nie były jedyne dostępne w handlu modele i zbiory starszych , odchodzących do krainy wiecznego klejenia modelarzy , właśnie wracają do obiegu...

Obrazek
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Leszek Szopieray » niedziela, 23 listopada 2008, 17:21

A ja mam pytanie, ktoś wie w ilu egzemplarzach wytłoczono niesmiertelnego np. Jak-a-1M? Bo tak, wszyscy( albo prawie wszyscy) w latach 80-tych robiliśmy ten model, pełno go w szafach wielu ludzi w stanie pudełkowym i do tego można go teraz bez problemu kupić na Allegro. Tak sobie myślę żę musiałobyć tego natrzaskane z kilkast tysięcy sztuk.
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Leszek Szopieray
 
Posty: 589
Dołączył(a): sobota, 14 czerwca 2008, 23:55
Lokalizacja: Poznań

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » niedziela, 23 listopada 2008, 21:51

A ja mam pytanie, ktoś wie w ilu egzemplarzach wytłoczono niesmiertelnego np. Jak-a-1M? Bo tak, wszyscy( albo prawie wszyscy) w latach 80-tych robiliśmy ten model,

Ja swój pierwszy kupiłem w grudniu 1978.
Model jest nadal produkowany :mrgreen:
Chociaż ma konkurencję w postaci zupełnie dobrego Amodela, a formy chyba potrzebują remontu...
Nie wiem gdzie go mam...na pewno mam. Jak znajdę to zrobię mu zdjęcie.

Dalszy ciąg Plasticart story,
Obrazek

An-12 miał możliwość wykonania otwieranej rampy załadunkowej w tyle kadłuba.
Obrazek

Boeing był jednym z nielicznych modeli Plasticarta, który sklejałem. Jako dziecko nie przepadałem za samolotami cywilnymi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez sq9ans » niedziela, 23 listopada 2008, 23:09

Dla chętnych do uzupełnienia sobie kolekcji antyków na Allegro pojawiły się dwie aukcje o numerach: 490322899 oraz 490329213.
sq9ans
 
Posty: 399
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2008, 11:16

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez PrzemoL » poniedziałek, 24 listopada 2008, 10:39

Tak sobie czytam Wasze wspomnienia, trochę ze wzruszeniem, trochę z mieszanymi uczuciami odnośnie tych siermiężnych czasów. No i wreszcie się doczekałem, Grzegorz2107 pokazał Ana-12. To był mój pierwszy model! Był pażdziernik 1978 roku, właśnie skończyłem 10 lat. Wróciłem do domu ze szpitala z wycinania migdałków. I były moje imieniny. No i dostałem od rodziców ten model. Oczywiście skleił go tata. Choć już nie pomalował, a szkoda, bo były tam kultowe metalowe pojemniczki z farbami - srebrną i czerwoną, klej był w podobnym. Ależ te świństwa śmierdziały...
Potem był Comet 4 i Tu-114, oczywiście też z Plasticartu. I tak się zaczęło... ;o)

Na marginesie, podziwiam Wasze kolekcje niesklejonych modeli. Ale też nie mogę zrozumieć, co takiego jest w zbieraniu pudełek, do których raczej nigdy się nie zajrzy, chyba że przy okazji takich tematów na forum. Zdecydowanie wolę kolekcje modeli gotowych, oczywiście samodzielnie zrobionych. Ale to oczywiście kwestia gustu... ;o)
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » poniedziałek, 24 listopada 2008, 12:59

Ale też nie mogę zrozumieć, co takiego jest w zbieraniu pudełek, do których raczej nigdy się nie zajrzy, chyba że przy okazji takich tematów na forum.

Wiesz do końca to ja sam nie rozumiem 8-) Z tym, że ja przestałem się zastanawiać. Jest okazja to biorę, a że szukam okazji, to mam. Forma zbieractwa, jak każda inna. Większość tych co bawi się w sklejanie modeli , prędzej czy później rozwija wyższą formę modelarstwa, czyli właśnie zbieractwo. :mrgreen:
Poza tym pewnie pragnę mieć te wszystkie modele, o których marzyłem jako chłopiec ( i jeszcze trochę więcej...). W latach PRL-u "zdobycie" modelu było wydarzeniem, czasem poprzedzonym wieloma zabiegami, pokonywaniem trudności, po prostu przygodą samą w sobie. To powodowało, że model miał wartość zdecydowanie większą niż pieniądze wydane na jego zakup. Czasem również sentymentalną, niezrozumiałą dla otoczenia.

Nadal też pragnę je w większości poskładać, chociaż nie ma i nie będzie na to ani czasu , ani miejsca w mieszkaniu...

Co do zaglądania do pudełek, to muszę się przyznać, że robię to dość często. Pokazany tutaj model Ił-18 , z tym fabrycznym malowaniem i kunsztownym opakowaniem, w pudełku jest piękniejszy niż złożony i postawiony na półce. To samo dotyczy zbieranych przeze mnie Matchboxów, które w pudełku są piękne, a po sklejeniu czasem koszmarne...
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez PiotrekS » poniedziałek, 24 listopada 2008, 14:23

Zbieracze pudełek (z zawartośćią) łączcie się! Mój magazyn centralny, bo są jeszcze podręczne:Obrazek
Te kartony też zawierają pudełka :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
PiotrekS
 
Posty: 240
Dołączył(a): wtorek, 11 listopada 2008, 11:29

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości