Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Łukasz Kędzierski » środa, 26 listopada 2008, 23:17

Jacek Bzunek napisał(a):Dzisiaj dyskutujemy o prawidłowych i jedynych słusznych odcieniach kolorów a kiedyś wystarczyło że zielony był zielony a szary był szary.


Moze z wyjatkiem Su-22, ktorego MM wypuscil z szachownicami, ale model byl w kolorze khaki od gory i fioletowy na spodzie. Cala reszte mieli mniej wiecej OK.

Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Łukasz
www.pme.org.pl
Avatar użytkownika
Łukasz Kędzierski
 
Posty: 256
Dołączył(a): poniedziałek, 2 czerwca 2008, 08:10
Lokalizacja: Melbourne, Australia

Reklama

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez mr.jaro » czwartek, 27 listopada 2008, 08:26

Jacek Bzunek napisał(a):Zapomnieliśmy o jeszcze jednej ważnej rzeczy czyli Małych Modelarzach, bez nich obraz modelarstwa sprzed 20-25 lat jest niepełny.

Chyba raczej nalezaloby mowic o obrazie modelarstwa siegajacym nawet 40-50 lat wstecz. Przynajmniej ja zaczynalem jako dziecko, przed ponad czterdziestu laty od kartonowek i do dzisiaj mam do nich wielki sentyment. Wlasnie ten sentyment nie pozwala mi pozbyc sie "bialych krukow" pod postacia pierwszych i nienaruszonych wydan takich modeli, jak Tempest, P-38, lotniskowiec Arromanches, czy wloski krazownik Montecuccoli... Ich okladki znajduja sie juz w stanie rozkladu, barwy nieco wyblakly, papier zrobil sie lamliwy i bezowobrazowy - stadium zwyklego zolkniecia zostalo przekroczone przed wielu, wielu laty...
Jarek M
Avatar użytkownika
mr.jaro
 
Posty: 2028
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:01
Lokalizacja: Hannover

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » czwartek, 27 listopada 2008, 21:24

Tu "artefakty" nie do sklejania, a "gotowce" z kiosku RUCH

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 16:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez piotr dmitruk » czwartek, 27 listopada 2008, 22:15

O kurka, zapomniałem, że coś takiego było
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 9931
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez sq9ans » piątek, 28 listopada 2008, 00:13

Grzegorz2107 napisał(a):RUCH ...
12:70 złotych polskich w roku 1973-5.

Obrazek

A tak wygląda obecne wydanie tego modelu. Cena prawie ta sama po 35 latach (jak ta złotówka mocno się trzyma).

http://www.jadarhobby.pl/plastyk-p11c-p-15434.html

Nie wiedziałem, że Part wydał do niego blachy ;o)
sq9ans
 
Posty: 399
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2008, 10:16

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Arkady72 » piątek, 28 listopada 2008, 00:31

sq9ans
Cena prawie ta sama po 35 latach (jak ta złotówka mocno się trzyma).


Z opisu:
Tani model wymagający sporego nakładu pracy jeśli chcemy zbudować wierną replikę tego pięknego samolotu...

sq9ans
Nie wiedziałem, że Part wydał do niego blachy ;o)

Ja też nie ale teraz wiadomo po co to zrobili ;o) :
PART S72019 - elementy fototrawione poprawiające mankamenty modelu

Pisząc poważnie byle co kupione wówczas sprawiało więcej radości niż to co możemy mieć obecnie.
A mniej poważnie, wtedy nawet mleko w butelce z kapslem też było jakby lepsze :) .
Aha, i ciepły gliniasty chleb kupowany na przerwie "na ćwiartki" 8-) .
Ostanio tak smaczny jadłem w ... w Afryce ... :roll:
Tworzona dziś przyszłość będzie naszą teraźniejszością!
Avatar użytkownika
Arkady72

WM2
 
Posty: 1910
Dołączył(a): sobota, 19 stycznia 2008, 09:27

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez HK » piątek, 28 listopada 2008, 16:58

Luudzie, ale temat... Łza się w oku kręci.
Ja też zaczynałem od Plasticardu. Początek lat 70-tych. Pierwszy był Tu-144, potem Boeing i inne. Na moim podwórku prawie wszyscy sklejali. No i "Ruch" oczywiście. Kontorpedowca, P-11, Karasia i pozostałe robiłem po kilka razy. W 1973 w CSH zobaczyłem pierwszy wysyp Revell-i. Kurcze, do dziś pamiętam to podniecenie. 60 złotych za model - to był majątek! Moja mama miała wtedy 1500 zł pensji. Dostałem Spitfire I na urodziny. I szok! Nie było kleju w pudełku. Ojciec przyniósł z pracy TRI (trójchloroetylen) i tym sklejałem. Parowało strasznie szybko i trzeba było się spieszyc z montażem. Jakoś rok później pojawiły się w CSH Hellery i Matchbox-y. Heller - po 40 zł za myśliwiec i 100 za bombowiec. Matchbox (z takim celofanowym okienkiem z tyłu pudełka)- 70 zł za myśliwiec. Wyciągałem pieniądze od rodziców, wujków, ciotek. Sprzedawałem butelki. Wszystko szło na modele. Zachodnie modele pojawiały się i znikały co jakiś czas. Po lekcjach prawie codziennie leciałem do Składnicy Harcerskiej żeby sprawdzic czy nie przyszła jakaś dostawa. Normalny obłęd.
A potem, dwóch moich wujków zaczęło pływac na statkach handlowych. I z każdego rejsu przywozili mi modele. Byłem gośc, wszyscy się ze mną kumplowali :-)
Żal mi że żadnego z synów nie udało się zainteresowac modelarstwem, chociaż próbowałem. Ja do dzisiaj czuję tą samą nutkę podniecenia w sklepie modelarskim, co wtedy, gdy każdy model był spełnieniem marzeń. Moje dzieci patrzą na modele jak na kołki w płocie.
Hendryk
HK
 
Posty: 514
Dołączył(a): czwartek, 19 czerwca 2008, 10:07

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » piątek, 28 listopada 2008, 17:04

HK napisał(a):Moje dzieci patrzą na modele jak na kołki w płocie.

dobrze dzieci nie mieć, bo to z tego same rozczarowania..
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez RAV » piątek, 28 listopada 2008, 17:12

HK napisał(a):Moje dzieci patrzą na modele jak na kołki w płocie.

Za to przyznaj się - w ich wieku telewizję oglądałeś maksymalnie 10 minut dziennie (w niedzielę godzinę rano i pół godziny wieczorem), a grami komputerowymi i Internetem w ogóle się nie interesowałeś, prawda?
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 28 listopada 2008, 19:33

HK napisał(a):Po lekcjach prawie codziennie leciałem do Składnicy Harcerskiej żeby sprawdzic czy nie przyszła jakaś dostawa.

No właśnie, bez CSH nie byłoby modelarstwa.
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez sq9ans » piątek, 28 listopada 2008, 19:41

Nie wiem czy to tylko moje subiektywne spostrzeżenie ale po rozpoczęciu tego wątku pojawiło się na Allegro masę staroci.
Czyżby koledzy przy okazji robienia zdjęć do tego tematu przewietrzyli ;o) swoje magazyny modelarskie?
sq9ans
 
Posty: 399
Dołączył(a): poniedziałek, 18 lutego 2008, 10:16

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez RAV » piątek, 28 listopada 2008, 21:34

sq9ans napisał(a):Czyżby koledzy przy okazji robienia zdjęć do tego tematu przewietrzyli ;o) swoje magazyny modelarskie?

A może czytelnicy tego wątku doszli do wniosku, że niektóre rzeczy, które od lat uważali za śmiecie, ale żal im było wyrzucić, mogą być warte kupę kasy?

Np. taki Spitfire UTI - ostatnio kilka razy "wypłynął" (dwie aukcje w toku, dwie zakończone sprzedażą za 10 i 13,5 zł). Co najmniej równie paskudny Hurricane z Lotni (faktycznie, równie podobny do lotni jak do Hurricane'a) poszedł za 16,80 (drożej niż Revell) i 4 osoby się o niego biły.

Ił-62 z Plasticardu, bez pudełka, poszedł za 81 zł. Mam takiego, a na dodatek pudełko i lotowskie kalki z Brasila. Będę trzymał na czarną godzinę... ISU-152 sterowany kablem ktoś próbował wypchnąć za 170 zł, ale nie poszło. Teraz cena spadła do 150 zł i też chętnych brak. Jego "brat" ISU-122 za 50 zł też nie poszedł. Mam oba na szafie, niech czekają, niech procentują... ;o)
Pozdrawiam
RAV
Obrazek
Avatar użytkownika
RAV
 
Posty: 3298
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 22:58
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Jacek Bzunek » piątek, 28 listopada 2008, 22:15

RAV napisał(a): niech czekają, niech procentują... ;o)

Może warto kupić kilka Mastercraftów? Za 50 lat założymy wątek Modelarskie legendy III RP :lol:
Słuchajcie uważnie bo nie będę powtarzać!
----------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Jacek Bzunek
 
Posty: 5875
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:35
Lokalizacja: Szczecin

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Daniel-Martola » piątek, 28 listopada 2008, 22:20

Jacek Bzunek napisał(a):Może warto kupić kilka Mastercraftów? Za 50 lat założymy wątek Modelarskie legendy III RP :lol:

Obawiam się Jacku że majątku potem na nich nie zbijesz :mrgreen:

pozdrawiam
Obrazek
Avatar użytkownika
Daniel-Martola
 
Posty: 1225
Dołączył(a): wtorek, 11 grudnia 2007, 22:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez fragles » sobota, 29 listopada 2008, 17:59

fragles napisał(a):
djack napisał(a):
fragles napisał(a):Co tam pamięta! Mam ten zestaw jeszcze, i to w fazie nieustająco "wykańczanej" od ponad 20 lat.
To wprawdzie dział lotniczy ale mógłbyś pokazać zdjęcie?


Mógłbym, gdyby udało mi się założyć wreszcie konto na photobucke-cie.



No i w końcu pokonałem tę oporną materię.
Poniżej fotka zestawu kosynierów z pierwszej połowy lat 80-tych ub. wieku. :mrgreen: Stan na dzień dzisiejszy. Ten zestaw to koszmarek, jeśli chodzi o jakość detali, nawet jak na standardy tamtego okresu.


Obrazek


Pewnego dnia w 1974 r., na otarcie łez - bo zanim zdążyłem zorganizować forsę to z całej dostawy modeli na półce w CSH został tylko ten jeden - kupiłem taki modelik, jak na zdjęciu poniżej. Ból był duży, bo to żadna bojowa maszyna, w pstrokatym malowaniu i, jeszcze na dokładkę, jakiś dwupłatowiec - a piękny P-40 "odfrunął" mi sprzed nosa. Ale darzę tego Hawka ogromnym sentymentem i mam go do tej pory (aktualnie rozłożony na części i umyty z farby sprzed ponad 30-tu lat czeka na powtórne złożenie). W pudełku, oprócz zestawu, było też coś, co inspirowało mnie modelarsko przez wiele lat. To jednokartkowy folder reklamowy, którego zdjęcia zamieszczam poniżej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Franciszek Gleszyński - fra-gles
Avatar użytkownika
fragles
 
Posty: 1556
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:48
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chudy Ed i 33 gości