Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez JGucwa » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 11:40

Podaję, jako ciekawostkę: Wystawiłem w Kielcach, w kategorii S-10 Letova L-410 Veb Plasticart. Wróciłem z "blachą" i dyplomem! :D

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Reklama

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez bartek piękoś » poniedziałek, 15 czerwca 2009, 14:43

Gratulejszyn zatem! :D
..."a gdzie będziesz trzymał ten embrion, w pudełku?!"...
Avatar użytkownika
bartek piękoś
 
Posty: 800
Dołączył(a): wtorek, 6 maja 2008, 21:20
Lokalizacja: Radom

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez JGucwa » sobota, 22 stycznia 2011, 16:57

Grzegorz2107 napisał(a):Może zamiast wstawiać fotki swoich starych modeli tutaj, odświeżyć ten wątek?
...
- Zaczerpnięte z Projektów Grupowych (przyp. JGucwa)

I to też jest dobry pomysł!

EDIT:
Żeby nie było na pusto ;o) :mrgreen: :

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Milos Varak » wtorek, 25 stycznia 2011, 01:16

Mój Hurricane z Lotni. Został tak sklejony z pełną świadomością i premedytacją z mojej strony. Po prostu chciałem żeby tak wyglądał, bez żadnego szlifowania i szpachlowania ;o).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Milos Varak
 

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Marcin_Matejko » wtorek, 25 stycznia 2011, 09:25

Fajowski :shock:
Tamka wymięka 8-)
Per Aspera ad Astra
IPMS Polska / IPMS Świdnica / IPMS Air-race / RCtank.pl / RC-trial.pl
Avatar użytkownika
Marcin_Matejko
 
Posty: 1339
Dołączył(a): sobota, 15 stycznia 2011, 22:56
Lokalizacja: Świdnica

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez japaw » wtorek, 25 stycznia 2011, 10:36

Milos Varak napisał(a): Po prostu chciałem żeby tak wyglądał, bez żadnego szlifowania i szpachlowania ]

Strata czasu i modelarska regresja!!!!!!
japaw
 
Posty: 126
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 20:16
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Adam » wtorek, 25 stycznia 2011, 10:56

Pamiętam :mrgreen: jak pojawiły się w sprzedaży PIERWSZE modele P-11 i Karasia. Miałem wtedy już sklejonych kilka samolotów jedynie dostępnych z NRD :P . Kupiłem wtedy dwie pół litrowe puszki olejnej farby zielonej i niebieskiej :mrgreen: i na drugi dzień stało już kilka tak fantastycznie :mrgreen: pomalowanych modeli. Maleńka puszka Humbrola była dostępna wtedy w komisie i kosztowała horendalnie drogo, coś ok 80 zł. Wydawało mi się, że takie maleństwo mogło starczyć może na dwa modele. :(
Kiedyś dla próby wydałem ostatni grosz, aby zobaczyć co jest warta puszeczka Humbrola, był to szok, że tyle można malować i dna puszki nie widać.
Parę następnych tych modeli było pomalowanych już Humbrolami, he he jedna farba była zdecydowanie droższa niż kilka modeli. Jeden P-11 miał nawet ręcznie namalowane, oczywiście Humbrolami godło por. Dzwonka, wspaniałego indyka, teraz bardzo żałuję, :( że tego modelu już nie ma w mojej kolekcji.
Z czasu PRL-u zostało mi się kilka modeli, ale jeden Mitchel B 25 Matchboxa i B29 Airfixa są dla mnie najcenniejszymi modelami w mojej kolekcji.
Ponieważ też chciałbym umieścić ich zdjęcia a teraz jestem w pracy, to opiszę to następnym razem.
Pozdrawiam.
Adam Grzymski
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam
 
Posty: 2929
Dołączył(a): piątek, 8 maja 2009, 11:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Grzegorz2107 » wtorek, 25 stycznia 2011, 11:14

japaw napisał(a):
Milos Varak napisał(a): Po prostu chciałem żeby tak wyglądał, bez żadnego szlifowania i szpachlowania ]

Strata czasu i modelarska regresja!!!!!!



Paru nienastolotków ( podejrzewam, że średnia wieku uczestników pojektu Vintage, jest ponad 40) postanowiło się zabawić, tak jak wtedy, gdy byli bardzo młodzi i wydawało im się, że są nieśmiertelni. TO nie jest modelarska opowieść. Może masz rację, że regresja, ale dla mnie po prostu zabawa. :)
Avatar użytkownika
Grzegorz2107
 
Posty: 3305
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:19

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez JGucwa » środa, 26 stycznia 2011, 13:44

japaw napisał(a):
Milos Varak napisał(a): Po prostu chciałem żeby tak wyglądał, bez żadnego szlifowania i szpachlowania ]

Strata czasu ... .


To, jak każdy z nas "traci czas" jest jego indywidualnym wyborem. Jeden będzie robił super "wypasione" modele, drugi wspominki vintage, a trzeci ... - trzeci najzwyczajniej pójdzie na ryby, albo wypije flaszkę z kolegami :lol: :lol: :lol: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez Milos Varak » środa, 26 stycznia 2011, 19:08

Ja chyba jestem inny, bo mi ten "model" bardzo się podoba, stoi na półce z przodu, przed innymi modelami lepiej sklejonymi :mrgreen: :mrgreen:. Nie rozumiem także niektórych dygresji na widok tego zestawu. Fakt, jest to gniot nad gniotami, powinien on wisieć u każdego prezesa firmy produkującej modele, jak nie powinien wyglądać zestaw do sklejania :lol:.Na innym forum jak go pokazałem to mod od razu mi temat wywalił do hyde-park`u i zaczęto mi przypisywać różne teorie spiskowe dlaczego ten model pokazałem w takiej właśnie postaci :mrgreen: :lol: :lol:. A może ktoś kto skleja super, hiper dokładne kopie samolotów z górnej półki cenowej, pokusi się o sklejenie tego zestawu w taki sposób, aby nie było wstyd go postawić koło Tamki czy Hasse?? :twisted: Powiedzmy że rzuciłem rękawicę :twisted: :twisted:
Milos Varak
 

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez JGucwa » środa, 26 stycznia 2011, 20:17

Niedługo powinienem otrzymać ten model (zakupiłem przez Allegro :mrgreen: ). Bardzo mnie kusi, by również z nim wystartować w projekcie grupowym, ale ... czas pokaże :mrgreen: .
Już wiem, że u mnie także będzie zrobiony jako vintage, lecz spróbuję go spasować, pomalować, podpicować itd. :->
Sam już jestem ciekaw, jak wyjdzie. Z mojej strony podniesienie rękawicy rzuconej przez Milosa jest połowiczne, bo po zrobieniu model będzie VIN-ORT 8-) .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez JGucwa » czwartek, 27 stycznia 2011, 09:27

Milos Varak napisał(a):... A może ktoś kto skleja super, hiper dokładne kopie samolotów z górnej półki cenowej, pokusi się o sklejenie tego zestawu w taki sposób, aby nie było wstyd go postawić koło Tamki czy Hasse?? :twisted: Powiedzmy że rzuciłem rękawicę :twisted: :twisted:


Milos myślę, że odzewu nie będzie :? . Ludzie teraz zgnuśnieli ( :twisted: ) i poniżej Tamiyi i Hasegawy nie sięgają.
Model ma się składać miło, łatwo i przyjemnie :lol: :lol: :lol: . Chyba tylko Vintage'owcy sięgają po takie zestawy, przy których trzeba się napocić, by wszystko do siebie pasowało ;o) :mrgreen: :lol: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez K.Y.Czart » czwartek, 27 stycznia 2011, 09:45

Jarek chodzi o to, by "wyglądało". "Pasowało" jest kryterium wybitnie drugorzędnym. Pamiętaj, że ludzie robią też short-runy, vacuformy, "samoróbki" itp. A z Tamkami i Hase to też nie przesadzaj. Mam takie Hase, że nie daj Boże. A Tamka też ma włoskie przepaki w ofercie. ;o)
Avatar użytkownika
K.Y.Czart
 
Posty: 2172
Dołączył(a): środa, 2 grudnia 2009, 23:04

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez JGucwa » czwartek, 27 stycznia 2011, 10:54

Wiem o tym Krzysztofie, ale chodziło mi o dwie rzeczy:
Po pierwsze - sprowokowanie (być może) kogoś do podjęcia wyzwania :mrgreen: ,
Po drugie - wiem bardzo dobrze jak wyglądał ten model, więc wykonanie go w sposób poprawny (nie mówiąc wybitny), jest niemalże szczytowym osiągnięciem sztuki modelarskiej ;o) :lol: .

Zrobienie z takiej "bazy" modelu redukcyjnego byłoby bardzo ciekawym wyzwaniem dla każdego. To tak, jakby człowiek zmierzył się ze "swoimi własnymi demonami" :twisted: .
Pozdrawiam serdecznie - Jarosław Gucwa.
Avatar użytkownika
JGucwa
 
Posty: 677
Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 10:05
Lokalizacja: Kraków

Re: Wspomnień czar, czyli modele w PRL'u

Postprzez dewertus » czwartek, 27 stycznia 2011, 11:06

JGucwa napisał(a):...Ludzie teraz zgnuśnieli i poniżej Tamiyi i Hasegawy nie sięgają...()...Chyba tylko Vintage'owcy sięgają po takie zestawy, przy których trzeba się napocić...

Jarek - trochę generalizujesz ;o) Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile mam w magazynie modeli "z wyższej półki". U mnie królują modele "low cost" i "vintage" mimo, że nie uważam siebie za vintageowca. Zaś z grupy "total hardcore" mam takie kwaitki modelarskie jak Ła-9/11 firmy GRAN, Gladaitor z AIRFIXA czy SB-2 z NOVO...
Pzdr. Hubert
Jeśli istnieje rozwiązanie martwić się nie ma po co,
jeśli nie ma rozwiązania martwić się nie ma sensu
Avatar użytkownika
dewertus
 
Posty: 3896
Dołączył(a): piątek, 26 czerwca 2009, 01:46
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 233 gości