TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: środa, 13 listopada 2013, 18:03Kolejny model rozgrzebany. Wnętrze waloryzowane blaszkami Eduarda. Przepraszam za jakość zdjęć.
Strona 1 z 1
Napisane: środa, 13 listopada 2013, 18:03Re: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: środa, 13 listopada 2013, 20:12Kurde zdjęcia to fatalne, ale i tak ci wybaczam spróbuj tylko go nie dokończyć, jakie malowanko wybrałeś
Re: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: czwartek, 14 listopada 2013, 00:51Ciekawą "pokrakę" wziąłeś na warsztat - zapowiada się interesująco...
Czyżby Midway?
hacz napisał(a):jakie malowanko wybrałeś
Czyżby Midway?
Re: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: czwartek, 14 listopada 2013, 22:38dewertus napisał(a):Ciekawą "pokrakę" wziąłeś na warsztat - zapowiada się interesująco...hacz napisał(a):jakie malowanko wybrałeś
Czyżby Midway?
Masz rację. Sylwetkę tego potężnego torpedowca deformuje mały silniczek i zbyt wysoka osłona kabiny. Malowanie oczywiście z sentymentu: Midway
Jakoś ujmuje mnie heroizm wystrzelanych jak kaczki wszystkich załóg z VT-8. Miała być propagandowa chwała o czym swiadczy nakręcony na krótko przed bitwą film z sesja zdjęciową a wszyscy oprócz jednego spoczęli w swoich maszynach porozrzucani na dnie oceanu.[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=sPbYilMzWpw[/youtube]
Dzisiejsze postępy to wycinanie z zestawu blaszek eksterior "Eduarda" czyli bliżej jak dalej.
Formowanie takich małych pudełeczek, które maja imitować wnęki podwozia:
No i blaszki poprawiające wygląd zamykanych paneli w tym wlewu paliw- specjalnie przed przyklejeniem aby porównać wygląd i średnicę.
Re: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: niedziela, 17 listopada 2013, 16:54Wnęki zamontowane w skrzydle
całkiem ciekawe jest to stanowisko bombardiera ale z torpedą będzie psuło sylwetkę więc do zamknięcia:
jak widać nie obyło sie bez szpachlowania aby wyrównać powierzchnię:
skrzydła sa już w całości. Bardzo ładna sylwetka tego "bydlaka". Niestety zmieni się po doklejeniu "szklarni" i nikczemnie małej osłony silnika
Po wklejeni drzwi zamykających dostęp do stanowiska bombardiera okazały się one za wąskie. Trzeba dosztukować z pręcików
całkiem ciekawe jest to stanowisko bombardiera ale z torpedą będzie psuło sylwetkę więc do zamknięcia:
jak widać nie obyło sie bez szpachlowania aby wyrównać powierzchnię:
skrzydła sa już w całości. Bardzo ładna sylwetka tego "bydlaka". Niestety zmieni się po doklejeniu "szklarni" i nikczemnie małej osłony silnika
Po wklejeni drzwi zamykających dostęp do stanowiska bombardiera okazały się one za wąskie. Trzeba dosztukować z pręcików
Re: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: niedziela, 17 listopada 2013, 17:23Niestety sposób w jaki przeglądam forum powoduje, że ciekawe rzeczy mi uciekają. 
Devastator robi wrażenie.
No to dla równowagi powinieneś obok postawić Dauntlessa od McClusky'ego.
Devastator robi wrażenie.
Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Malowanie oczywiście z sentymentu: Midway Jakoś ujmuje mnie heroizm wystrzelanych jak kaczki wszystkich załóg z VT-8.
No to dla równowagi powinieneś obok postawić Dauntlessa od McClusky'ego.
Re: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: niedziela, 17 listopada 2013, 20:24HK1886 napisał(a):No to dla równowagi powinieneś obok postawić Dauntlessa od McClusky'ego.
Będzie !!!
Czekam na blachy EduardaRe: TBD Devastator "GWH" 1/48
Napisane: niedziela, 17 listopada 2013, 21:16Czyżby Midway 70 + 2?
Może coś dałoby się dopisać do starego projektu?
Może coś dałoby się dopisać do starego projektu?