Strona 1 z 4

B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: sobota, 29 września 2007, 20:42
przez andrzej weimann
Kolejny model na warsztacie:
Obrazek
Jak widać do modelu dokupiłem komplet blach Parta i blaszkę Eduarda z wnętrzem.
Dodatkowo maski Montex-u (do wersji J ale to prawie to samo co H :) ).
Do tego mam taką literaturę:
Obrazek

A to stan prac na dzień dzisiejszy:
zmontowane co nieco we wnętrzu kadłuba
Obrazek

Prawie zmontowana komora bombowa
Obrazek

Sklejone (ale jeszcze nie szlifowane) elementy płatowca
Obrazek
Obrazek

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 30 września 2007, 09:40
przez Pit
Bombowo :) Ogromnie się cieszę, że będę mógł zobaczyć relację z budowy tego modelu. Mitchell to jeden z moich ulubionych samolotów :)

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 30 września 2007, 10:01
przez andrzej weimann
Jak znam życie i moje możliwości to trochę na efekt finalny poczekasz :)
Praca i studia nie idą w parze z budową modeli. :(

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 30 września 2007, 10:43
przez kornik
Cieszę się, że będziemy oglądać prace nad kolejnym Mitchellem (nawet jeśli miałyby się one przeciągać). W razie pytań wal do mnie jak w dym. Postaram się pomóc :)

Powodzenia
Kornik

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 2 października 2007, 16:31
przez andrzej weimann
Dzięki za deklarację pomocy. Na pewno skorzystam. :)

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: wtorek, 23 października 2007, 19:09
przez andrzej weimann
Wynik pracy sobotnio - niedzielnej:
drzwi komory bombowej
Obrazek

i "drabinka" do podwieszania bomb (tylko 40 elementów fototrawionych na 1 sztukę) ;o) :)
Obrazek

Przy okazji dla porównania dołożyłem na zdjęciach elementy plastikowe - celem porównania.

Pozdrawiam.

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 21 stycznia 2008, 22:06
przez andrzej weimann
Po dłuuugiej :) przerwie czas pokazać, że model nabiera powoli kształtów:

obecny stan wnętrza kadłuba:
Obrazek

skończone silniki i koła:
Obrazek
Obrazek

zmontowana tablica przyrządów
Obrazek

stanowiska strzeleckie (tylne i górne) czekające na fototrawione lufy
Obrazek

Pozdrawiam


Edit: przepraszam Wojtku - już poprawiłem :oops:

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 18 maja 2008, 20:16
przez andrzej weimann
23 stycznia zmienił życie wielu ludzi, w tym także i moje.
Jednym z efektów wydarzeń tego dnia było odstawienie na parę miesięcy modelarstwa /nie miałem siły aby się za to zabrać/. :(
Ale w końcu przemogłem się i tyle udało się zrobić do dnia dzisiejszego - kadłub przed sklejeniem:
Obrazek
Obrazek

/oczywiście po sklejeniu nie za wiele z tego widać/. :)

A z tego co na zdjęciach ma powstać z grubsza gotowy model ;o)
Obrazek
Obrazek

Ponadto do dziobowej baterii 4 x 12,7 mm dokupiłem taki oto zestaw Airesa:
Obrazek

Obecnie zamaskowałem model i trysnąłem skrzydła Surfacerem 1200. Teraz czas na kadłub.

Pozdrawiam

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 21:43
przez andrzej weimann
Skrzydła i kadłub pokryłem Surfacerem 1200, uzupełniłem i wyszlifowałem wszystkie niedoskonałości.
Potem ponownie Surfacer i nieco "Preshading-u".

Obrazek

Obrazek

Przed malowaniem dolnych powierzchni muszę się udać na zakupy - wyszedł mi Neutral Grey i White Matt. :(
Czas odwiedzić Daniela w Martoli. :)

Pozdrawiam

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: niedziela, 1 czerwca 2008, 22:38
przez wojtek_fajga
A ten preshading to nie za ostre krawędzie ma? Próbowałem kiedyś coś takiego zrobić i te linie z ostrymi krawędziami były cały czas widoczne po nałożeniu właściwego kamuflażu.

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:37
przez andrzej weimann
Preshading robię po raz pierwszy (trzeba w końcu się rozwijać :D ). Zrobiłem go za pomocą czarnego markera (podpatrzyłem w archiwalnym "Super Modelu") i stąd takie ostre krawędzie.
Zobaczę "naocznie" :) jak to wyjdzie po nałożeniu kamuflażu (na początek pomaluję tylko spód 1 skrzydła). W razie czego użyję zmywacza Wamodu i zacznę jeszcze raz.

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:44
przez Gienek
Dawno temu zrobiłem sobie markerem i wyłaziło mi to przez kolejne warstwy farby aż do piany na ustach. A zresztą .... zmywacz ostatnio jakby co jest trendy :mrgreen:

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:48
przez Przemekk
Gienek napisał(a):Dawno temu zrobiłem sobie markerem i wyłaziło mi to przez kolejne warstwy farby aż do piany na ustach. A zresztą .... zmywacz ostatnio jakby co jest trendy :mrgreen:


Może Wamod zacznie go sprzedawać w butelkach 2 litrowych :)

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:49
przez Daniel-Martola
Właśnie obawiam się że to tak wyjdzie za ostro, będziesz miał skok koloru w ciemniejszy.
pozdrawiam

Re: B-25H 1:72 Hasegawa

PostNapisane: poniedziałek, 2 czerwca 2008, 19:56
przez Gienek
W butelkach? ciężko przez szyjkę wetknąć model. Może w kuwetach 5 ltr ?

Mam propozycję (i wydaje mi się, ze dobrą ze względu na Surfacer) - przeszlifuj teraz papierkiem ściernym to stonujesz.