Modelarstwo z pasją

Tak jeszcze przed świętami napocząłem sobie dzbanka (mój ulubiony myśliwy) Zająłem się silnikiem i wszystkim co z nim powiązane. Cockpit zrobię zupełnie osobno i wstawię na koniec przed zamknięciem kadłuba. To co widać na fotkach to elementy zestawowe i „trochę” mojej rzeźby-wszystko poskładane na blutaka bo potrzebowałem ciągłej możliwości przymiarek do dorabianych części. Pokrywy na cylindrach zrobię tłoczone z aluminium (dłubię już kopyto). Przyjdzie jeszcze „kilka” blaszek i kabelków i powinno być ok. Najwięcej roboty przy takich elementach jest z usuwaniem śladów po wypychaczach.
Obrazek

Następny ciekawy temat sobie Jacku wybrałeś, a co do modelu to coś mi się wydaje że Trumpek dał nie ten silnik co trzeba do swojego Dzbanka ten mi wygląda na instalowany w wersjach M/N z inną osłoną reduktora.

Fajnie to wygląda, pracuj.... tzn dobrej zabawy

Obudowa reduktora jest w zestawie w jeszcze jednej wersji. Wydawało mi się,że ta będzie dobra.

Muśtax napisał(a):Następny ciekawy temat sobie Jacku wybrałeś, a co do modelu to coś mi się wydaje że Trumpek dał nie ten silnik co trzeba do swojego Dzbanka ten mi wygląda na instalowany w wersjach M/N z inną osłoną reduktora.

Według mnie powinno byc tak
Obrazek

A moim zdaniem powinno być tak:

Obrazek

Ten który wkleiłeś, byłby odpowiedni do wersji M i N.
Zwróć też uwagę na skrzydła w miejscu luku uzbrojenia - w widoku od przodu widać "cyrki".
Houk!

T-bolta. Sam zestaw pozwalana na dość dużą ingerencję (niestety nie jest zbyt bogaty w drobne części) Mój model planuję zrobić dość mocno pootwierany i dlatego czeka mnie jeszcze masa pracy. Tyle udało się zrobić do tej pory:
Obrazek