Modelarstwo z pasją

Witam.
Jako że Spitfire czeka na metalowe działka i owiewkę vacu postanowiłem rozpocząć nowy wątek
Me 262 A1a/U4 wyprodukowano 2 prototypy W.Nr.111899 oraz W.Nr.117083 uzbrojone w 50mm działko MK-214 (montowane między innymi w Me410 A1/U4) model planuję wykonać prosto z pudło ewentualne dodatki typu przewody wykonam we własnym zakresie. Malowanie przedstawiające egzemplarz W.Nr.111899 testowany na lotnisku Lechfeld w okolicach Augsburga w Bawarii moim zdaniem ciekawsze od pudełkowego 117083.


In-box modelu tutaj:
http://scaleplasticandrail.com/kaboom/index.php/all-things-aviation/148-scale/kit-reviews/506-148-messerschmitt-me-262-a-1au4

Pozdrawiam
hardy

No to dawaj czadu bardzo ciekawa maszyna

No to wrzucam pierwsze foty tego co udało mi się zdziałać.

Witam
Wczoraj zrobiłem kokpit, dojdą jeszcze pasy Eduarda.











Oczywiście nieomieszkałem sprawdzić jak będzie wyglądał w kadłubie

Wszystko fajnie ale czemu pomalowałeś wnętrze kabiny na srebrno?

Jeszcze jedna sprawa odnośnie tej sylwetki kolorowej - nos to raczej nie srebrny z żółtymi paskami (szpachla) a pomalowany RLM 02 o kolorze szarozielonym, może nawet ciemnym z śladami szpachlowania w kolorze jasnym szarym, coś jak RLM 75 czy nawet jaśniejsze.

Kuba P. napisał(a):Wszystko fajnie ale czemu pomalowałeś wnętrze kabiny na srebrno?

Jeszcze jedna sprawa odnośnie tej sylwetki kolorowej - nos to raczej nie srebrny z żółtymi paskami (szpachla) a pomalowany RLM 02 o kolorze szarozielonym, może nawet ciemnym z śladami szpachlowania w kolorze jasnym szarym, coś jak RLM 75 czy nawet jaśniejsze.

Rozumiem że całe wnętrze powinno być tak jak góra wanny RLM 66 Przemaluję bo góra nie jest jeszcze przyklejona.

Usiłuję sobie odtworzyć historię operacyjną tego egzemplarza w książce "Asy Myśliwskie Luftwaffe II Wojny Światowej" jeden z pilotów JV-44 pułkownik Johannes Steinhoff pisze: "Lądują cztery Me 262. To specjalne maszyny, wyposażone w 5-centymetrowe działa. Było wiele sporów w kwestii przydatności tych dział w obronie powietrznej, ale tymczasem dowiedliśmy że epoka tej broni minęła bezpowrotnie."
Czy 111899 rzeczywiście trafił do Jagdverband 44 oraz czy odniósł jakieś zwycięstwa?

Przemalowałem kokpit na rlm 66 a także przetarłem srebrnym metodą suchego pędzla ażeby trochę uwydatnić zużycie

Pytanie do experten czy wnętrze kadluba malować na srebrno czy rlm 02 jak podaje instrukcja?

hardy198 napisał(a):Rozumiem że całe wnętrze powinno być tak jak góra wanny RLM 66 Przemaluję bo góra nie jest jeszcze przyklejona.

Tak, wnętrze kabiny po całości RLM 66.
Niżej fotografia kabiny Me 262 A-2a w oryginalnym stanie:



Element widoczny na podłodze przed pedałami i sterownikiem podwieszeń oryginalnie był drewniany.

hardy198 napisał(a):zy wnętrze kadluba malować na srebrno czy rlm 02 jak podaje instrukcja?

Gołe aluminium. Tak samo wnęki podwozia głównego.
We wnętrzu kadłuba przy kabinie i na wannie kabiny od spodu część elementów wykonanych ze stali malowano RLM 02.

Pomalowałem wnętrze kadłuba wnęka rlm 66 reszta aluminium całość powashowałem żeby nie było zbyt sterylnie


Może tak zostać?

Nie bardzo widać pod tym kątem ale dla pewności tu ściany kadłuba od środka przy kabinie także mają być aluminiowe.

Kuba P. napisał(a):Nie bardzo widać pod tym kątem ale dla pewności tu ściany kadłuba od środka przy kabinie także mają być aluminiowe.

Są aluminiowe, akurat to miejsce jest zacienione dlatego wygląda na 66 którym pomalowałem przedział działa.
Przy okazji dysponujesz może Kuba jakąś fotką przedstawiającą okablowanie wewnątrz tego przedziału?

W takim razie OK.
Ten przedział Działa natomiast tez nie RLM 66 a raczej alu i RLM 02. Gdzieś są jego zdjęcia, chyba ktoś wrzucał to na forum.

Zakładam że wręga na alu natomiast podłoga 02.

Tak, to ma zdecydowanie sens.
W ogóle to cały nos Schwalbe był stalowy i przez to zabezpieczony antykorozyjnie farbą 02. Podłoga może więc być 02 i tak też wnęka przedniego koła.