Strona 1 z 1

Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2009, 13:33
przez kowaltom99
Witam

Po skończonym MS406 idę dalej za ciosem i kontynuuję serię samolotów PSP we Francji 1940
Kolejny na warsztacie to Dewoitine D520
Model Hasegawa 1/72, blaszki Part, wydech żywica Quickbost

Na dzień dzisiejszy:
1.Wykonane wnętrze kabiny, kokpit wklejony do kadłuba, kadłub sklejony (5 min temu :-) )
2.Sklejone połówki skrzydeł. Teraz poprawiam wnęki podwozia. Hase zrobiła jakieś dziwne imitacje żeber. We wnęki gdzie chowają się golenie wkleiłem rozcięte na pół słomki (idealnie imitują półokrągłe tunele) teraz poprawiam wnęki gdzie wchodzą koła.


Poniżej zdjęcia przed zamknięciem połówek kadłuba. Dwa pierwsze z lampą – kolory trochę przekłamane.

PS- jakby ktoś miał jakieś wiarygodne schematy malowania dla D520 W. Króla to bardzo proszę o info. Ja na razie mam tylko schematy i kalki od D520 W. Króla z Intechu.

Pozdrawiam
Tomek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2009, 17:23
przez PiotrS
Wzruszający jest fotel pilota. Jak kiedyś leciałem cessną to wydawało mi się że tamtejsze fotele tandetnością odpowiadają tylko trabantowi a tu jednak nie, to było nawiązanie do najlepszych tradycji francuskich myśliwców :)
Nie robisz washa? To rzecz gustu ale ja wolę łoszować niż pędzlować.

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: niedziela, 4 stycznia 2009, 19:44
przez LazyCat
Baaardzo ladny :)

Nie zapomnij o wnekach podwozia, jak to robic masz tutaj:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=116&p=54367#p54367

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 5 stycznia 2009, 11:53
przez kowaltom99
Wnęki się robią :-)
Ale zauważyłem, że kadłub musiałem poszpachlowac dokładnie w tym samym miejscu co Ty. Lewa połówka - przód.
Myślałem, ze to tylko wciąg w wyprasce - ale wygląda na to że to jakiś błąd w formie.
Dziś szlifowanko kadłuba i połaczenie skrzydła + kadłub + stateczniki

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: środa, 14 stycznia 2009, 21:53
przez kowaltom99
Klejenia ciąg dalszy.
- bryła zamknięta i oszlifowana,
- linie pdziału po szlifowaniu odtworzone
- przyklejone skrzydła i stateczniki do kadłuba
- poprawione wneki podwozia

A tu relacja z poszukiwań polskiego schematu malowania:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=3&t=5473

Stan na dzień dzisiejszy:
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Tomek[url][/url]

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: czwartek, 22 stycznia 2009, 22:37
przez kowaltom99
Ciąg dalszy
-spód modelu pomalowany aerografem: Life Color - Gris Bleu Clair
- góra modelu, kammo malowane aerografem: Life Color Gris Bleu Fonce, Vert (rozjaśniony żółtym Hu 105) - pozostało tylko zamaskować resztę i malnąć plamy chocolate Hu 98

Malowanie będzie "polskie" D520 No 119 Mieczysława Mumlera. Musze tylko zrobić literę kodową "M"

Obrazek

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2009, 01:08
przez Aleksander
Czyżbyś zastosował moją metodę maskowania ? Sprawdziła się ? Czekam na kolejny kolor !

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2009, 09:06
przez kowaltom99
Metodę z wałeczkami Patafixu trenuję już od dawna, ale do tej pory jako wypełnienia używałem ręczników papierowych. Przyklejanie ich do Patafixu to była udręka.
Pomysł z woreczkami foliowymi jest super, przyspiesza znacznie pracę. Normalnie kiedyś maskowanie takiego modelu zajmowało mi ok 1h, powyżego D520 zamaskowałem w 25min (z czego większość pochłonęło układanie wałeczków - przyklejenie i obcięcie folii to był moment)

PS - maskowanie to dla mnie najbardziej nieprzyjemny moment budowy modelu :? . Zaś bardzo lubię gdy po malowaniu zrywam maski i model zaczyna "wyglądać" :D

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2009, 10:37
przez Aleksander
No to się cieszę, że metoda się "nadała" - opisałem ją też dla Fine Scale Modeler - ukaże się w marcowym numerze :lol: . I Zgadzam się, że maskowanie to udręka, ale zdejmowanie - miód :lol:

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2009, 15:25
przez RAV
kowaltom99 napisał(a):do tej pory jako wypełnienia używałem ręczników papierowych. Przyklejanie ich do Patafixu to była udręka.

Ja jako "kleju do ręczników" używam Maskolu.

Re: Dewoitine D520 Hasegawa 1/72

PostNapisane: piątek, 23 stycznia 2009, 22:44
przez Frosty
A ja ostatnio jako wypełnienia między wałeczkami blue-tac'a używałem folii aluminiowej (taka zwykła kuchenna) - kleiła się do nich bardzo ładnie, a do tego łatwo ją kształtować i docinać.