Modelarstwo z pasją

Ostatnio doszedł do mnie model Ła-5FN. Posklejałem silnik:
Obrazek

Dodałem z blaszki paski przy pedałach:
Obrazek

Dorobiłem też przewody doprowadzające i odprowadzające olej do chłodnicy:
Obrazek

Popracowałem nad burtami:
Obrazek

Posklejałem i kratownicę oraz skrzydła:
Obrazek

Zapraszam do komentowania. Narazie

Ławoczkiny to jedne z moich ulubienych samolotów. Będę tu zaglądał. Daj może trochę większe zdjęcia.

Hm..to nie jest przepak Zvezdy..? Ewidentne te same wypraski, elementy, etc.. Do tematu będę zaglądał bo niedawno dlubalem takiego i ostatecznie zrobię go po katastrofie;)

MIRO napisał(a): Daj może trochę większe zdjęcia.

Ok. Te trochę źle wstawiłem i dlatego są małe.

Ar2r napisał(a):Hm..to nie jest przepak Zvezdy..? Ewidentne te same wypraski, elementy, etc..

Tak, Bilek dodał tylko małe blaszki.

A co w tym złego, skoro to dobry model jest ?

Wczoraj posklejałem do końca silnik i go pomalowałem:
Obrazek

Cześć.

Jakoś mało miałem czasu dlatego to tak długo trwało, ale wreszcie ukończyłem burty kokpitu.
Obrazek

Z papieru dorobiłem pasy pilota:
Obrazek

Skończona jest także podłoga:
Obrazek

Jeszcze muszę pomalować tablicę z zegarami i będzie można zamykać.
Narazie

Widzę, że nikt nie komentuje więc kolejny raz muszę dać poasta pod postem. Nie było mnie kilka dni w domu, ale jak wróciłem od razu zabrałem się za model. Poskładałem go w calość:
Obrazek

Zapraszam do komentowania. Narazie

Fajnie ci idzie, swoją drogą to bryła Ławoczkina może się podobać, chyba najładniejsza z rosyjskich myśliwców II wojny.

Pozdrawiam

Mam pytanie, czy po sklejeniu osłony silnika, wlot (mały) powietrza na górze masz idealnie w osi? Czy jest równo, czy może widać że zbacza w lewo albo w prawo?
W moim co prawa rozcinałem celem montażu silnika z Karayi, ale i tak po sklejeniu widać że wlot na górze jest lekko przekręcony.

To jest chyba kwestia idealnie ruwnego przyklejenia osłony. Mi nie udało się przyklejić idealnie i wlot jest delikatnie z prawej strony (patrząc od przodu).