Modelarstwo z pasją

Hurricane sobie schnie, a ja nie lubię bezczynnie siedzieć, więc zaczynam kolejny projekt, bo jak pisałem wcześniej, forum mobilizuje do kończenia (lub wykańczania modeli )

P-47 M numer boczny HV-Z osobista maszyna porucznika Witolda Łanowskiego z czasów służby w 61 Dywizjonie Myśliwskim 8 Armii Powietrznej.
Tutaj link do fajnego tekstu o Łanowskim:
http://www.up.krakow.pl/konspekt/29/index.php?i=012

Model to dobrze znana hasegawa którą zakupiłem kiedyś od znajomego, wzbogacana zoomem oraz maskami pana Edzisława





A tutaj zdjęcia tego co w pudle:

hardy198 napisał(a):na tym samolocie uzyskał on cztery zwycięstwa powietrzne

Jeżeli chodzi o ten, to niestety żadnego.

Aha, szkoda poprawiam tak się czyta ze zrozumieniem

Hardy, świetny model sobie wybrałeś. Masz spore pole do popisu.
Jedna rada: rób trochę lepsze zdjęcia, chociażby na jednolitym tle Fajne modele robisz, a nie ma jak ich oglądać

Dziś zrobiłem niewiele, przygotowałem elementy pod blaszkowanie oraz położyłem czarny preshading na to kładłem mocno rozcieńczony interior green.

Rozjaśniać to jeszcze?



A tak wygląda zestawowa tablica przyrządów aż szkoda to zdrapywać bo nie jest zła.



Aha z czego najlepiej wykonać ten gumowy przewód od maski tlenowej taki jak na zdjęciu?



Pozdrawiam

A czemu chcesz zdrapywać ?? Ja taki przewód robię ze struny gitarowej albo obwijam grubszy drucik cieńszym.

Dokładnie, najprościej nawinąć cieńszy drucik na grubszy - rurę tlenową masz cacy

Planujesz poprawiać Hasegawę?

A jaki konkretnie miałby być zakres tych przeróbek? Co musiałbym poprawić bo prawdę mówiąc myślałem że zestaw jest ok

Jeżeli chodzi o poprawki w kokpicie to już nieco wczoraj zrobiłem przy pomocy kolorowych blaszek Ędwarda

Myślę że najlepiej będzie jeśli pokażę jak się robił ten kokpit




Tą półkę po prawej stronie koniec końców usunąłem bo nie dało się wstawić tablicy

















Po naklejeniu pierwszej blaszki z zegarami nałożyłem na to grubą warstwę bezbarwnego lakieru humbrola:



Co pozwoliło mi na bezinwazyjne przyklejenie blaszki numer 2, którą swobodnie mogłem ewentualnie skorygować bez obaw że CA zwiąże na amen.

Wyszło takie coś



No i w konsekwencji powstał prawie cały kokpit:









Pozdrawiam

Kokpit wygląda bardzo ładnie. Fajnie że będzie polski

Dzięki, nie wiem tylko czy nie zrobię Pengie V Gładycha bo zestawowe kalki pożółkły

Jest na to jakiś sposób?

hardy198 napisał(a):Dzięki, nie wiem tylko czy nie zrobię Pengie V Gładycha bo zestawowe kalki pożółkły

Jest na to jakiś sposób?

Obciąć tak dużo przeźroczystej części kalkomanii (filmu) ile się da. W innym wypadku żółty film może trochę psuć efekt, choć widoczne to będzie raczej na jasnych kolorach.

Niestety nic z tego nie będzie próbowałem nałożyć jedną z białych kalek z drugiego wariantu malowania ale nie dość że nie odchodzą w ogóle od arkusza to jeszcze się rozrywają

Kokpit świetny!