Strona 1 z 5

Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 17:00
przez Bond
Hi All,

Przyszła kryska na matyska, więc zabrałem się jak zwykle z wykopem do roboty.
Modelowi oszczędzę recenzji,(bo każdy go pewnie zna na pamięć jak nie znajdzie mnóstwo w sieci) natomiast blachom nie. Oto one:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
żródło www.eduard.cz
Eduard w kilku przypadkach przesadził i tak np, stelaż ażurowy do fotela pilota (podpierający go od dołu) lepiej zrobiła Tamiya, okablowanie silnika fajne ale za mało, patrząc na foty oryginalnych silników ze Storchów, fajne jest wyposażenie kokpitu , skrzynki instrumentów nawigacyjnych , łańcuch przenoszenia napędu do położenia slotów, deska z zegarami, kabelki no i oczywiście wewnętrze skratowanie, same słupki kratownicy z Tamiyi też bez zarzutu, może na jednym z nich brakuje spornika do w/w łańcucha. Sznurowanie płótna na dolnej części kadłuba zbędne chyba że dedykowane byłoby do starego Revell-a / ESCII. Tamiya odwaliła kawał dobrej roboty i nie ma sensu odkrywać Ameryki na nowo.
Reszta może być, jednym słowem ok.
Poniżej relacja z postępu prac. Zacząłęm tydzień temu.


silniczek dla pokazania skali:
Obrazek

i solo:
Obrazek

i ze wspornikami i zbiornikiem:
Obrazek

malowanie kokpitu + kratownice:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

połączone ramy wsporników podwozia i dźwigarów podłużne dla płatów:
Obrazek


warsztacik z lotu muchy:
Obrazek

fotelik pilocika:
Obrazek

dół kokpitu przygotowany do osadzenia w bocznych ścianach:
Obrazek

boczne ściany sklejone i czekają na pasowanie, góra -szlif plus szpachlówka( śladowe ilości):
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i pierwsze pasowanie - hmm przód trochę odstaje , trzeba będzie ścisnąć:
Obrazek



pozdrawiam

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 17:50
przez Krystian Ciechowicz
Hej.
Ty to się w ogóle bawić nie umiesz ... numerek w 5 minut i myślisz, że zabłyśniesz w towarzystwie.
Śpieszy Ci się gdzieś ??

Mam nadzieję, że finisz będzie powalający - bo prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą, a nie jak zaczynają.

A tak już zupełnie poważnie - super robota, bardzo solidnie to wygląda !!

Pozdrawiam
K.

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 18:55
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
Popieram Krystiana :D Napykałeś jak króliczek. Ło matko tela oglądania. Moc z Tobą. Silnik wygląda realistycznie. Reszta też się ciekawie zapowiada. Zacieram ręce na dalsze relacje z budowy 8-)

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 19:33
przez Bond
Krystian Ciechowicz napisał(a):Hej.
Ty to się w ogóle bawić nie umiesz ... numerek w 5 minut i myślisz, że zabłyśniesz w towarzystwie.
Śpieszy Ci się gdzieś ??

Mam nadzieję, że finisz będzie powalający - bo prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą, a nie jak zaczynają.

A tak już zupełnie poważnie - super robota, bardzo solidnie to wygląda !!

Pozdrawiam
K.


Kidd, cieszę się, że żyjesz, a po twoim boćku w 1/35 muszę nawiązać do poziomu łódzkich mistrzów :)


EDIT:
Mariusz Jarzyna ze Szczec napisał(a):Popieram Krystiana :D Napykałeś jak króliczek. Ło matko tela oglądania. Moc z Tobą. Silnik wygląda realistycznie. Reszta też się ciekawie zapowiada. Zacieram ręce na dalsze relacje z budowy 8-)

Hi hi hi, silnik realistycznie będzie wyglądac jak dorobię okablowanie ( czego nie zrobił Eduard)po tym co widze w monografii, ale wkrótce następne foty, i myślę, że progres zobowiązuje do podawania codziennych relacji. Ogólnie fajnie się skleja, Tamiya dobrze zprojektowała model z wyjątkiem kilku miejsc , ale o tym w kolejnych postach. :)

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 20:06
przez Timi
O tak jest na co popatrzeć

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 20:16
przez Stratocaster
No, Bondzie... Zacząłeś bardzo ładnie. Silnik - pięknie. Nie wkurzają Cię te maski, które trzeba sobie wyciąć samemu?

Trzymam kciuki i obserwuję. Wyciągnę wnioski, bo u mnie też na półce czeka ten model.

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 20:45
przez Aleksander
Właśnie czytam o Storchu książkę ("Storch w czasie II Wojny Światowej" czy "cóś w podobie") - bardzo fajnie rzeczy o nim piszą - zajrzałem więc tu i urzekł mnie bardzo. Podoba mi się ten silnik i całą reszta zresztą też - czekam na dalsze etapy i trzymam kciuki !

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 21:36
przez siara1939
Ja ze Storchem zaprzyjaznilem sie juz bardzo dawno:
Obrazek

Filmik Storcha z gwiazdzistym silnikiem. Podoba mi sie malowanie:
http://img531.imageshack.us/img531/3219/duxford20050299264033iy8.flv

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 21:49
przez Bond
siara1939 napisał(a):Ja ze Storchem zaprzyjaznilem sie juz bardzo dawno:
Obrazek

Filmik Storcha z gwiazdzistym silnikiem. Podoba mi sie malowanie:
http://img531.imageshack.us/img531/3219/duxford20050299264033iy8.flv


ANd where's that musuem?, well,
ja byłem w Hendon, jest co oglądać.
A co do filmiku, to ten samolocik nigdy w JG54 niestety nie latał, ale wygląda fajnie, a co do tej wersji to Revell/Escii i takie cudo robił w 1/48, ale to było dawno temu. Pewnie za ostatniego lodowca :) , a ja dalej lepię i już jutro rano następne foty. :)

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: czwartek, 26 marca 2009, 22:52
przez siara1939
Bond napisał(a):ANd where's that musuem?


Obrazek

;o)

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: piątek, 27 marca 2009, 09:44
przez Bond
Aaaah Duxford, niestety nie byłem. Ale obejrzałem sobie na Google'u.
No i na screenie początek długości geograficznej mi się bardzo podoba :)

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: piątek, 27 marca 2009, 10:55
przez siara1939
Wygrzebalem jeszcze jedna fotke tego Storcha:
Obrazek

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: piątek, 27 marca 2009, 15:03
przez Bond
siara1939 napisał(a):Wygrzebalem jeszcze jedna fotke tego Storcha:
...


Teeż fajne a to za nim to też smaczek(Fa-330 Bachstelze) a napisz proszę jak często tam bywasz to może więcej fotek zapodasz?
Ok, a teraz kolejne ryciny z postępu prac:

rama wklejona, dźwigary też, bez fotela pilota:

Obrazek
Obrazek

i już z fotelem i górnymi ściągami:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

i szalejemy dalej, tzn kończę kratownice wewnątrz szklenia przedniego i górnego, szkoda że w tej wersji nie będzie tam km-u, tylko goła szyba. :(

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: piątek, 27 marca 2009, 16:32
przez Bond
Szklenie do góy nogami, na którym widać, że zewnętrze pokrycie farbą RLM02(Gunze) dało efekt wewnętrznego koloru pasów między szkleniami. Kratownice wklejone, w przednim szkleniu na węźle skratowania wklejona busola FK38 wraz z okablowaniem, to jest bardzo fajny szczegół, zagadką pozostaje dlaczego Eduard nie zrobił ukośnych ściągów za przednimi szybami w tym szkleniu skoro jest skratowanie na przodzie, górze i bokach na dole. Trzeba to dorobić samemu. :)

Obrazek
Obrazek

Re: Fieseler Fi156C "Storch", Tamiya, 1/48

PostNapisane: sobota, 28 marca 2009, 17:16
przez Bond
Warsztat działa i walczymy dalej z bocianem.
Ostatnie postępy prac
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

czas na krótką walkę czyli poprawki (okablowanie)z silnikiem, potem malowanie kadłuba, stateczników i płatów.