Modelarstwo z pasją

Swego czasu produkowałem Hawka III i kiedy już wyglądało na rychłe ukończenie modelu "zablokowało mnie" po naniesieniu jeszcze wtedy "Sidolux'u". Siadł paskudnie. Mieliście podobne "przygody" ? Jakieś rady?

troszkę "mu pomogłem" - podwozie, silnik. Ale ten "sido", nie mam sił go dokończyć.

Witaj, kładłeś aerografem? Wtedy potrafi się zrobić kaszka Sido można nakładać pędzelkiem, powierzchnia jest gładka i nie ma smug. Ale w sumie odchodzę od tego specyfiku, po początkowym zachwycie widzę coraz więcej wad, lepiej jakiś dobry modelarski lakier... Miło, że pojawił się na forum ktoś, kto fajnie robi 72-ki, mało nas

Mało nas, ale się nie damy, taka już nasza skala wredna, że się wszyscy jej boją :)
Jaho, ty te wszystkie modele ot tak w ciągu weekendu walnąłeś, czy się raczej zbierało i zbierało, aż w końcu padła decyzja "na pwm z nimi"?

Nie, nie, tego Hawk'a III to już "robię" z rok, ale jak pisałem straciłem do niego zapał. Teraz mnie wciągneło na Japończyków (ile mam pozaczynanych modeli to aż wstyd się przyznać). A na PWM jestem od paru dni.

Zastanawiam się nad tym co powiedział Bercik, czy może jeszcze położyć pędzlem sido? Może trochę wyrówna? No i macie zdjęcie rodzinne.

Witam.

Bardzo fajna kolekcja. Jej "fajność" moim widzeniu i rozumieniu "fajności" to etykiety z opisem i zdjęciem. Większość kolekcji u modelarzy to bezimienne "zabaweczki" ... w mniemaniu laików, oczywiście.
Popieram taką metodę prezentacji, nawet dla samego siebie !!

Pozdrawiam
K.

Te "tabliczki" to takie moje małe dziwactwo (wszędzie "asy"). Ale w pewnym sensie cała ta nasza "dłubanina" jest takowym.

Dziękuję za fotkę familijną. Ki-27 wydaje się być delikatnie mniejszy od Hawka II.
Skala 1:72 sprawia że modele samolotów jednosilnikowych są wręcz filigranowe, a co za tym idzie, przyjemniejsze dla oka.

A ja chcę zapytać czy twój Hawk II to żywica RS czy może już nowy model wtryskowy?

Hawk II to stareńka żywica jeszcze. Widziałem że zrobili model wtryskowy i może jeszcze raz go "wyprodukuję" tym bardziej, że ten jest zielony, a miał być oliwkowy:)

Jaho63 napisał(a):Swego czasu produkowałem Hawka III i kiedy już wyglądało na rychłe ukończenie modelu "zablokowało mnie" po naniesieniu jeszcze wtedy "Sidolux'u". Siadł paskudnie. Mieliście podobne "przygody" ? Jakieś rady? (...)
Ale ten "sido", nie mam sił go dokończyć.

Jaho63, kup sobie tkaniny polerskie Gunze, czescy koledzy modelarze polecają ten produkt właśnie do wygładzenia-polerowania powierzchni lakierów, podkładów (surfercerów) itp. W jednym zestawie otrzymujemy tkaniny z różną gramaturą, od bardzo delikatnych po bardziej zbierające, więc napewno dobierzesz coś na ten chropowaty sidolux. Sam muszę się w nie zaopatrzyć, bo z tego co czytałem, naprawdę warto - papiery ścierne, nawet te najdrobniejsze, są za ostre do takich zadań - również po dobrym namoczeniu w wodzie zapewne zniszczyłyby subtelną fakturę żeber (płótna) w takim modelu.
Może dałoby się znaleźć jakieś tańsze zamienniki takich tkanin w sklepach dla lakierników samochodowych, czy cos w tym rodzaju, ale jeszcze nie sprawdzałem.

Na koniec musze napisać, że kolekcja prezentuje się bardzo ciekawie, mniej znane samoloty w całkiem egzotycznych dla nas barwach (szczególnie te chińskie), sam również planuję dość szeroką kolekcję włącznie z samolotami tajskimi, NEI, sporo RAAF (z różnych teatrów działań - od PTO po ETO) itd. Co więcej, również myślałem by w przyszłości wstawiać tabliczki/karteczki z informacjami o pilocie, maszynie..., byłoby to takie dopełnienie kolekcji.

Tadammm:
http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=34530&p=420198#p420198