Rumcajs napisał(a):przeszlfuj całość, dobrze namoczonym papierem ściernym o gradacji 2500. Te zabiegi powinny przynieść niezły rezultat, w upiększaniu (urealnianiu malowania) modelu.
Jaho63 napisał(a):Wydaje mi się, że za dużo dałem zmatowiacza do Futurki. Ale chyba to już zostawię jak jest (wydaje mi się że jedyna metoda to byłoby znowu zdarcie tego papierem, a jak mam być szczery to mi się już nie chce.
To i tak cud, że go odgruzowałem.
zegeye napisał(a):Aha no i nadal masz śmigło i kołpak czarne....
Jaho63 napisał(a):Mecenasik! Pod presją zastosowałem karkołomną metodę!
Mecenas napisał(a):Jaho63 napisał(a):Mecenasik! Pod presją zastosowałem karkołomną metodę!
Eee tam, jaka presja? Delikatna namowa co najwyżej. Gratuluję odwagi i sukcesu z naprawianiem. Szkoda by było, żeby fajny model zaprezentowany w galerii krzyczał takim dziadem na stateczniku. Stojąc na półce to by też Cię pewnie drażniło a tak chwila bólu i po sprawie.
Powrót do Lotnictwo - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości