Strona 1 z 2

Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: sobota, 15 lutego 2014, 20:15
przez karolkonw
Rysu Historycznego nie chciało mi się kopiować z Wikipedii. Historia jest ważna historia jest fajna ale kopiowanie wiki lub 3 artykułów z dostępnych książek mija się z celem...
ale ja nie o tym
Model!

Chciałem przystąpić do konkursu z czymś czego nigdy wcześniej nie robiłem i padło na maszyne RAF.... jasne 20 lat temu lepiłem pewnie jakiegos huuuricana z helera i malowalem hambrolkami ale te czasy dawno mineły, choć może nie?

Ustaliłem że będzie RAF.
To jak już RAF to może polak?

Ciach! treści nie na temat (delikatnie mówiąc) poleciały w niebyt

Konieczny inbox:
Obrazek
Obrazek

Jak widać wszystko jeszcze zafoliowane.

Forum nie jest miejscem na dyskusje o kanibaliźmie czy inne takie.

ŁW

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: sobota, 15 lutego 2014, 20:31
przez Jacek Bzunek
Nie mam pojęcia o czym piszesz ale będę paczał. Pamiętaj że łom był czerwony.

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: sobota, 15 lutego 2014, 20:39
przez karolkonw
Jacek Bzunek napisał(a):Nie mam pojęcia o czym piszesz ale będę paczał. Pamiętaj że łom był czerwony.


Właśnie w tym leży problem dzisiejszych modelarzy- nie rozumieją słowa pisanego bez którego nie tylko niemożliwe jest odwzorowanie rzetelne repliki w miniaturze ale przede wszystkim trofea w szkolnych konkursach poza granicami naszego kraju są POZA ich zasiegiem

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: sobota, 15 lutego 2014, 21:00
przez quest
Cześć
Przeczytałem dwa razy Twój wstępniak, męcząc się strasznie i nie jestem do końca pewny czy zrozumiałem Twój przekaz :lol:
W międzyczasie przeczytałem fragment rzeczonego artykułu i po porównaniu tego i tego jedyne co mogę powiedzieć:
W tym szaleństwie jest metoda..

Kibicuje. Zielony czy Beżowy jeszcze zapytam

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: sobota, 15 lutego 2014, 21:13
przez karolkonw
quest napisał(a):Cześć
Przeczytałem dwa razy Twój wstępniak, męcząc się strasznie i nie jestem do końca pewny czy zrozumiałem Twój przekaz :lol:
W międzyczasie przeczytałem fragment rzeczonego artykułu i po porównaniu tego i tego jedyne co mogę powiedzieć:
W tym szaleństwie jest metoda..

Kibicuje. Zielony czy Beżowy jeszcze zapytam


będzie okładkowo-pudełkowy
Obrazek

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: sobota, 15 lutego 2014, 21:35
przez HK1885
Temat bardzo zacny, no i najważniejsze, że dylemat został rozstrzygnięty.

Rozumiem, że dokonałeś indywidualnego wyboru, naprawdę głęboko zastanowiłeś się i właśnie samemu sobie odpowiedziałeś na pytanie: czym dla Ciebie jest modelarstwo.
A czy zamierzasz uczestniczyć w rywalizacji z ambicjami odegrania w tej rywalizacji istotnej roli?..

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 16 lutego 2014, 12:15
przez ROBERT
zdecydowałes czy to bedzie instalacja przestrzenna czy plastikowy model pomalowany w stylu impresjonistycznym ?

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 16 lutego 2014, 12:41
przez Jacek Bzunek
ROBERT napisał(a):zdecydowałes czy to bedzie instalacja przestrzenna czy plastikowy model pomalowany w stylu impresjonistycznym ?

Bym radził fakt w skali z detalem robić.

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 16 lutego 2014, 12:52
przez karolkonw
ROBERT napisał(a):zdecydowałes czy to bedzie instalacja przestrzenna czy plastikowy model pomalowany w stylu impresjonistycznym ?


Nadal nie podjąłem decyzji...
Ponowna lektura tekstu Radosława Jurczyka pozostawia mnie ciągle w tym samym punkcie w którym nie wiem o co chodzi...
Czy modelarstwo to zawody międzyszkolne w Togo?
czy Ekspresjonistyczne ( tu akurat brawa za właściwe podpięcie stylu i techniki) malowanie jest czymś tak OKROPNYM i ten "trend efektownego malowania rozwija się w najlepsze i coraz więcej modelarzy mu ulega" to taki modelarski gender czy raczej obrona św trójcy bo potrafię robić żeberka z karty telefonicznej ale malować już mi nie wychodzi?
nie wiem
pozostaje wciąż w niepewności

Ale ale nie padło do tej pory ani jedno pytanie dotyczące mojej techniki uzyskania 100% zgodności z planami!
na ten element warsztatu zapraszam do warsztatu obok (jak mamy rozmawiać o o planie strategii dominacji to tylko przy Niemcu) viewtopic.php?f=721&t=65451&p=760591#p760591

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 16 lutego 2014, 21:55
przez piotr dmitruk
Ja swojego Spitfire'a już skończyłem, czego i Tobie życzę



Obrazek

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: poniedziałek, 17 lutego 2014, 00:18
przez greatgonzo
Ooo, zmienili etykietę!

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 23 lutego 2014, 15:47
przez karolkonw
Długo nie pisałem albowiem bynajmniej dlatego że po wywierceniu OTworu w fotelu emila zadumałem się i zapatrzyłem na plastik ktory z taka łatwością oddaje się mocy i woli sprawczej modelarza...

Miałem tez duzo rpacy co nikogo nie interesuje i na pewno nie stanowi wymówki ale cytując księdza Oko "gdy bóg zamyka okno świat zsyła nam dżendera" pochorowałem się i pomodelowałem

Obrazek

Obrazek

i taaadaaam sklejony prawie w całości:
Obrazek

Ja wiem ze powinienem zakupic produkcje ZTS plastyk albo innego mastercrafta i z niego za pomocą kart telefonicznych (najlepiej złotych kart Owsiaka) wydłubać coś LEPSZEGo ale póki co model eduarda to jeden z najlepiej wykonanych spasowanych i klejących się zabawek z plastiku jakie miałem w reku.

Ale ale
kwestia zgodności z planami...
otóż czekałem na materiał źródłowy prosto wielkiej Brytanii z Imperialnego muzeum wojny dostałem kopie ORgynialnych planów szpitfajera gdzie sam winston Ch. potwierdzizł skale:

Obrazek

Przyłożyłem model eduarda i OTOT EFEKT!!
100%%%%% ZGODNOSCI Z PLANAMI COŚ NIESAMOWITEGO!!
Obrazek

mając już pełną dokumentacje i kompletna pewność że to z czym się próbuje zmierzyć jest modelem ze wszech miar doskonałym niewymagającym poprawek wróciłem do lektury Aeroplanu a szczególnie serii artykułów poświęconych tak ZASADNICZEJ dla każdego modelarza kwestii jaka jest WYGRYWANIEKONKURSY
Co prawda zawody modelarskie kojarzą mi się z przepocona salą gimnastyczna w szkole podstawowej w Izdebniku ale te skojarzenia to oczywista luka w modelarskiej samoświadomości

W każdym razie autor Teorii wygrywania zwraca szczególna uwagę na formę prezentacji modelu, przemyślałem sprawę.

Wiem obserwując fora że absolutnym klasykiem jest już forma szklanej piramidy z pleksiglasu, do tego konieczne lusterko "pod" (choć przyznam do tej pory kojarzyłem to raczej cepeliowato - rustykalnie (rusticus z łac. wieśniak)) i seria oznaczeń państwowych wykonana ze sreberek po cukierkach. Mając to na uwadze oraz temat "Niemiec zjada polaka" skojarzenia kulinarne wyznaczyły mi kierunek nie tylko prezentacji ale także ekspansji z moja pracą na inne kontynenty ( antypody zostały zdobyty więc postanowiłem uderzyć na Czarny Ląd.

Zakupiłem kilka przyrządów w pobliskim sklepie sieci Lewiatan ( wiem że powinienem najpierw spytać współmodelarzy o to jakie naczynia zakupić a potem zrobić po swojemu ale chciałem skrócić proces )

WERSJA nr 1
Obrazek

Mamy lustro więc kierunek jest dobry ale brak tu tzw zamknięcia...

WERSJA NR 2
Obrazek

Zdecydowanie lepiej ale wiem że coś jest nie tak... nie do konca wiem co...

WERSJA NR 3
Obrazek
Po dwóch dniach zadumy wpadłem na to że ta prezentacja jest zbyt płaska!!! ale nadal CZEGOŚ tu brakuje... tylko czego?

MAM !!!

WERSJA nr 54
Obrazek

Tak to to!! brak transparentności!!!
Ta forma bardziej mi sie podoba bo Z DALEKA WIDAC ze nie ma nic wspolnego ze sławną piramidą!!!

No to do następnego

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 23 lutego 2014, 17:21
przez Kuba P.
Super Karol. Dawaj dalej! ;o)

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 23 lutego 2014, 17:48
przez karolkonw
Kuba P. napisał(a):Super Karol. Dawaj dalej! ;o)


mama wrażenie Kubo ze nie traktujesz mojego warsztatu poważnie....

Re: Spitfire MK IX, Eduard eSeFsquad

PostNapisane: niedziela, 23 lutego 2014, 17:55
przez Kuba P.
Traktuję go poważnie i proszę nie pisz tak, gdyż otrzymam od tow. Winnickiego ostrzeżenie.

Regulamin: VI.6.7
Niedopuszczalne jest traktowanie prac innych Użytkowników w sposób niepoważny a także prowadzenie dyskusji w sposób sprawiający brak poczucia szacunku u drugiej ze stron."