P 11a biała "6" 113 eskadra myśliwska 06.08.1936
Nareszcie po dwóch miesiącach prób mogę zacząć relację i po pierwsze bije czołem i zamiatam czapką szacownej administracji czcigodnego forum, za to, że zostałem do grona czeladników zaproszony...
Jak pisałem wcześniej w "dyskusjach" przedmiotem mojej budowy będzie P11a uwieczniony na fotografii wykonanej 06.08.1936.
W trakcie budowy korzystam z kilku ogólnie dostępnych opracowań:
- Aj-press - PZL 11 cz 1 i 2
- Aj-press Modelmania PZL 11
- Kagero - Topshot P11
- Samoloty Września 1939 WKiŁ
oraz własnych zdjęć P11c z Muzeum w Krakowie i zdjęć pracowicie upolowanych w sieci z różnorakich aukcji.
Dodatkowo korzystam z planów P11c zawartych w Mini Replice i Model Hobby. Wspominam o planach P11c, ponieważ jest tam wiele elementów wspólnych dla obu wersji.
Przepraszam, że nie wklejam zdjęć okładek, ale są one powszechnie znane.
Na wstępie wytłumaczę jeszcze, dlaczego nie buduję P11c
Powody są trzy:
- mam rozgrzebany od 4 lat kadłub wersji c – załączam dowód w postaci zdjęć
.




Ponieważ dostałem informację rok temu z dobrze poinformowanego źródła, że pewien zacny producent wprowadzi na rynek zestaw dobrze „ryflowanej” 11tki – postanowiłem zaczekać…
- do wersji a podchodziłem lat temu 5-6 i stwierdziłem, że nie da się jej zrobić metodą konwersji z modelu Mirage, – co dziś stwierdzam jest błędem.
- najważniejsze, – bo mi się ta kanciasta bardziej podoba od swojej smuklejszej siostry!!!
Plan budowy:
Długo zastanawiałem się jak zbudować ten model i parafrazując, ewpiga „czym zadziwić?”
Mam te przewagę nad kolegami, którzy już rozpoczęli, że mogę podejmować decyzję widząc ich rodzące się dzieła.
Postanowiłem zbudować ten model maksymalnie klasycznie tj. używając możliwie najprostszych technik.
Do takiego przekonania doszedłem po obserwacji wielu wątków warsztatowych nie tylko na tym forum. Najlepiej ogląda się wątki z super technologiami ale za wielu naśladowców nie ma. Nie widzę zbyt wielu młodych modelarzy, którzy są chętni by budować modele inne niż prosto z pudełka, sądzę , że często jest to związane z tym, że wielu z nich odstrasza sama myśl o tym ile trzeba przerabiać by zbudować sensowny model. Chce więc pokazać, że można zbudować dobry model trudnego samolotu w sposób rozsądny czasowo i warsztatowo.
Model Mirage jest niestety taki jaki jest i nic tego nie zmieni, ale mam nadzieję, że ta relacja pokaże jakich technik można użyć by w miarę szybko i bezboleśnie zbudować sobie dobrą 11tkę w wersji c.
Ponieważ ma to być konwersja z P11c:
Skrzydło, śmigło z kołpakiem, pierścień Townenda i koła zestaw Mirage

Kadłub wykonam klasyczna technika vacu na drewnianym kopycie.
Usterzenie i stateczniki z płytek polistyrenu.
Silnik żywiczny z Vectora.- zdjęcie znajdziecie w wątku Wojtka
Dodatkowo użyję blaszek firmy WF
:

i Parta 48-105 zestaw do p11 c

plus 48-106 karabiny Vickers E:

zdjęcia ze strony www.part.pl
Aczkolwiek rezerwuję sobie prawo do wytrawienia we własnym zakresie potrzebnych elementów, jeżeli nie będę w stanie ich znaleźć/przerobić
Nie podjąłem jeszcze decyzji czy otworzę silnik – zobaczę, w jakim tempie pójdzie mi budowa, priorytetem jest zakończenie budowy do 01.09.2009.
A na koniec do dioramki dostawię to:

Jak defilada to defilada
Jak pisałem wcześniej w "dyskusjach" przedmiotem mojej budowy będzie P11a uwieczniony na fotografii wykonanej 06.08.1936.
W trakcie budowy korzystam z kilku ogólnie dostępnych opracowań:
- Aj-press - PZL 11 cz 1 i 2
- Aj-press Modelmania PZL 11
- Kagero - Topshot P11
- Samoloty Września 1939 WKiŁ
oraz własnych zdjęć P11c z Muzeum w Krakowie i zdjęć pracowicie upolowanych w sieci z różnorakich aukcji.
Dodatkowo korzystam z planów P11c zawartych w Mini Replice i Model Hobby. Wspominam o planach P11c, ponieważ jest tam wiele elementów wspólnych dla obu wersji.
Przepraszam, że nie wklejam zdjęć okładek, ale są one powszechnie znane.
Na wstępie wytłumaczę jeszcze, dlaczego nie buduję P11c
Powody są trzy:
- mam rozgrzebany od 4 lat kadłub wersji c – załączam dowód w postaci zdjęć




Ponieważ dostałem informację rok temu z dobrze poinformowanego źródła, że pewien zacny producent wprowadzi na rynek zestaw dobrze „ryflowanej” 11tki – postanowiłem zaczekać…
- do wersji a podchodziłem lat temu 5-6 i stwierdziłem, że nie da się jej zrobić metodą konwersji z modelu Mirage, – co dziś stwierdzam jest błędem.
- najważniejsze, – bo mi się ta kanciasta bardziej podoba od swojej smuklejszej siostry!!!
Plan budowy:
Długo zastanawiałem się jak zbudować ten model i parafrazując, ewpiga „czym zadziwić?”
Mam te przewagę nad kolegami, którzy już rozpoczęli, że mogę podejmować decyzję widząc ich rodzące się dzieła.
Postanowiłem zbudować ten model maksymalnie klasycznie tj. używając możliwie najprostszych technik.
Do takiego przekonania doszedłem po obserwacji wielu wątków warsztatowych nie tylko na tym forum. Najlepiej ogląda się wątki z super technologiami ale za wielu naśladowców nie ma. Nie widzę zbyt wielu młodych modelarzy, którzy są chętni by budować modele inne niż prosto z pudełka, sądzę , że często jest to związane z tym, że wielu z nich odstrasza sama myśl o tym ile trzeba przerabiać by zbudować sensowny model. Chce więc pokazać, że można zbudować dobry model trudnego samolotu w sposób rozsądny czasowo i warsztatowo.
Model Mirage jest niestety taki jaki jest i nic tego nie zmieni, ale mam nadzieję, że ta relacja pokaże jakich technik można użyć by w miarę szybko i bezboleśnie zbudować sobie dobrą 11tkę w wersji c.
Ponieważ ma to być konwersja z P11c:
Skrzydło, śmigło z kołpakiem, pierścień Townenda i koła zestaw Mirage

Kadłub wykonam klasyczna technika vacu na drewnianym kopycie.
Usterzenie i stateczniki z płytek polistyrenu.
Silnik żywiczny z Vectora.- zdjęcie znajdziecie w wątku Wojtka
Dodatkowo użyję blaszek firmy WF

i Parta 48-105 zestaw do p11 c

plus 48-106 karabiny Vickers E:

zdjęcia ze strony www.part.pl
Aczkolwiek rezerwuję sobie prawo do wytrawienia we własnym zakresie potrzebnych elementów, jeżeli nie będę w stanie ich znaleźć/przerobić
Nie podjąłem jeszcze decyzji czy otworzę silnik – zobaczę, w jakim tempie pójdzie mi budowa, priorytetem jest zakończenie budowy do 01.09.2009.
A na koniec do dioramki dostawię to:

Jak defilada to defilada










































.























