Modelarstwo z pasją

Jedenastkę konkursową muszę jeszcze chwilowo pozostawić.
Dostałem kilka fotek wraków i taki ten będzie..dopiero co giąć blaszki napocząłem więc skąpo do warsztatu wrzucam. Model Dragona, mało wdzięczne wypraski posiada topornie grube, do nich odkształcania mało wyszukane też narzędzia używam.



Rozkroiłem to co mi potrzeba (nawet drzwiczki w tak dużej skali odlane były z korpusem)


Od tyłu zaczynam składanie:





Spód pudła mało efektownie jeszcze wygląda.. jak coś nie wyjdzie? To i tak nie będzie widać.


Kadłub: to w miarę łatwo się „formował”

Fajnie to wyglada ale z Twojego opisu nic nie rozumiem Jakby nie był po polsku
Pozdrawiam

Gdybyś Wojny Gwiezdne oglądał, to i opis z pewnością zrozumiałbyś

Kuba G. napisał(a):Gdybyś Wojny Gwiezdne oglądał, to i opis z pewnością zrozumiałbyś

Albo czytywał barokowe gawędziarstwo. Tylko ewpiga przecinki zjada i przez to trudno sens wyłapać.

Piotrze może coś więcej o ogólnym zamyśle ? Chopper przewieszony przez drzewo, czy tak jak koledzy pokazywali rozbitek polu

Wojny ja oglądał i barokowe gawędy także . Na myśli miał ja te przecinki
Pozdrawiam

Slash napisał(a):Piotrze może coś więcej o ogólnym zamyśle ?

Nie mam ogólnego planu budowy, totalna improwizacja, ale coś takiego właśnie jak koledzy pokazywali- poobijany na polu.

Co zaś do opisu na rozpoczęciu relacji- fakt małe przegięcie pały z mej strony. Opisze teraz wedle standardów kilka nowych fotogramów

Dach odciąłem z ramki wypraski,


teraz wyciąłem fragment,


teraz będę chciał tu do ramy wygiętej spasować,



do tego celu użyję zapalniczki, choć nie palę,


spasowana prawa strona, kawałek dachu odciąłem (nie chciał się wygiąć, później wygnę)


spasowana lewa strona.

zaraz się porzygam…

A taki był fajny model w pudełku
Siadłem i oglądam.
pozdrawiam

podziwiam odwagę! sądząc po zdjęciach Opla będzie na co popatrzeć.
ja mam wersję N i rzeczywiście toporność wyprasek dragona mocno rozczarowuje... na tyle że nie mogę się za tą masakrę zabrać. może natchniesz mnie i szarpnę...czekam cierpliwie

Daniel-Martola napisał(a):A taki był fajny model w pudełku
Siadłem i oglądam.
pozdrawiam

No nie?
Piotrek, zawsze musisz wszystko popsuć

Panowie, nie wieszajcie psow na Dragonie za ten model bo to nie jest Dragon ino PANDA, taka firma meteor, wyskoczyla z kilkoma modelami, zaswiecila i sie rozpadla.
Dragon go tylko przepakowal w swoje pudlo. Model faktycznie dosc toporny, w sam raz na to co autor z niego robi, bo bardziej filigranowego bylo by szkoda.
Kibicuje dalej,
Czarek.

Daniel-Martola napisał(a):A taki był fajny model w pudełku

Tak, Pan widział jaki był piękny, gotowiec będzie brzydki.
Rufio W twoim pudełku, model w jakim malowaniu? Potrzebny byłby mi skan napisów amerykańskich na belce ogonowej wymalownych. United states.. coś tam..ewentualnie wielkość literek.

Adam Obrębski napisał(a): Piotrek, zawsze musisz wszystko popsuć

Tak samo twierdzi moja żona, ostatnio wziąłem jej samochód.. i się popsuł.

Sądziłem, szybko pójdzie, plastik ten jednak toporny nie chce się dać łatwo rzeźbić. Nos kadłuba sobie dziś zrobiłem: z pasków metalu kształtuję-łatwiej wywijać.


tak te paski przyklejam, bez finezji żadnej…


…kolejne do siebie…


…i następne. Używam CA kleju i na „zakładkę” bez ceregieli. Kto by to szpachlował? Chyba jakiś zawzięty modelarz…


…folia do technik dekupaż pomocna-wszystkie niedoskonałości maskuje nawet te zakładki.


nosek pogiął się pięknie.

Uwielbiam takie modelarstwo!

Wpasowałem kawałek podłogi-widać chałturę jaką robię.



Kokpit wraz zegarkami już gotowy.



Utknąłem jednak na takiej sprawie. Na Latających modelach kompletnie się nie znam-chodzi o takie drążki numerem na legendzie modelu oznaczone jako /c5/ To mam pytanie czy /c5/ są nie potrzebne? Zupełnie niejasne jest też dla mnie gdzie je wkleić jeżeli do czegoś służą? Kto podpowie?

Są potrzebne to dźwignie skoku, trzeba je wkleić po lewej stronie każdego z foteli (w zaznaczone w instrukcji prostokątne otwory).

Nie wiem czy w czyms pomoge, ale wydaje mi sie, ze poobne cos jest montowane od wewnetrznej strony drzwi:


Fotka Wikimedia