Modelarstwo z pasją

Dosyc dawno zaczety musial troche poczekac abym mogl uregulowac zycie LOL
Nowe miejsce, prawie jak nowy kraj bo z New England (New Haven Connecticut) przeprowadzilem sie do North Carolina (wspaniale miasto Greensboro).

Model to Hasegawa, ogon to odlew (od MarCo) z DML Ta152H.
Trzeba bylo go troche pocienic i dopasowac z Milliput. Wnetrze to Edzio , wnetrze silnika i podwozia sam bede musial robic.












"Grinding" work :woot:



dry fit





fitted



BTW, mam dwa zestawy Eduard Fw190 interior, ten jest (for D-9) wspanialy, aleten do A-7 zaledwie OK.


a jest tego troche w robocie LOL

O! Witam kolegę o podobnych skłonnościach do „domowych projektów seryjnych” (sam mam 3 Foczki zaczęte). Będę obserwował (chętnie podglądnę rozwój pozostałych, przynajmniej tych 190-tek)

OK, nareszcie mialem troche czasu na plastik. Wnetrze w budowie.
Nie bedzie to robota zegarmistrza bo za malo widac ale "podrobic" sie da.

O, mój ulubiony samolocik!
Bardzo się cieszę, lubię patrzeć na Twoje maleństwa.

Jeśli można coś podpowiedzieć, nie zapomnij zaszpachlować otworów dla gniazda podłączeń ETC 501, powinna być tam tylko zaślepka, gładka blacha (mowa o tym owalnym czymś z 2 otworami pod kadłubem między pokrywą zbiorników paliwa i deklem dostępu do tylnego zbiornika paliwa / MW.
Same pokrywy zbiorników można zrobić gładkie, tj zaszpachlować linie podziału na całym elemencie. W tym okresie jak można założyć stosowano szeroko już drewnianą, jednoczęściową pokrywę.
Do tego klasycznie - zaszpachlować trzeba obrys pokrywy apteczki (prawa strona kadłuba, z tyłu, m.w. na wysokości krzyża).

Powodzenia!

ps - aj, nie zauważyłem że Ty robisz Hasegawę a nie pamiętam czy tam jest czy nie ma apteczki...moja uwaga dotyczyła zestawu Tamiya. Jeśli Hase ma poprawnie zrobiony kadłub w tym miejscu to oczywiście moja uwaga jest do pominięcia.

Ha, klub miłośników wyrobów Kuta Tanka :-))))).
Zapisuję się !!!
Piękny początek, i dobra skala ;-)))
Był jakiś problem z tymi klapami?? pytam, bo mam takie, tylko ciągle boje się , że pourywam....

Bardzo fajna maszynka ten Ta 152 mi się podoba i mam zamiar ją zrobic za jakiś czas teraz robię jej rywala którego tak naprawdę nie było czyli Bielika.
Też wersja wysokościowa. Zapowiada się u Ciebie cała eskadra tych ciękawych konstrukcji - podobają mi się kolekcje robione taśmowo i mnogość malowań.

Kuba Plewka napisał(a):ps - aj, nie zauważyłem że Ty robisz Hasegawę a nie pamiętam czy tam jest czy nie ma apteczki...moja uwaga dotyczyła zestawu Tamiya. Jeśli Hase ma poprawnie zrobiony kadłub w tym miejscu to oczywiście moja uwaga jest do pominięcia.

Bez paniki, spojrzałem do mojego pudełka i Hase też ma ten feler

Dziekuje Kubo, o apteczce pamietam choc... na wszystkich planach ona jest za wyjatkiem JaPo. Ale JaPo jest najistotniejsze dla mine.
Gniazdko pod kadlubem rowniez zaszpachluje choc TEGO nie jestem pewny bo JaPo je pokazuje.

spiton, blaszki sa delikatne ale bez problemu ze skladaniem, jedynie pocienianie plastyku jest delikatna robota.

Tak, kilka "Fok' i "Tankow" sie robi

robia sie

Zastanawiam się, czy ten żywiczny ogon nie ma zbyt grubej krawędzi natarcia, podobnie jak foki edka w 48????
Jak sobie kupiłem foke Edka, to "spenetrowałem" temat, i ogon ma normalny opływowy kształt, a nie taki tępy.
I mam wrażenie, że producent tej żywicy zainspirował się edkiem.
Oczywiście mogę się mylić ;-))
Przy okazji spytam: Czy są jakieś blachy do Ta-152 H w 72??? Interesują mnie zwłaszcza klapy.
Mam dziwny pociąg do tego samolotu, ale nie chce mi się brać do roboty, bez blach z klapami ;-))
Pozdrawiam

spiton napisał(a):Zastanawiam się, czy ten żywiczny ogon nie ma zbyt grubej krawędzi natarcia, podobnie jak foki edka w 48????
...
Przy okazji spytam: Czy są jakieś blachy do Ta-152 H w 72???

Moj ogon to kopia DML, i jest poceniona, niestety Ta152C skleilem zanim zobaczylem ze jest za szeroki ale topornosc poprawilem.
Co do blach to nie mam pojecia... te sa do Dory.
Przy okazji sprawdz czy Ta152H nie mial drewnianych tak jak D-11 czy D-13.

LazyCat napisał(a):Przy okazji sprawdz czy Ta152H nie mial drewnianych tak jak D-11 czy D-13.

Na wszystkich znanych mi zdjęciach Tanków H na których widoczne są klapy - klapy są metalowe.
Powodzenia z tym uroczym stadkiem!! Trzymam kciuki za Twoje Focke-Wulfy.

Czytałem, że kilka egzemplarzy miało klapy drewniane.
Ja w ogóle nie znalazłem zdjęcia Ta-152, z widocznymi klapami.

spiton napisał(a):Czytałem, że kilka egzemplarzy miało klapy drewniane.

Pamiętasz może gdzie to przeczytałeś?

Kuba Plewka napisał(a):

spiton napisał(a):Czytałem, że kilka egzemplarzy miało klapy drewniane.

Pamiętasz może gdzie to przeczytałeś?

Monografia Mariana Krzyżana Fw-190,Ta-152

Pozdrawiam
PS. Pasuje mi to , bo drewniane dużo łatwiej zrobić ;-))