Modelarstwo z pasją

Czekał ,czekał ,aż się wreszcie doczekał Mowa tu o modelu myśliwca z mojej serii "sreberek"
a mianowicie jest to jak w temacie myśliwiec z lat 20-tych czyli Gloster Gamecock w skali 1:32
.Model pierwotnie sprzedawał Montex ,teraz jest w propozycjach firmy Alley Cat.
Jako że nie lubię klepać w klawiaturę,opis z tworzenia tego dziwadła ,poprę w większości na fotkach ,które myślę że bardziej przemówią do wyobraźni niż słowo pisane.
Sam warsztat może być długi i z przerwami ,bo będzie to odskocznia od innych modeli ,ktore w tym samym czasie powstaną
No ale czas na pierwsze fotki

Silnik piękny. Mam wielką nadzieję że cały model będzie wykonany na takim samym poziomie. Znam zresztą twoje możliwości w zakresie budowy modeli. Pozdrawiam

Ślicznie ten silnik wygląda! Jak nówka oryginał!

Silnik wygląda przepysznie! Będzie pobrudzony?
Zasiadam na widowni bo na pewno zapewnisz atrakcji moc

Rewelacja!

xmald napisał(a):Silnik wygląda przepysznie! Będzie pobrudzony?
Zasiadam na widowni bo na pewno zapewnisz atrakcji moc

Brudzenie raczej mija się z celem bo prawie caly za wyjątkiem 2/3 cylindrów będzie schowane pod osłoną ,no może trochę oleju na zaworach

Czas na kadłub . Wnętrze gotowe teraz zostaje do sklejenia "klatka " i wszystkie badziewia we wnętrzu

Po malej przerwie cos wreszcie drgnęło z tym modelem .Ale niestety koniec zapowiada sie w przyszłym roku

Zacna robota. Bardzo fajnie wygląda. Czy idąc tropem twojego dbania o detale, czy śruby rzymskie na naciągach też będą?

Marin napisał(a):Zacna robota. Bardzo fajnie wygląda. Czy idąc tropem twojego dbania o detale, czy śruby rzymskie na naciągach też będą?

Tak,myślę że coś tam wymyślę

kolejna porcja fotek ,z budowy kadluba Gamecocka .