Strona 1 z 4

FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 11:34
przez Jurek Greinert
Witam, na wstępie proszę wszystkich którzy zetknęli się z tematem Fokkera T.IV o pomoc w dostepie do wszelkich informacji, zdjęć, rysunków, zrobionych modeli itd. Ogólnodostępna wiedza o tym samolocie jest bardzo mizerna. Jak na razie na podstawie posiadanych materiałów zrobiłem strukturę wewnętrzną. Brak jest jakichkolwiek dobrych jakościowo zdjęć wnętrz.....soo jak nic nie znajdę, zapowiada sie s-f. Co do malowania też mam wątpliwości, to pudełkowe jest chyba wyssane z palca, nie znajduje potwierdzenia w zdjęciach. Mam zamiar robić model z bazy Morokrenbangan (niezła nazwa :shock: ) w Indiach Wschodnich, i tu następna wątpliwość. Samoloty miały, jak to określają polscy autorzy barwę mułu na górze, natomiast np z przeliczników barw wychodzi jakiś szaroniebieski. Na hollenderskim forum znalazłem natomiast zrobiony model gdzie gość używa H155 czyli coś odpowiadającego znanym z netu rzutom bocznym w kamo. Na koniec parę zdjęć z postępu prac.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam Jurek

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 12:24
przez ZIO BY NAITT
Zachwycająco paskudny i niesamowicie interesujący samolot - pierwsze słyszę o tej konstrukcji :shock:

Nie daj nam długo czekać na ciąg dalszy .

PZDR

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 13:08
przez donalyah00
Jaki piękny brzydal! :)

Może już znasz, ale na wszelki wypadek zacytuję:
Obrazek

Parę fotek: http://www.airwarfareforum.com/viewtopic.php?t=4201&highlight=fokker
Przypuszczalny kolor wnętrza: http://www.airwarfareforum.com/viewtopic.php?t=4020&highlight=fokker

Źródło Air Warfare Forum - kopalnia wiedzy o dziwnych samolotach.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 14:22
przez Jurek Greinert
donalyah00 napisał(a):Może już znasz, ale na wszelki wypadek zacytuję

No i super ponieważ nie wszystko miałem. Dzięki. Z każdego zdjęcia można coś wyciągnąć. Jak jeszcze znajdę jakieś zdjęcia gdzie wyraźnie widać wózek transportowy będzie grejt. Jakoś cieńko wyglądają wodnosamoloty postawione bezpośrednio na półce :-/

Jak narazie walczę z patykologią, holendrzy nieźle dają popalić, jak dla mnie mocowanie pływaków jest totalnie przesztywnione statycznie. Na każdą stronę w modelu przypada jak dobrze pamiętam 18 zastrzłów licząc z usterzeniem. W modelu wszystko jest jako pojedyncze pręty, złożenie tego z zachowaniem poprawnej geometri i to jeszcze w podzespołach do malowanie aero będzie niezłym wyzwaniem.
Pozdrawiam Jurek

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 21 maja 2009, 17:07
przez Jacek Bzunek
ZIO BY NAITT napisał(a):pierwsze słyszę o tej konstrukcji :shock:

Był rozpatrywany dla MDLot ale wybraliśmy Z-5065B.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: piątek, 22 maja 2009, 09:42
przez zegeye
Ale extra!!!!! A już myślałem że to tylko ja jestem taki zakręcony... A to dlatego że na mojej półce od dawna już leży ten model.... :D Tylko narazie bałem się do niego podejść. Muszę pierwej coś niecoś z żywicy skleić, bo ten samolot jest piękny i wielki....(jako model) i nie chcę go zwalić. Co do malowania pudełkowego to .... nie jest to SF. Jest jak najbardziej prawdopodobne. Tak były malowane niektóre morskie samoloty przed wojną. (oczywiści e na tamtym rejonie działań) Inne fokkery w tym kamuflarzu (chyba CXI lub CXIII) latały nawet podczas działań wojennych z Japonią. (oczywiście polatały bardzo krótko). Postaram się znaleźć fotki jakieś to bym ci podesłał. Napewno mam tego innego fokera w tym kamo na fotce. Co do koloru mułu to chyba do szaro-niebieskiego dodalbym odrobine zieleni. Poszukaj info o schemacie malowania innych samolotow holenderskich... np. Catalina lub Dornier do 24.... to ten sam kolor, podobnie Ryan STM ktorego widac na fotkach podlinkowanych przez donalyahoo.

O rany ale będę kibicował zawzięcie... to naprawdę jeden z moich ulubionych nietypowych samolotów Pacyfiku :D

ps. ta konstrukcja którą dokleiłeś do boków kadłuba wygląda u ciebie trochę jak wręgi, a to była konstrukcja szkieletowa z rurek... ale i tak jest wery kuul.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: piątek, 22 maja 2009, 10:13
przez zegeye
Już jestem znów :D Te trzy na szybko (w pracy miałem) :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Może jeszcze coś w domu znajdę... A co do modelu....to masz zamiar uźywać zastrzałów żywicznych z zestawu??? Bo boję sie że mogą nie utrzymać ciężaru tego modelu...

Jeszcze link na szybko...
http://www.dutch-aviation.nl/index5/Mil ... rafts.html

http://members.casema.nl/kw.jonker/aircraft.htm#F

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: piątek, 22 maja 2009, 12:24
przez Jurek Greinert
zegeye napisał(a):Ale extra!!!!! A już myślałem że to tylko ja jestem taki zakręcony... A to dlatego że na mojej półce od dawna już leży ten model.... :D Tylko narazie bałem się do niego podejść. Muszę pierwej coś niecoś z żywicy skleić, bo ten samolot jest piękny i wielki....(jako model) i nie chcę go zwalić. Co do malowania pudełkowego to .... nie jest to SF. Jest jak najbardziej prawdopodobne. Tak były malowane niektóre morskie samoloty przed wojną. (oczywiści e na tamtym rejonie działań) Inne fokkery w tym kamuflarzu (chyba CXI lub CXIII) latały nawet podczas działań wojennych z Japonią. (oczywiście polatały bardzo krótko). Postaram się znaleźć fotki jakieś to bym ci podesłał. Napewno mam tego innego fokera w tym kamo na fotce. Co do koloru mułu to chyba do szaro-niebieskiego dodalbym odrobine zieleni. Poszukaj info o schemacie malowania innych samolotow holenderskich... np. Catalina lub Dornier do 24.... to ten sam kolor, podobnie Ryan STM ktorego widac na fotkach podlinkowanych przez donalyahoo.

O rany ale będę kibicował zawzięcie... to naprawdę jeden z moich ulubionych nietypowych samolotów Pacyfiku :D

ps. ta konstrukcja którą dokleiłeś do boków kadłuba wygląda u ciebie trochę jak wręgi, a to była konstrukcja szkieletowa z rurek... ale i tak jest wery kuul.


Witam, ja mam jakoś mocno na celowniku wszystko z pomarańczowymi trójkątami. Co do malowania to problem tego trójbarwnego mnie minie bo nie chcę go robić. Poprostu mi się nie podoba, jest jakoś mało bojowe.....no i nie ma trójkątów :lol: Co do możliwości jego wystąpienia na T.IV to jest chyba tylko teoretyczne. Zobacz że nawet te wczesne z odkrytymi stanowiskami były całe srebrne, potem jest trochę zdjęć z Pacyfiku tych z wieżami i nadal srebrne (1940). Logiczne się wydaje że w obliczu działań wojennych machnięto je na ten tajemniczy szaro-zielony (tych są zdjęcia)i tyle, nie bawiąc sie w wprowadzanie pomiędzy następnego schematu. Równierz kolor spody w tzw"mleczny" czyli coś b. jasno szarego (jak póżniej Do-24 i Catalina) wydaje sie wątpliwy, prędzej zostawię alu jak znalazłem na hollenderskim forum plus czarne spody pływaków. Zwróć uwagę że na kadłubie pojawia się w tym "zmulonym" malutki trójkąt (jakby z lenistwa lub oszczędności) nie pasujący do żadnych wcześniejszych schematów, a pod skrzydłami zostają mega wielkie trójkąty. Znika równierz pomarańczowy ze steru kierunku. Wszystko układa się w jakąś logiczną całość pospiesznych przeróbek warsztatowych aby choć trochę ukryć te ogromne srebrne i powolne ptaszki. Coś jak historia chińskich srebrnych SB-2 z kilometrów widocznych i rozwalanych przez japońców na ziemi. Dlatego ja sklaniam się do jakiegoś szaro-zielono- brązowego (żeby nie zaryzykować stwierdzenia - Faded Olive Drab :?: :?
Hollendrzy zreszta chyba wiedzą najlepiej jak go pomalować. Porównywanie T.IV z Cataliną też jest ryzykowne. Np. taka jak stoi w muzeum, (w hollandii bodajrze) w kamo z póżnymi prostokątnymi kokardami jest dość żarówiasta w odcieniu.....soo jakoś sobie poradzimy. Trochę w tym modelu będzie domysłów, trochę faktów i trochę gizmologii
Co do konstrukcji wewnętrznej to wiadomo że była to kratownica z rur, ale u góry jak pokazują przekroje jest wykończona półwręgą dla zachowania łukowatego kształtu. Niestety dotarłem do nich parę dni temu i moje wcześniejsze rzeźbiarstwo (model wrócił na warsztat po roku) jest trochę niezgodne z faktami.
Myślę ze w związku z ilością tych zastrałów utrzymalą model na pływakach i mam zamiar je zostawić.
Parę fajnych zdjęć jest tutaj:
http://forum.modelbrouwers.nl/phpBB2/viewtopic.php?t=16052&postdays=0&postorder=asc&highlight=tiv&start=10
Pozdrawiam Jurek

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: piątek, 22 maja 2009, 13:23
przez zegeye
Pisząc o Catalinie czy Do24 miałem na myśli taki kolor jak na tym obrazie który znajdziesz w zakładce Do24 K na tej stronie: http://www.dornier24.com/
To oczywiście tylko malowidło ale można ten kolor spotkać w wielu holenderskich publikacjach dotyczących wodnosamolotów.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 12:54
przez Jurek Greinert
Po roku przerwy w sklejaniu i 2 latach zastoju z Fokkerem udało się popchać temat do przodu. Wnętrze bardziej s/f z kolorem zasugerowanym przez Zbyszka. Model stoi pewnie, bez problemu żywica wytrzymuje, składało się to w miarę, zastrzały są robione z zapasem, jedynie nr 8 z instrukcji , po analizie zdjęć, nie istnieje. Pracując systematycznie, powoli do przodu udało się zachować geometrię bez większych błędów :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 14:24
przez waran
Trzymam kciuki za tak fajny modelarsko i ciekawy warsztat ;o)

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 14:54
przez lejgo_inc
Świetny brzydal.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 16:17
przez piotr dmitruk
Jest tak brzydki, że nawet ja nie mam odwagi go zrobić!
Gratuluję samozaparcia i efektu.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 16:28
przez spiton
Ale fajna relacja. Lubie takie wynalazki. Pozatym bardzo elegancko Ci idzie. Kabinki wygladają na bardzo ładnie wytłoczone.

Re: FOKKER T.IVA - Planet Model 1/72

PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 16:29
przez Jurek Greinert
Taaa, szpetny to on jest masakrycznie, gdyby nie to że holenderski pewnie bym na niego nie spojrzał, nie mówiąc o cenie samego zestawu. Co do modelu, wymiękłem z malowania w częściach i teraz dopiero trzeba się będzie wykazać. :shock:
Oszklenie nawet ujdzie choć na vacu to ma średnia przejrzystość, taki Squadron.