Modelarstwo z pasją

Witam Kolegów
Rozpoczynam udział w konkursie modelem szybowca amatorskiego MS-8 o nazwie własnej "Wróbel" - skala 1:48, materiały podstawowe to plastikowe profile kwadrat 1mm i arkusze o gr. 0,5 i 1 mm. Plany i zdjęcia z PKL p. A. Glassa.
Krótki rys historyczny o szybowcu:
Mieczysław Siegel zbudował w 1930 r. szybowiec szkolny MS-8 ”Wróbel”. Na szybowcu tym konstruktor wykonał liczne loty, ciągnięty przy starcie przez pomocników na linie oraz na holu za końmi. We wrześniu i październiku 1931 r. MS-8 wraz z konstruktorem wziął udział w I Wyprawie Szybowcowej do Ustjanowej, zorganizowanej przez Sekcję Szybowcową Lubelskiego Klubu Lotniczego. Szybowiec używany był tylko do szurów, gdyż z powodu pokrycia go papierem nie został dopuszczony do lotów. Użytkowany był również w 1932 r.

Tak wyglądał oryginał(Źródło: Glass A. ”Polskie konstrukcje lotnicze do 1939” t.III, wyd. Stratus, str. 181):

A tak wygląda pierwszy etap prac. Plany z książki zeskanowałem i przeskalowałem do podziałki 48. Wydruki posłużyły jako podkład w czasie montażu elementów.
Rama z pręcików Tamiya 1mm kwadrat, wzmocnienia węzłów z plastiku 0,5mm. Płoza z plastiku 1mm. Klejone na klej CA i Tamiya cement (CA do klejenia pręcików aby szybko wiązało). To co widać zajęło około 6 godzin pracy:

Pozdrawiam
Krzysiek

Skrzydła też z żeberek? Jeśli tak, to jaki masz plan na pokrycie?
Pytam, bo od dawna knuję coś podobnego.

Proponuję balsę, oklejoną cienkim, przetłoczonym w miejscach żeber HIPS-em. Balsę weź tę jasną, jest bardziej miękka i lżejsza niż odmiana twarda (czyli ciemniejsza i cięższa). Jest dostępna w sklepach dla modelarzy "latających", ale widziałem też w sklepach dla plastyków. Zresztą, co ja Panu, panie K., będę tłumaczył, skąd to zdobyć - lata doświadczeń w modelowaniu obowiązują :mrgreen:

...

Przy takich kratownicach nie ma za wiele miejsca na solidne mocowanie do niej płatów, więc im lżejsze skrzydełko - tym lepiej. Niezależnie od tego, czy Siegel zrobił płaty mocowane do żebra centralnego czy do "baldachimu", w modelu chyba nie ma innego wyjścia niż osadzenie płatów na stalowych drutach. Balsę łatwiej nawiercić i nasunąć na druty niż kombinować jakieś bagnety albo kleić na styk. W każdym razie tak zrobiłem w "Bydgoszczance" i te druty trzymają poziom, mimo, że u mnie nie ma zastrzałów. Ale za to skala mniejsza, więc i ciężar płata też. Druty umieściłem pomiędzy "okuciami" tak, że prawie ich nie widać.

Tak przy okazji - mam wrażenie, że rysunki w PKL pokazują za bardzo zaokrągloną górę w tylnej części steru kierunku.

Co to jest HIPS?

Piękny ten wynalazek na zdjęciu !!!

HIPS? Większa połowa hipstera...

Dobra, na szybko pierwszy lepszy link: http://www.plastics.pl/produkty/reklama/plyty-hips - do kupienia w każdym większym sklepie z modelami albo na ALGR.

Witam ponownie,
Poszedłem inną drogą - skrzydło (i stery) zrobiłem od razu z HIPSu. Skrzydło wyciąłem z 4mm zaś stery z 1mm. Profil uzyskkałem przez szlifowanie(Dremel, pilnik, papier) Wymiary elementów są niewielki i ich masa nie powinna nadwyrężyć konstrukcji.Żebra zrobiłem wyklejając w miejsca żeber cienkie pręciki a powierzchnie pomiędzy nimi wypełniłem szpachlą HUMBROL. Później to zeszlifuję i tak powstanie efekt ugięcia powierzchni.(choć metoda z balsą jest ciekawa, nie mam teraz pod ręką ani balsy ani Hipsu cienkiego)
Oto kilka fot z produkcji skrzydła i sterów.
Wycięty w 4mm HIPS płat