Strona 1 z 5

Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: środa, 19 września 2007, 15:04
przez Timi
Zaczęty na s"PWM a skończony będzie tutaj :mrgreen:

Model to średnio pasujący Classic Airframes, skala oczywiście 1:48


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



po pierwszej warstwie szpachli

Obrazek

Obrazek

a tutaj prawie skończone, w tygodniu przemaluje surfacerem i jak będzie dobrze to rycie linii mnie czeka

Obrazek

Obrazek

Tutaj mały backstage na modelarni, trochę burdel + full pułu ze szpachli :mrgreen:

Obrazek


Wyciąłem otwory pod światła, Obrazek


które pasują jak wszystko w tym modelu :zaplon:, widoczna mała dziurka to otwór na lufę KMu,
Obrazek


ale sam zrobiłem sobie zonka, bo źle wyciąłem dół,
Obrazek

jakoś zakleiłem tym co wyciąłem,
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: środa, 19 września 2007, 18:43
przez Luźny
Na tych fotkach wygląda prawie tak jak na żywo...tzn jak na modelarni ;o)

Powiem wam, że wygląda rewelacyjnie (biorąc pod uwagę jakość modelu), a co do ewentualnych błędów i niedociągnięć to dobrze wiesz, że razem z Kornikiem wytkniemy ci je na modelarni :P hehe

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: piątek, 21 września 2007, 21:18
przez Timi
Krótko w kilku słowach co sie dzieje, w tygodniu pomalowałem model sidoluxem żeby zabezpieczyć kamuflaż, a że na modelarnie jak zawsze było "hihi haha" to moja lapa wylądowała na modelu i podwozie połamane :-/
W czwartek zlepiłem je jeszcze jakoś w całość, tylko tym razem jako wzmocnienia nie użyłem drucika tylko igły lekarskiej i jakoś stoi ;o)
Dzisiaj pomalowałem wnęki i golenie na szaro, miałem dylemat czy na czarno ( w kolorze spodu) czy na szaro.
DO zrobienia zostało mi wszystkie światła oraz karabin radiooperatora, jutro położę trochę kalki i zrobię karabin, oraz wrzucę fotki

podrawiam

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 22:17
przez Timi
Mała aktualizacja, podwozie poskładane i pomalowane, model pomalowany dwoma cienki warstwami sidoluxa. Zacząłem kłaść kalki wszystko super standardowe "hihi haha" i co sie okazało... nakleiłem złego fin flasha ( tak to sie pisze) nakleiłem małego a powinienem takiego co zajmuje prawie cały statecznik, więc rwanie, przeszlifowanie, maźnięcie mgiełka sido i nałożenie od nowa kalki. Na chwile obecna tyle jest zrobione

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tu burdel w jakim sie rodzi ( w bólach ) Batlle
Obrazek

Obrazek

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 22:41
przez Darek Trzeciak
Faaajny. Nie wiem jakich farb użyłeś na kamo ale bardzo mi przypadły do gustu. Nie bardzo widzą mi się tylko szare wnęki i golenie podwozia głównego. A co ze szklarnią? Czy na tak pomalowany model nie będziesz miał kłopotów z jej wklejeniem :?

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 22:49
przez Timi
Góra to Patra rozcięczona wodą. Malowałem w ten sposób ze na podkład z surfacera najpierw pomalowałem jako taka kamuflaż potem post schading i znowu kamo rzadkimi farbami. Zobaczymy jak wyjdą po wszystkich zabiegach malarskich :P

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 23:11
przez Mariusz Jarzyna ze Szczec
No REWELACJA :shock: Warsztat to faktycznie lekka "barłożnia" ale to to w środku to będzie perełka. Trzyma kciuki za dalej..

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 23:21
przez Timi
Warsztat rośnie razem z modelem :lol: po każdym modelu sprzątam biurko ale długo w czystym stanie sie nie utrzymuje, chciałbym sie tez pochwalić że na modelarni zajmuje najwięcej miejsca ze swoim burdelem bo zajmuje nie tylko swoje biurko ( największe ze wszystkich) to jeszcze wchodzę na biurko obok :?
Darku zapomniałem w poprzednim poście napisać o szklarni, aktualnie jest pocięta i ja obrabiam, nie mam talenty do vacu więc sie niemiłosiernie meczę :-/ problemu z wklejeniem raczej nie będzie (mam nadzieje)
Co do podwozia to sam nie wiem jak malować, instrukcja wskazuje żeby pomalować na kolor spodu, czyli w tym wypadku na czarno,ale przejrzałem trochę zdjęć i jest różnie :roll: ale coraz bardziej przekonuje sie do przemalowania go na czarno :?

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 23:39
przez Darek Trzeciak
Bardziej pasują mi czarne wnęki i srebrzystostalowe golenie podwozia... ale to już takie moje dumanie :mrgreen:

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: sobota, 22 września 2007, 23:58
przez Jacek Bzunek
Czy nie lepiej było namalowac fin-flash?

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: niedziela, 23 września 2007, 09:19
przez Timi
Darku no właśnie nie wiem czy jak pomaluje na czarno wnęki to czy na czarno nie zostawić goleni :? Ewentualnie tylko miejsce "teleskopów" maznąć na srebrno.
Jacku lepiej by było namalować fin-flasha ale jakoś tak wyszło ze nakleiłem i wygląda nawet ok

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: wtorek, 25 września 2007, 20:43
przez Timi
Położyłem reszte kalek, zostala tlyko czerwona kropka w środku kokardy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: wtorek, 25 września 2007, 21:24
przez Jacek Bzunek
Przed tobą najtrudniejsza chwila-pasowanie owiewki. Powodzenia :!:

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: wtorek, 25 września 2007, 21:26
przez Ipkinss
Witam!

Śledziłem wątek jeszcze na starym forum. Model wygląda bardzo fajnie zważywszy na problemy jakie napotkałeś po drodze. Bardzo podoba mi się cieniowanie no i oczywiście szachowniczka ;o) Ehh kiedyś i mnie czeka ten samolot z tym, że w 1/72...
Powodzenia na finiszu!

Pozdrawiam Ipkinss

Re: Fairey Battle CA 1:48 by Timi

PostNapisane: wtorek, 25 września 2007, 21:42
przez rzelu
Model bardzo "mięsisty", kawał maszyny.
Czekam na więcej...