Modelarstwo z pasją

Witam, dołączam ze Spitem IXc z ICMu. Będzie to mój pierwszy Spitfire, wykonam go w oklepanym malowaniu PFT - ZX-1 albo ZX-6. Po raz pierwszy też spróbuję wykonać nitowanie.



Mój egzemplarz ICMu ma trochę nadlewek (nic strasznego) i małe jamki skurczowe przy lotkach skrzydeł, poza tym wydaje się być OK.
Na początku widzę trzy problemy: koła (w zestawie nie ma kół z pełnymi kołpakami), działka - ICM dał tyko takie

Oraz przejście skrzydło - kadłub

O ile lewe skrzydło jest OK, to prawe wygląda jakby było z innego modelu zupełnie. Już widzę jak tubka szpachli się do mnie uśmiecha z biurka...

Spróbuj rozepchnąć połowki kadłuba kawałkiem ramki wtryskowej jeśli nie będzie to widoczne przez osłonę za fotelem awiatora albo zacznik sklejanie od połączenia na pasek plastiku kadłuba z górnymi powierzchniachniami skrzydeł a dopiero poźniej przyklej dolną część płata.

Witam!

Co do kadłuba, to poczekaj z rozpychaniem do momentu pełnego zainstalowania kokpitu. Na pewno trochę Ci kadłub rozepcha. W moich Spitach z ICMu przed instalacją kokpitu były takie szpary a potem musiałem porządnie szlifować by w ogóle kadłub połączyć ze skrzydłami.

Speedking napisał(a):działka - ICM dał tyko takie

Poszukaj na stronie Quickboosta. Wydali żywiczne działka do Spita z Hase, ale może będzie pasować.

Aha i jeszcze jedno. Albo mi się wydaje, albo kadłub Spita jest krzywy (wygląda na łagodny łuk) - ja tak mam ze swoją "Dziewiątką".

Istotnie, lewa połówka jest OK ale prawa "lekko" wykrzywiona



Lecz bez obaw, plastik gumowy to się wyprostuje. Jak nie (gorącą) wodą to ogniem...

Za wiele na razie nie zdziałałem - poskładałem kokpit na sucho, wywierciłem otwory wyrzutników łusek, wymyśliłem jak samemu poprawić działka i tym podobne.
Niestety teraz sesję mam na głowie więc moje tempo przez jakiś czas będzie bardzo kiepskie.

Tak się kończy zabawa z modelem ICMu świeżo po oblaniu egzaminu

Czemu do jasnej ch... zrobili ładne otwory na rurkę pitota i wlot do chłodnicy, ale otworów wyrzutników już nie?! Co za idiotyzm!
Dolna część płata wylądowała na ścianie i na razie tam pozostanie

Jeśli chodzi o połączenie skrzydła z kadłubem to problemem nie jest jakieś tam rozepchanie, tylko to

Speedking napisał(a):Czemu do jasnej ch... zrobili ładne otwory na rurkę pitota i wlot do chłodnicy, ale otworów wyrzutników już nie?! Co za idiotyzm!

Ja robię to nieco inaczej. Najpierw wiertłem wywiercam tyle otworów ile się da a potem nożykiem wycinam nadmiar plastiku.

Speedking napisał(a):Jeśli chodzi o połączenie skrzydła z kadłubem to problemem nie jest jakieś tam rozepchanie, tylko to

Ło Matko Polko!Takiego zonka to nie miałem w swoich Spitach z Aj Si eMu. W moich dwóch dolna połówka była trochę za szeroka w stosunku do górnej, ale do kadłuba jakoś to pasowało. A na rozpychanie poczekaj do zamontowania kokpitu.
Osobiście po zrobieniu projektowego Spita IX z ICMu kończę znajomość z tą firmą. Wolę już Hasegawę - niezbyt trzyma wymiary ale na pewno lepiej sklejalna niż ten chłam z Ukrainy.

Speedking napisał(a): wywierciłem otwory wyrzutników łusek

A te wyloty łusek nie są "troszku" do góry nogami?

No żesz k&#!@! Wyciąłem je zgodnie z głębokimi wgłębieniami na górnej stronie skrzydeł w takim właśnie kształcie, nie spodziewałem się że eksperci z ICMu dadzą je do góry nogami!!
Czyżby dlatego tych otworów nie było od początku? - zrobili je ze złej strony plastikowej części i przez to też są do góry nogami!

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy, otwory z działek są (albo będą) OK, ale wyloty KM-ów wydawało mi się, ale teraz jestem pewien odwrócone o 180°

Tak jest, już zacząłem poprawiać. Mi chodzi właśnie o te otwory, one (te od działek też oczywiście) były zaznaczone na górnej stronie tej połówki skrzydeł; i były właśnie tak zaznaczone - do góry nogami. Stąd moje podejrzenie, bo jakby odwrócić płat o 180° wokół najdłuższej osi (przechodzącej wzdłuż skrzydeł) to właśnie byłyby i dobrze zaznaczone, i po dobrej stronie skrzydła do tego. Nie wiem czy jasno się wyrażam

Speedking napisał(a):Jeśli chodzi o połączenie skrzydła z kadłubem to problemem nie jest jakieś tam rozepchanie, tylko to

Uspokoję Cię, to nie jest takie straszne gdyż po przyklejeniu dołu płata całość powinna w miarę spasować ...

Ten dół jest szerszy od przejścia skrzydło kadłub.Trochę dziwnie to zaprojektował ICM...

Odnośnie wylotów łusek to mam pewną wątpliwość. Mianowicie czy nieużywany otwór w płacie C nie był zaślepiany? W książce z niebieskiej serii Mushroom'a o 315 dywizjonie znalazłem takie zdjęcie:

...ale czy to była reguła?

Paweł84 napisał(a):Odnośnie wylotów łusek to mam pewną wątpliwość. Mianowicie czy nieużywany otwór w płacie C nie był zaślepiany?

Był, ale w ICM-ie zaślepiono nie ten co trzeba. A my rozmawialiśmy o wylotach łusek z KM

Dziś oficjalnie koniec sesji na Politechnice, a więc można wreszcie zabrać się za poważniejsze rzeczy

Jeszcze trochę surfacera 500 i powinno być OK, jedną z dziur (tą właściwą ) zaślepię kawałkiem blaszki, ale to po nitowaniu.


Zaopatrzyłem się w plastikowe narzędzie zagłady prosto z ChRLu
www.modelsforsale.com
i rozpocząłem nitowanie, na rozgrzewkę stateczniki poziome. Nieco poprawiłem też powierzchnie sterowe


Nie takie straszne to nitowanie, choć trochę upierdliwe. Ten po lewej ponitowany i poprawiony, po prawej tylko ponitowany.

Jeszcze zapytam by się upewnić: Tą linię powinienem usunąć, prawda?

Speedking napisał(a):szcze zapytam by się upewnić: Tą linię powinienem usunąć, prawda?

Ano tak. Fajnie opanowałeś ten chaos z wylotami łusek