T 2 Buckeye, Special Hobby 1:48
Od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem zakupu tego modelu. Z gustami się nie dyskutuje ale w całym natłoku różnej maści F 15, F 16 i F.... jestem przekonany że mała odmiana w postaci modelu T 2 Buckeye (tak na marginesie jak przetłumaczyć buckeye - kasztan?) jest wskazana. Zwłaszcza że raczej mało informacji znalazłem odnośnie budowy tego modelu na rodzimych forach modelarskich (no jednego ,,Greka") jak i informacji bezpośrednio dotyczących oryginału. Co do wypustu Special Hobby pomijając sporą liczbę nadlewek i dość dziwnego mocowania elementów w ramkach ogólnie model sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Generalnie prosto z pudełka otrzymujemy wiele: od żywicznych elementów i blaszki fototrawionej po przyzwoicie zdetalowane i zaprojektowane z głową wypraski.
Co do planowanych prac skupię się na tym co fabryka dała plus ewentualne własne modyfikacje (kable, kabelki itp.) w kamo błękit/ szary zwanym Oceana Agressors Us Navy. Myślę że tyle w woli wstępu czas na dalsze informacje bezpośrednio związane z postępem prac nad modelem. (Fotki wyprasek i z prac zamieszczę w najbliższym czasie zawsze mam problem ze wstawianiem fotek na forum tak już mam
).
Co do planowanych prac skupię się na tym co fabryka dała plus ewentualne własne modyfikacje (kable, kabelki itp.) w kamo błękit/ szary zwanym Oceana Agressors Us Navy. Myślę że tyle w woli wstępu czas na dalsze informacje bezpośrednio związane z postępem prac nad modelem. (Fotki wyprasek i z prac zamieszczę w najbliższym czasie zawsze mam problem ze wstawianiem fotek na forum tak już mam















