Modelarstwo z pasją

Ostatnim modelem, który obecnie sklejam jest model niemieckiego samolotu szkoleniowo-myśliwskiego Arado Ar-76. Samolot ten oblatany w 1934 roku, wyprodukowany w niewielkiej serii w 1936 roku trafił na wyposażenie kilku niemieckich szkół pilotażu. Samolot ten przegrał konkurs ze swym głównym konkurentem Focke Wulf FW 56, który został wybrany przez Luftwaffe.
Samolot ten to górnopłat, drobny i niewielki.
Model to czeski short-run, z blaszką fototrawioną. Dużo szpachlowania, kiepskiej jakości plastik, ale jakoś tam do przodu go posuwam.
Model wykonać chcę z wersji szkoły FFS A/B 5 z Seerapen z 1939 roku.
Karton i wersje malowania


Wypraski i instrukcja wraz z kalkomanią


Obecny postęp prac - nieoszlifowany kadłub i golenie podwozia

Co za fantastyczny wysyp osobliwości modelarskich w ostatnim czasie na forum. Trzymam kciuki. RS models ma w sobie urok. Będę się bacznie przyglądał.

Mam taki, że tak powiem plan produkcyjny, zaczynając od modeli z wczesnych lat wojennych. Potem przejdę do nowszych. W kolejce czekają już Ar 68E, A5M2, Bf-109 od wersji B, przez C, D do E-1, P-26, Łoś, Do-17E, Potez 540, czy He-111E. Ale wszystko w swoim czasie.

Doskonale Cię rozumiem. Mam w planach całą serię 109tek lecz w skali 1:48 zaczynając od wersji D. Jak na razie gromadzenie dokumentacji.

Jak zaczniesz 109-ki to postaram się dołączyć z wersją B,D,E. Już długo gniją w szafie i czekają na impuls

Fajne samoloty sobie wybierasz! Lubię takie nietuzinkowe i mniej znane konstrukcje. Kiedyś zdarzyło mi się ten model zrobić - wychodzi z niego fajne maleństwo. Będę trzymał kciuki i kibicował.

Taki miałem kiedyś ciąg na kupowanie modeli, że mam pół pokoju w kartonach. Posegregowałem je sobie według dat, priorytetów, trudności, malowania itp. Wyszła jakaś tam lista, realizuję ją systematycznie. Pewnie na wszystko życia nie starczy, ale działam sobie w jakimś tam spokojnym tempie. Na tapecie mam cztery maszyny, to zejdzie mi pewnie do końca roku. Potem wyciągnę następne. Te Bf-109 mam z Aeroplastu, trochę się ich obawiam, ale zobaczymy.

Też mam Aeroplast (wczesne wersje), nie są takie złe (w porównaniu z RPM), wersje E mam z Airfix'a i ICM.
Do tych z Aeroplasta mam wytłoczone owiewki przez jednego dobrego człowieka

U mnie kupiłem dwie maszyny Bf-109C, obie nie posiadały w środku owiewek. Reklamacje nic nie dały. Pomyślałem, że dopasuję owiewkę z Academy od E-3, zobaczymy. Bf mam całą rodzinę, na wersji K kończąc, ale to daleka przyszłość.

Panowie, ja wiem, że wielkiego wyboru we wczesnych Bf 109 (z silnikiem Jumo) nie ma ale Aeroplast to jest naprawdę duże wyzwanie. Jak się takiego Mesia położy obok Tamki albo Zvezdy to jest rzeź. Najlepiej było by skombinować przód z żywicy (nie wiem czy jest coś takiego) i dołożyć resztę z Tamki/ICM-u, oczywiście ze zmianami koniecznymi do uzyskania właściwej wersji.

Aurel napisał(a):Pomyślałem, że dopasuję owiewkę z Academy od E-3, zobaczymy.

Kiepski pomysł, Academy ma złe wymiary całego samolotu, osłony też, poza tym jest gruba i do du... dużych poprawek Nie warto, lepiej kupić jakieś ładne vacu, Czesi robią naprawdę super oszklenia - Rob Taurus.

Voltan napisał(a):Jak zaczniesz 109-ki to postaram się dołączyć z wersją B,D,E. Już długo gniją w szafie i czekają na impuls

Ja warsztat planuję zacząć już jakoś w przyszłym tygodniu.
"Dorę" mam z Hobbycraftu. Mowa rzecz jasna o 48mce. Chyba jest to przepak Academy. Wiem ile pracy wymaga, aby cokolwiek lepszego z tego wydłubać. Accurate Miniatures trudno dostępny no i ta cena, ale nie mówię nie, zobaczymy co przyszłość przyniesie.

Aurel napisał(a):U mnie kupiłem dwie maszyny Bf-109C, obie nie posiadały w środku owiewek. Reklamacje nic nie dały. Pomyślałem, że dopasuję owiewkę z Academy od E-3, zobaczymy. Bf mam całą rodzinę, na wersji K kończąc, ale to daleka przyszłość.

Jak coś to poratuje tymi zestawowymi lub tłoczonymi. Artur przysłał mi kilka.
Dogadamy na PW.

Chętnie, przyznam że te zestawowe przynajmniej w kartonie nie wyglądają źle.