Modelarstwo z pasją

Tak jak zapowiedziałem kilka miesięcy temu startuję z projektem, który w sumie mógłby mieć znamiona mini projektu grupowego. Na warsztat idą trzy Polikarowy I-16 puki co dopiero coś pokleiłem w kokpicie tak więc fotek nie ma tylko taka na zachętę.

"Będzie się działo!" :lol:

Zasiadam więc i czekam niecierpliwie na ciąg dalszy!

Modele są trzy , a w jakich malowaniach ?

GUDMUNDUR napisał(a):Modele są trzy , a w jakich malowaniach ?

Czyżby ......................................................................... hiszpańskim???

dewertus napisał(a):Czyżby ......................................................................... hiszpańskim???

W których hiszpańskich albo jakich hiszpańskich ? Jeśli w hiszpańskich .

Bardzo fajnie! Hiszpańska wojna domowa jest dla mnie arcyciekawa.
Też dłubię I-16 ale w skali 1:32 z Hiszpanii. Planuję to malowanie:

Obrazek

Tylko nie mogę znaleźć foty. W paru książkach widnieją schematy tego samolotu ale zdjęcia brak.

Poza tym w wydaniu Eduarda masz CM-225 a to też moim zdaniem jedno z fajniejszych malowań, jeśli chodzi o republikanów oczywiście. Późniejsze przejęte przez faszystów są bardzo ładne ale w walkach nie brały udziału więc dla mnie się nie liczą.

Przyjemnej roboty!

Iszaki to piękny i trudny do wyczerpania temat. Jest wiele ciekawych malowań.
Bardzo się cieszę, że zabrałeś się za ten temat, zapowiada się prawdziwa uczta!

Panowie panowie jasne że malowania będą z wojny w Hiszpanii ;o)

dodam że wszystkie z pudełka i każde inne - jest tam wiele ciekawych malowań sam nie mogłem się zdecydować na dwa tak więc musiałem dokupić weekenda :mrgreen:

shadowmare napisał(a):Poza tym w wydaniu Eduarda masz CM-225 a to też moim zdaniem jedno z fajniejszych malowań, jeśli chodzi o republikanów oczywiście.

Jedno malowanie odgadnięte

Dajcie kilka dni coś polepie i dam fotki.

Mała aktualizacja kokpity gotowe

Niezła fabryka, kokpity miodzio

Fajnie ale zwróć uwagę na to, że podłoga w kokpicie I-16 wyglądała trochę inaczej.

Obrazek

Po zamknięciu kadłuba tam i tak nic nie widać, także ja bym jechał dalej Albercik

shadowmare napisał(a):Fajnie ale zwróć uwagę na to, że podłoga w kokpicie I-16 wyglądała trochę inaczej.

No niestety masz całkowitą rację, sęk w tym że wnętrze kokpitu ma kształt beczki i sporo trzeba kombinować żeby to poprawić a i tak jak napisał Daniel kwestia praktycznie nie do wyłapania ludzkim okiem. Tak czy inaczej dzięki za czujne oko działam dalej w temacie kokpity już praktycznie poklejone. ;o)