Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez spiton » czwartek, 6 sierpnia 2009, 17:47

Przemol, wymiatasz!!!!!
Piękna robota, świetnie się to ogląda!!!!
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Reklama

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez wojtek_fajga » czwartek, 6 sierpnia 2009, 18:08

He he, Przemku, chyba masz urlop, bo idziesz jak burza :) Robota w każdym razie bardzo elegancka.
Avatar użytkownika
wojtek_fajga

Master od Tin
 
Posty: 2748
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:22
Lokalizacja: EPBY

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez HubertK » czwartek, 6 sierpnia 2009, 19:05

Genialne śmigło :)

Bardzo fajny szmatopłat się zapowiada

Czym malowałeś karabiny?

pzdr.
HubertK
 

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez PrzemoL » piątek, 7 sierpnia 2009, 22:52

Fajnie, że się Wam podoba.
Wojtku, to nie tak, urlop właśnie mi się skończył i mogę wreszcie po powrocie do domu podgonić "stracony" na wakacjach czas. ;o)
Hubercie, karabiny pomalowane błyszczącym czarnym i lekko psiknięte Gun Metal. Wszystko oczywiście Pactry.

No to cieniowanie i wash skończone. Jeszcze trochę pigmentów i zacznie się montaż podwozia, górnego płata, linki, itd.

Obrazek
Obrazek
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez lejgo_inc » piątek, 7 sierpnia 2009, 23:41

Chyba za dużo Twoich modeli ostatnio oglądałem, bo wręcz wieje nudą :) W pozytywnym znaczeniu - utrzymujesz stratosferyczny poziom, o którym te szmatopłaty mogły tylko poczytać w książkach o teorii składu wyższych strat atmfosmery (błąd w pisowni "atmosfery" zamierzony). Interesujące malowanie skądinąd - z tymi doklejkami kokard na białym tle i drewnianym "pasem przeciwodblaskowym" który oczywiście przeciwodblaskowy nie jest.

Obserwowałem przy okazji też to co wyczynia ostatnio ze szmatopłatami ZIO, i wydaje mi się, że jego interpretacja płótna na żebrze skrzydła (dla przykładu) jest bardziej przekonywująca - tj. cień żebra który przyciemnia płótno pokrycia. Zaznaczam, że to mój subiektywny odbiór.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez PrzemoL » piątek, 7 sierpnia 2009, 23:51

Dzięki za odzew i miłe słowa.
Co do malowania, to ten biały pas z niby-kokardami to indywidualne oznaczenie tego samolotu, na któym latał w No.3 Wing RNAS Raymond Colllishaw zanim uzyskał sławę w 10 Naval Squadron latając na Triplane. A pas "przeciwodblaskowy" to drewniany fragment obudowania kadłuba, który często w brytyjskich samolotach był tylko zabezpieczony lakierem bezbarwnym.

A jeśli chodzi o mój pomysł na malowanie żeber, to wymyśliłem sobie, że od góry, zwłaszcza na płótnie malowanym kolorem PC10, żebro będzie jaśniejsze (wytarte, spłowiałe, lepiej oświetlone) niż jego otoczenie (cień). Natomiast od spodu żebro powinno być ciemniejsze niż sąsiedztwo, szczególnie w przypadku, gdy górna powierzchnia płata była tylko zabezpieczona lakierem bezbarwnym. Oczywiście nie twierdzę, że pojadłem wszystkie rozumy i to jest jedynie słuszna wersja! Jeśli ktoś mnie przekona do innego podejścia, to gotów jestem inaczej malować. ;o)
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez Jaho63 » sobota, 8 sierpnia 2009, 00:07

PrzemoL napisał(a):gotów jestem inaczej malować

Jak robisz coś dobrze, podoba się Tobie i no innym też (w tym mnie) to tak łatwo nie rezygnuj. A co by było gdyby Picasso też słuchał innych? ;o) Nieźle, nieźle. Jak dojdę do moich (tylko KILKU !) modeli z 1 WW, też tak zrobię. Widzę, że szczególny nacisk trzeba położyć na równoległe, symetryczne klejenie tych paseczków.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez PrzemoL » sobota, 8 sierpnia 2009, 00:15

Jaho63 napisał(a):
PrzemoL napisał(a):gotów jestem inaczej malować

Jak robisz coś dobrze, podoba się Tobie i no innym też (w tym mnie) to tak łatwo nie rezygnuj. A co by było gdyby Picasso też słuchał innych? ;o)

Przecież wyraźnie napisałem, że zmienię, gdy ktoś mnie przekona. ;o) A to nie tak łatwo - jestem starym belfrem i do tego upartym jak osioł. :mrgreen:

Jaho63 napisał(a):
PrzemoL napisał(a):gotów jestem inaczej malować

Jak dojdę do moich (tylko KILKU !) modeli z 1 WW,

Nie mogę się doczekać. I nie zarzekaj się, że tylko kilka ich będzie. Ostrzegam, że 1WŚ wciąga! Jak zrobisz kilka dwupłatów z linkami, to te śmiesznie proste monopłaty z maksymalnie czterema linkami instalacji antenowej nie będą Cię już w ogóle bawić.

Jaho63 napisał(a): Widzę, że szczególny nacisk trzeba położyć na równoległe, symetryczne klejenie tych paseczków.

Nie jest to takie wcale trudne, jeśli na powierzchni jest wypukła imitacja żeber. A zwykle jest!
Namarie...
Avatar użytkownika
PrzemoL
 
Posty: 734
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 14:26
Lokalizacja: Poznań

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez Jaho63 » sobota, 8 sierpnia 2009, 00:31

Mam SE-5 (Bishop albo Manock), Albatrosa III (Ritchofen, Manfred), Fokker Dr.I (chyba Jacobs'a zaplanowałem) - wszystkie zaczęte. :oops: Planuję najwyżej jeszcze SPAD'a Fonck'a. :)
PrzemoL napisał(a):kilka dwupłatów z linkami

"to ja już kilka zrobił" :) m.in.:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=13&t=6368#p71179
No, ale młody jestem ;o) to pewnie jeszcze nie jeden...
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez spiton » sobota, 8 sierpnia 2009, 00:53

Mi się sposób Przemola podoba. Problem w tym, że bez aerografu nie da się go skopiować.Pomysł ZIO jest prostszy, i dobrze wygląda na jasnych powierzchniach, ale jasne powierzchnie są z reguły łatwiejsze do tego typu bajerów.
Jaho, w tym Hawk'u z czego są naciągi??? (przygotowuje się mentalnie do Rolanda ;-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez greatgonzo » sobota, 8 sierpnia 2009, 02:00

PrzemoL napisał(a):żebro będzie jaśniejsze (wytarte, spłowiałe, lepiej oświetlone) niż jego otoczenie (cień)


Jak dotąd byłem przekonany, że te rozjaśnienia mają coś wspólnego z naklejonymi paskami płótna. Przemol, może nie będę tym, co Cię przekona, szczególnie, że nie będzie sporu co do zasady, ale... . Twoje Sopwithy skłoniły mnie do pooglądania zdjęć tych konstrukcji ze szczególnym uwzględnieniem tych kratek w przodzie kadłuba. W zasadzie to właśnie te kratki mnie skłoniły. Ich rysunek na modelu wydaje się być pociągnięty zbyt grubą kreską i w tym miejscu, być może, udałoby się wycisnąć więcej realizmu. 'Wypłowienia', o których piszesz, powinny raczej być cieńsze i bardziej rozmyte na krawędziach by lepiej zimitować światłocień. Te cieńsze paski można dość łatwo (chyba :oops: ) uzyskać odwracając maskowanie - zasłaniać prostokąty a malować przestrzenie między nimi. A krawędzie, to wiadomo - laserunkiem na wierzch.
Model jak zwykle wart obejrzenia!

A Camela też zrobisz? Proszę, proszę... (tu oczy kota w butach ze Shrecka)
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez spiton » sobota, 8 sierpnia 2009, 02:36

Post wielkiego gonzo spowodował, ze i ja pooglądałem sobie oryginały, i faktycznie może lepiej byłoby po prostu ten kształt (przejście kadłuba w osłonę silnika) jakoś wyrzeźbić. Trochę MS i dremel powinien załatwić sprawę ;-)))
Podtrzymuję pozytywną opinię o pozostałych cieniowaniach.
Pozdrawiam, co złego to nie ja ;-))
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 01:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez lejgo_inc » sobota, 8 sierpnia 2009, 09:55

Hmm, wygląda na to że troszeczke jakby włożyłem kij w mrowisko :)
Kiedyś dawno temu, na kursie przed egzaminem z rysunku na architekturę któryś z panów prowadzących podrzucił mi koncepcję posiadania "patentów" to na drzewko, to na człowieka, to na szrafurę etc., i że generalnie lepiej jak te "patenty" nie zdradzają się w rysunku. Ma to oczywiście bezpośredni związek z wyrobieniem sobie nawyku obserwacji raczej niż zakodowaniem sobie że przykładowe drzewko to taka kulka na patyczku.
I od paru modeli Przemka widzę ten patent, który np. na Pup'ie zadzialał świetnie, ale powtórzony tutaj wzbudza moje wątpliwości.

Co do propozycji Spitona, aby te zawiłości powierzchni podrzeźbić w plastiku - nie jestem przekonany czy to w tej skali wyjdzie. To cieniowanie pełni przeciez podobną funkcję jak wash, czyli wzmocnienie cieni, ktore inaczej, ze względu na skalę byłyby zbyt subtelne. To co gonzo proponuje jest ciekawe - podejrzewam, że metoda prób dowiedzie że właściwa droga to połączenie kilku metod, i stosowanie ich w zależności od miejsca na samolocie (tak jak piszesz o różnicy między spodem i górą skrzydła np).

[Swoją drogą - byłoby mi łatwiej wysuwać te wszystkie wątpliwości, gdybym miał jakiś bardziej przekonywujący dorobek modelarski, a tymczasem właśnie odnawiam znajomośc z aerografem... :).]
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1238
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez Jaho63 » sobota, 8 sierpnia 2009, 10:38

spiton napisał(a):w tym Hawk'u z czego są naciągi

Sztuczne włosy, ale przyznam, że pociąga mnie metoda plastyk i suszarka. :)
Ja tam nie wiem jak byłoby "prawdziwiej". Wiem jednak, że metoda PrzemoL'a właśnie to robi. Jego "szmatopłaty" są "prawdziwsze". :)
No może tylko ta kratka na kadłubie nie jest taka zachwycająca jak efekt na skrzydłach, ale to moje subiektywne odczucie.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 01:39

Re: Sopwith 1 1/2 Strutter (1/72, Toko)

Postprzez greatgonzo » sobota, 8 sierpnia 2009, 11:58

lejgo_inc napisał(a):tymczasem właśnie odnawiam znajomośc z aerografem... :)


Nareszcie! :mrgreen:
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4056
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 16:23
Lokalizacja: Giżycko

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości