Modelarstwo z pasją

Podziwiam Cię za to że poskładałeś go do kupy Ja swojego po mecyjach z krawędzią spływu spisałem na straty. Ciekawe co Ci z tego wyjdzie :>

Jeśli chodzi o odtworzenie przy malowaniu płóciennych powierzchni- proponuje techniki od dawna używane przy wielopłatach.
Microtaśma.

Sherman napisał(a):Podziwiam Cię za to że poskładałeś go do kupy Ja swojego po mecyjach z krawędzią spływu spisałem na straty. Ciekawe co Ci z tego wyjdzie :>

Dziękuję za dobre słowo.
Nie poddawaj się, nie jest tak tragicznie z tą krawędzią spływu. Jej poprawienie zajęło mi 1% czasu który zmarnowałem na dumanie jak to poprawić

Swoją drogą to bardzo przykre, Airfix się poprawia, zrobił fajny model z piękną wnęką podwozia i tak spartolili ten płat.
Może dlatego w internetach mało tych modeli widać, a pewnie wielu jest takich co go kupili.

Mi się jeszcze marzy zrobienie tego, co do nas podobno dopłynął, choć to może tylko plotki.

dzidas napisał(a):Jeśli chodzi o odtworzenie przy malowaniu płóciennych powierzchni- proponuje techniki od dawna używane przy wielopłatach.
Microtaśma.

Myślałem o tym, ale nie do końca jestem przekonany czy dałbym sobie z tym radę. Wiele paseczków i weź to jeszcze równo naklej...

W Defiancie zrobili to samo, daruję sobie jego zakup mimo że modelarsko darzę ten samolot ogromnym sentymentem.

Co do mojego modelu, niestety dałem ciała właśnie przy poprawianiu tej krawędzi i dlatego odszedł był w niebyt dna szafy

Nie musisz się bawić z paseczki taśmy przy uwydatnianiu powierzchni. Masz już szary podkład, domaluj trochę więcej tego ciemnego koloru, szczególnie w zagłębieniach. Następnie najdrobniejszym papierem jaki masz przetrzyj model, odsłonisz szary kolor spod spodu na wystających elementach i zostawisz zaciemnienia w zagłębieniach. Granice kolorów też nie będą takie ostre jak przy paseczkach.

Pomalowałem elementy szybkiej identyfikacji, następnie spód.
Fotki trochę słabe bo przy sztucznym świetle.
Zamaskowałem już wszystko do malowanie góry.
Tak to wygląda.

Czarny był ostatnim kolorem. Było trochę zabawy. Całkiem czarny jednolity nie jest, ale słabo to widać na fotkach.



trochę taśmy poszło na ten model, choć wspomagałem się papierem.



Zdjąłem maskowanie



I zobaczyłem coś takiego. Moim zdaniem żółty do poprawki, za słabo pokrył. Co sądzicie?

Ups.
Żółty bardzo blady.

Myślę że to kwestia transparentności, to jest RLM02 więc odcień powinien pasować.

Pod żółty dobrze dać biały, wtedy jest OK. Podoba mi się kamo.

Fajnie wygląda w tych kolorach.
Malowanie dosyć nietypowe jak na Hurrika.
Kiedy się pojawi nowa 48-ka Airfixa to też pewnie sobie zrobię jakiegoś egzotycznego.

Ładnie , ładnie. Koniec się zbliża. Żółty faktycznie mało wyrazisty, ale ogólnie przyjemny dla oka fin się szykuje

Jutro poprawiam żółty i kładę połysk pod kalki.
Fajnie że się Wam podoba.

HK1886 napisał(a):Kiedy się pojawi nowa 48-ka Airfixa to też pewnie sobie zrobię jakiegoś egzotycznego.

Koniecznie!

Kalki Xtradecal, właśnie mam pewien problem. Ledwo posmarowałem kalki mr.mark softer a kolory na swastykach mi się rozmyły. Płyn po prostu zeżarł kalki w kilku miejscach.
Jakby tego było mało, płyn wyciekł mi na skrzydło i zareagował z lakierem bezbarwnym i farbą (lakier i farba gunze).
Ma ktoś podobne doświadczenia?

Gunze C czy H? Z H miałem podobnie, że płyn mi uszkodził lakier.