Modelarstwo z pasją

Pakistaniec skończony, więc można kończyć następny z rozgrzebanych modeli...

Model Hasegawy to F-4J wzbogacony konwersją z Royale Resin, dyszami i fotelami Airesa oraz tym co na zdjęciu...



A będzie w malowaniu Screaming Eagles.



Przy okazji jakby ktoś dysponował fajnymi fotkami z tej jednostki to będę wdzięczny

Mniam, mniam... Świetne malowanie wybrałeś! Siadam i się wgapiam!

Powodzenia

Ale fajny temat! Kibicuję bo za niedługo też biorę się za Haskę

O, mniam mniam, moje malowanie dla morskiego ducha
Royale resin - grubo pojechałeś Nie lepiej było Akademię zakupić?
Lepsza jakoś i to prosto z pudełka

potez napisał(a): Nie lepiej było Akademię zakupić?
Lepsza jakoś i to prosto z pudełka

W momencie kiedy go zacząłem to Academy nawet w zapowiedziach nie było
Ale spoko za jakiś czas i Akademy a nawet kilka na warsztat wejdzie, ponieważ Phantom to jeden z moich ulubionych jetów...
A poza tym Haska to jest całkiem dobry pod względem sklejalności zestaw.

Haska jest spoko sam mam kilka tylko ten royale resin moje wątpliwości wzbudził jakoś nie mam zaufania do tych hamerykańskich żywic, za dużo razy sie boleśnie naciąłem

Ja mam na swoim koncie dwa skończone Phantomy z Hasegawy. Modele bardzo dobre, może to nie Academka, ale i tak warto się pobawić
Z przyjemnością będę zaglądał

Główne malunki skończone, teraz błysk, kalki i następna porcja podmalówek.

Witam
Malowanie fajne. Tylko mała uwaga jeżeli to ma być wersja F-4B to skrzydłach nie powinno być tych wypukłości nad komorami podwozia. To cecha charakterystyczna późniejszych Phatomów.
Pozdrawiam

Niestety wiem ale już tak zostanie... Nie chce mi się już kolejny raz go poprawiać. Następny będzie lepszy

Kalki na miejscu.



...

Świetnie wygląda

Fajny papug.

Skończony...



Galeria wkrótce.

piękny model. szkoda tylko że nie ma on odpowiedniej oprawy w postaci kilkunastu stron postów