FW 190A-7 z Edka 1/48
Witam wszystkich w moim pierwszym warsztacie na PWM. Jest to kalka warsztatu z forum Modelwork. Buduję zestaw Eduarda 8172 czyli Focke Wulf 190 w wersji A-7. Jak na razie plan jest taki żeby go zrobić jak z pudełka chociaż w ferworze walki zawsze coś dodaję. Jest to zestaw Profipack więc kilka blaszek jest, maski do owiewki. Malowanie jak na razie wybrałem to z opakowania bo jest chyba najbardziej atrakcyjne.

To jest mój pierwszy model w skali 48 od prawie 20 lat. Wróciłem do modelarstwa po takiej przerwie i cieszę się znów z tej pasji. Liczę na pomoc podczas budowy i wskazówki doświadczonych modelarzy, aczkolwiek z góry uprzedzam że nie jestem tak biegły i nastawiony na budowanie idealnej repliki. Modelarstwo ma cieszyć a dla mnie na tym etapie na razie wystarczy jeżeli model będzie technicznie poprawnie wykonany. trochę poczytałem o różnych aktualnych technikach itp. Pokonałem dwa mniejsze modele dla nabrania jakiejkolwiek wprawy aby wrócić do moich ulubionych skali czyli 48 i 32.
Zapraszam wszystkich do obserwacji moich poczynań i już więcej nie zamęczam. Aktualizacja nie będzie codzienna. Mam raczej wolne tempo ze względu na inne obowiązki codzienne. Ale lepiej powoli niż na łapu capu. Poniżej wpisy z Modelwork tak aby pokazać co do tej pory wypociłem.

To jest mój pierwszy model w skali 48 od prawie 20 lat. Wróciłem do modelarstwa po takiej przerwie i cieszę się znów z tej pasji. Liczę na pomoc podczas budowy i wskazówki doświadczonych modelarzy, aczkolwiek z góry uprzedzam że nie jestem tak biegły i nastawiony na budowanie idealnej repliki. Modelarstwo ma cieszyć a dla mnie na tym etapie na razie wystarczy jeżeli model będzie technicznie poprawnie wykonany. trochę poczytałem o różnych aktualnych technikach itp. Pokonałem dwa mniejsze modele dla nabrania jakiejkolwiek wprawy aby wrócić do moich ulubionych skali czyli 48 i 32.
Zapraszam wszystkich do obserwacji moich poczynań i już więcej nie zamęczam. Aktualizacja nie będzie codzienna. Mam raczej wolne tempo ze względu na inne obowiązki codzienne. Ale lepiej powoli niż na łapu capu. Poniżej wpisy z Modelwork tak aby pokazać co do tej pory wypociłem.







