Modelarstwo z pasją

Witajcie staruję z nowym projektem. Tym razem zabieram się za jaka-52, wybrałem go gdyż jest dosyć rzadko sklejany i wyjątkowo mi się podoba. Będzie to maszyna w której po raz pierwszy zamierzam ściągnąć nieco poszycia Z postępami prac może być różnie, bo matury

Jeżeli chodzi o fragmenty które chcę otworzyć to te zaznaczone, oprócz tego lotki

Prace już powoli ruszyły, zabrałem się za zrobienie drążków sterowych, na zdjęciu elementy składowe

Jeżeli ktoś posiada schematy tej maszyny, lub jakieś zdjęcia wnętrza będę bardzo wdzięczny. Zawsze się przydadzą Pozdrawiam

Prace idą powoli do przodu. Wyciąłem część kadłuba w której będzie ściągnięte poszycie:


Przygotowałem do pomalowania tablice przyrządów i inne elementy kokpitu:

Tuż po pomalowaniu wykonam zegary, przełączniki i inne drobiazgi.
Zabrałem się również za wykonanie foteli, te proponowane przez producenta pozostawiają wiele do życzenia... będę sobie ję powoli rzeżbił

chcę zrobić takie fotele:

Pozdrawiam

Kubicuję.

Budowy ciąg dalszy... rozgrzebałem nieco bardziej kokpit: tablice przyrządów będą niedługo skończone, sam dorabiam pedały od steru kierunku, boczne panele niedługo też doczekają się końca.
Tutaj nieco drobnicy z której będę dorabiał dźwignie itp. Z drążków sterowych nie jestem zadowolony i wykonam je na nowo.

Napotkałem też spory problem.
Podłoga po umieszczeniu w kadłubie zostawiała prawie 3mm dziurę, w miejscu gdzie kadłub przechodzi w skrzydło. Miejsce to zakleiłem płytkami i zaszpachlowałem, mimo to odpowiednie umieszczenie podłogi i foteli w kadłubie będzie sporym wyzwaniem. Pozdrawiam